Heli-Team.pl

Witam wszystkich forumowiczów

Jakiś już czas temu zainteresowałem się heli i jako żółtodziób oczywiście zacząłem od 3CH. Ostatnio po jakiś 6 miesiącach postanowiłem powrócić do zabawy i zakupiłem sobie WLToys-a V922. Chciałem nauczyć się obsługiwać 6CH zanim dotknę czegoś większego. Jak na razie nie jest tragicznie, zawisy są tak samo często jak krety. Powoli jakoś idzie mi jego obsługo chociaż ten model niby dla początkujących ale sprawie czasem wielkie problemy. Raz startuje super, a raz od razu przechyla się na bok. Ale jakoś sobie radzę, chodź mile widziane propozycję co i jak robić z tym modelem by latało się miło i przyjemnie.
Przejdźmy jedna do konkretnego tematu jakim w moim przypadku jest Belt. Ten model należał do mojego brata ciotecznego, który wyjechał pozostawiając mi go. Nie był dobrym pilotem podobnie jak ja więc zostawił mi go po krecie. Dla zainteresowanych mogę wstawić zdjęcia jak wygląda. Za nim zacznę cokolwiek myśleć chciałbym się dowiedzieć od bardziej doświadczonych modelarzy czy jest sens go składać czy na przykład kupić jakieś dobre body 450 i jego wykorzystać jako dawcę. Słyszałem, że nie jest to dobry model dla początkujących. Jeśli natomiast składać to jak sprawdzić czy bardzo uszkodzony, jakie części kupić, od czego zaczynać itp. oraz najważniejsze czy ktoś będzie mnie mógł poprowadzić w powolnym składaniu.

Z góry dziękuję za wszystkie odp oraz porady.

Mis6666TM pisze:Witam wszystkich forumowiczów

Jak na razie nie jest tragicznie, zawisy są tak samo często jak krety. Powoli jakoś idzie mi jego obsługo chociaż ten model niby dla początkujących ale sprawie czasem wielkie problemy. Raz startuje super, a raz od razu przechyla się na bok. Ale jakoś sobie radzę, chodź mile widziane propozycję co i jak robić z tym modelem by latało się miło i przyjemnie.

Aby latało się miło i przyjemnie to trzeba wytrenować neurony w mózgu aby same widziały jak sterować dwoma dwu osiowymi gałami/przepustnicami aby model leciał w kierunku który chcemy. Aby to zrobić wystarczy wylatać odpowiednią ilość godzin na symulatorze, (polecam PhoenixRc 3.0 lub wyżej). Nie da się wytrenować ich 20toma mnutam, to wymaga czasu. Polecam wylatać na nim ok 10-20h dzieląc to na 10-20minutowe sesje / dzień. Temat odnośnie tego jak miałby wyglądać taki trening latania na symku był wałkowany wiele razy więc wystarczy poszukać.

Witamy na forum :)

Aby latało się miło i przyjemnie to trzeba wytrenować neurony w mózgu aby same widziały jak sterować dwoma dwu osiowymi gałami/przepustnicami aby model leciał w kierunku który chcemy. Aby to zrobić wystarczy wylatać odpowiednią ilość godzin na symulatorze, (polecam PhoenixRc 3.0 lub wyżej). Nie da się wytrenować ich 20toma mnutam, to wymaga czasu. Polecam wylatać na nim ok 10-20h dzieląc to na 10-20minutowe sesje / dzień. Temat odnośnie tego jak miałby wyglądać taki trening latania na symku był wałkowany wiele razy więc wystarczy poszukać.

Witamy na forum

Masz rację kolego . Odnośnie tego programu to czy mogę korzystać z apki od belta czy muszę zakupić jakąś inną? Natomiast jako tak z lataniem podstawowym jeszcze daje radę tylko jak pisałem wyżej na jednym pakiecie latam dobrze potem zmieniam na kolejny i nagle muszę walczyć z heli bo od razu go znosi i holender wie co mu jest. Podejrzewam,że symulator nie załatwi akurat tej sprawy.

Tą konkretną sprawę akurat załatwi bo w symulatorach wszystkie modele są idealnie skonfigurowane i ustawione i zawsze latają tak samo. No chyba że zaczniesz bawić się ze zdarzeniami losowymi.

lethe pisze:Tą konkretną sprawę akurat załatwi bo w symulatorach wszystkie modele są idealnie skonfigurowane i ustawione i zawsze latają tak samo. No chyba że zaczniesz bawić się ze zdarzeniami losowymi.

No właśnie chodziło mi o to,że symulator nauczy mnie latać a co zrobić bądź co wymienić/poprawić by nie było takich sytuacji jak opisane wyżej.
Przydała by się również odpowiedz na kolejne pytanie odnośnie belt-a

Mis6666TM pisze:Słyszałem, że nie jest to dobry model dla początkujących. Jeśli natomiast składać to jak sprawdzić czy bardzo uszkodzony, jakie części kupić, od czego zaczynać itp. oraz najważniejsze czy ktoś będzie mnie mógł poprowadzić w powolnym składaniu.

Słyszałeś dobrze, ale nie do końca To nie jest dobry model nie tylko dla początkujących ale dla kogokolwiek
Jeśli fundusze Ci na to pozwolą, to na Twoim miejscu od razu odpuściłbym temat Belta. Dlaczego? Bo i tak to zrobisz bardzo szybko po pierwszych próbach jego ulotnienia. Niestety kasy zainwestowanej już nie odzyskasz a mógłbyś ją wydać w bardziej użyteczny sposób...
W żłobku najdziesz wątek "Jaki heli a początek?". Fakt, że możnaby z niego wykasować dobre 50% zawartości, ale i tak warto przejrzeć, bo na pewno rozwieje przynajmniej część wątpliwości, które pojawiają się na samym początku. Sam przymierzam się do złożenia helikoptera. W sumie brakuje mi już tylko kilku części i czasu... Możesz zerknąć do mojego wątku (też w żłobku), może skorzystasz.

Słyszałeś dobrze, ale nie do końca To nie jest dobry model nie tylko dla początkujących ale dla kogokolwiek
Jeśli fundusze Ci na to pozwolą, to na Twoim miejscu od razu odpuściłbym temat Belta. Dlaczego? Bo i tak to zrobisz bardzo szybko po pierwszych próbach jego ulotnienia. Niestety kasy zainwestowanej już nie odzyskasz a mógłbyś ją wydać w bardziej użyteczny sposób...
W żłobku najdziesz wątek "Jaki heli a początek?". Fakt, że możnaby z niego wykasować dobre 50% zawartości, ale i tak warto przejrzeć, bo na pewno rozwieje przynajmniej część wątpliwości, które pojawiają się na samym początku. Sam przymierzam się do złożenia helikoptera. W sumie brakuje mi już tylko kilku części i czasu... Możesz zerknąć do mojego wątku (też w żłobku), może skorzystasz.

Rozumiem ale jak na razie on mnie nic nie kosztuje. Więc mogę go zrobić bądź może być dawcą tylko czy to ma sens i czy warto ?

Mis6666TM pisze:Rozumiem ale jak na razie on mnie nic nie kosztuje. Więc mogę go zrobić bądź może być dawcą tylko czy to ma sens i czy warto ?

Ja zrozumiałem, że jest po krecie, co wg mnie wiąże się z kosztami właśnie... No chyba że krecik łaskawy był, to zawsze można odpalić i popróbować, czemu nie... Tylko go dokładnie obejrzyj, bo ja do esky'a zaufania bym nie miał, a łopatą między oczy dostać lub co gorsza między nogi, bym nie chciał...

miruuu pisze:

Mis6666TM pisze:Rozumiem ale jak na razie on mnie nic nie kosztuje. Więc mogę go zrobić bądź może być dawcą tylko czy to ma sens i czy warto ?

Ja zrozumiałem, że jest po krecie, co wg mnie wiąże się z kosztami właśnie... No chyba że krecik łaskawy był, to zawsze można odpalić i popróbować, czemu nie... Tylko go dokładnie obejrzyj, bo ja do esky'a zaufania bym nie miał, a łopatą między oczy dostać lub co gorsza między nogi, bym nie chciał...

Darmowy w sensie, że za niego nie zapłaciłem ale faktem jest kret był. Natomiast był łaskawy więc dużo do roboty nie ma, a właściwie większość zrobiona. Brat kupił jakiś cały zestaw aluminiowy. W nim było wszystko aluminiowe koloru niebieskiego do głównego wirnika i ogona. Coś tam powymieniał ale nie do końca. Więc praktycznie wszystkie części mam tylko dokończyć składanie, ustawić i odpalać. Kwestia w tym,że nie bardzo wiem jak na razie jak się do tego wziąć więc leży i się kurzy. Następna kwestia czy apka z belta może służyć jako pilot do Phonixa by się nauczyć latać?

Mis6666TM pisze:Rozumiem ale jak na razie on mnie nic nie kosztuje.

Tia, dopóki go nie dotkniesz. Tu nie chodzi o remont po krecie ale o to, co rozwalisz gdy spróbujesz nim latać. Później dojdziesz do tych samych wniosków ale po sporych wydatkach i wielu próbach.
Oczywiście możesz wykorzystać go na dawcę silnika, elektroniki.

Gmeracz pisze:

Mis6666TM pisze:Rozumiem ale jak na razie on mnie nic nie kosztuje.

Tia, dopóki go nie dotkniesz. Tu nie chodzi o remont po krecie ale o to, co rozwalisz gdy spróbujesz nim latać. Później dojdziesz do tych samych wniosków ale po sporych wydatkach i wielu próbach.
Oczywiście możesz wykorzystać go na dawcę silnika, elektroniki.

Nie zamierzam nim latać dopóki się nie nauczę panować nad maluchem oraz nie wylatam kilku godzin na symulatorze. W tym czasie mogę poznać maszynę jego wady, zalety, podstawy oraz jakie części będą mi potrzebne do jego ukończenia. Jest to goły zestaw RTF więc podejrzewam, że czeka mnie długa droga zanim przejdę na ten model. Jestem początkującym więc jeszcze zejdzie mi za nim nauczę się pojęć, dojdę to się z czym je itp.

Po za wyjaśnieniami jeszcze nikt konkretnie mi nie powiedział naprawiać czy olać bądź zrób z niego dawcę i zacznij powoli od zera.
Panowie potrzebuje jasnej odp. czy jest sens coś z tym beltem robić czy pozostać przy V922 i na tym zakończyć jak na razie zabawę.

Darmowy belt to jakieś 600-800zl mniej niż klon t-rex'a. Słyszałem dużo złego o beltach ale jakbym miał za darmo to bym korzystał, ewentualnie sprzedał na części gdybym wiedział że naprawdę jest taki zły jak wszyscy piszą.

Wysyłane z mojego Pentagram Monster za pomocą Tapatalk 2

Mis6666TM pisze:Po za wyjaśnieniami jeszcze nikt konkretnie mi nie powiedział naprawiać czy olać bądź zrób z niego dawcę i zacznij powoli od zera.
Panowie potrzebuje jasnej odp. czy jest sens coś z tym beltem robić czy pozostać przy V922 i na tym zakończyć jak na razie zabawę.

Koledzy przedstawili Ci jak wygląda sytuacja, jedyne co musisz zrobić to podsumować za i przeciw. Ciężko jest decydować za kogoś bo to Twoje pieniądze.

Dla ułatwienia dodam że Belt tutaj ma bardzo złe opinie, w szczególności zwróć uwagę na kwestię którą poruszył Gmeracz. Może się skończyć na tym że walka z tym modelem będzie Cię kosztowała dużą ilość czasu i nerwów a efekt końcowy nie będzie wcale dużo tańszy niż alternatywa. Zerknij na wnioski bejo który też ciął maksymalnie koszty.

no coz, jako ze mialem mlodszego brata Belta czyli kinga drugiego to jednak sie zgodze z przedmowca, kup klona, cena czesci napwno bedzie nizsza. Kingiem oraz beltem da sie latac, ale trzeba miec cierpliwosc, ladnie go wyregulowac no i miec dobre radio, nie te beltowskie. Mysle ze szkoda czasu na okielznanie belta.

Zobacz na moja stopke, widzisz tam kinga?

karol pisze:no coz, jako ze mialem mlodszego brata Belta czyli kinga drugiego to jednak sie zgodze z przedmowca, kup klona, cena czesci napwno bedzie nizsza. Kingiem oraz beltem da sie latac, ale trzeba miec cierpliwosc, ladnie go wyregulowac no i miec dobre radio, nie te beltowskie. Mysle ze szkoda czasu na okielznanie belta.

Zobacz na moja stopke, widzisz tam kinga?

Ok więc zostawię sobie go jako ozdobę na półce, może kiedyś jeszcze posłuży może chociaż jako dawca. Na razie zostanę przy maluchach bo bardzo mi się podobają no i nimi nie wyrządzę nikomu wielkiej krzywdy w razie W

Ps: Oprócz V922 z maluchów jest coś jeszcze ciekawego i godnego polecenia w przystępnej cenie? Czytałem o mCP X ale nie wiem czy jest coś wart.

mCP X w wersji 2 i z upgrade-em do brushless to chyba obecnie apogeum tego co można osiągnąć przy tym rozmiarze. Ale kosztuje tyle że osobiście bym wolał poskładać 450, chyba że mikrusy Cię szczególnie interesują z jakiegoś powodu.

lethe pisze:mCP X w wersji 2 i z upgrade-em do brushless to chyba obecnie apogeum tego co można osiągnąć przy tym rozmiarze. Ale kosztuje tyle że osobiście bym wolał poskładać 450, chyba że mikrusy Cię szczególnie interesują z jakiegoś powodu.

Na razie uczę się latać 6ch więc mikrusy są do tego idealne. Jakoś nie kręcą mnie duże modele, może dla tego że mało wiem i przerażają mnie. Z czasem powinienem chodź cokolwiek zaczaić więc pomyślimy nas czym większym lub zostaniemy przy mikrusie. Jak zauważyłem mCPX ma duże możliwości, szczególnie z lepszym silnikiem więc na jakiś czas by wystarczył.

Ale cena jak na mikrusa duża, nie wiem czy nie taniej złożysz klona z kita


Sam mcpx to 840zl w Polsce, ewentualnie jakieś używane widziałem ostatnio na allegro i na forach.

Osobiście zacząłem od v911, a aktualnie składam 450 z kita, latam na symulatorze, i czekam na paczkę z v922

Wysyłane z mojego Pentagram Monster za pomocą Tapatalk 2

A jak Ci idzie skladanie? Cos już skreciles, czy jak ja patrzysz

Panowie nie wiem czy dobrze patrze ale czy to mozliwe by mCP X V2 byl po 89$ BNF http://www.horizonhobby.com/products/blade-mcp-x-v2-bnf-BLH3680 a RTF 99$ http://www.horizonhobby.com/products/blade-mcp-x-v2-rtf-BLH3600?