Heli-Team.pl

W czekaniu to ja dobry na pewno nie jestem
Heli uziemiony, a mi się chce latać... Zniecierpliwiony użyłem zamiast śrub, malutkich wkrętów z moich ulubionych 3CH helikoptrów Odpowiednia średnica otworku i wkręt naprawdę dobrze trzyma.


Zważyłem i wyszło lżej o 0,1g od ramy V1;) Bardzo mnie to cieszy bo względem oryginału mam zapas jeszcze nie całego grama na dorzucenie kilku śrubek i kilku aluminiowych elementów, które wyeliminują resztę połączeń klejonych.


Nagrałem coś, ciasno, ciemno, nagrywane telefonem, trochę trzymam telefon, a trochę aparaturkę. Przynajmniej widać, że coś tam lata Jak będzie jakieś latanie na zewnątrz to postaram się załatwić sobie sensowną kamerę i kamermana.
https://www.youtube.com/watch?v=dHlOWyLeJQw

Bejca jest naprawdę dobrym pomysłem ale niestety to dopiero przy kolejnej wersji, bo tutaj są klejone miejsca i bejca już tam nie zabarwi niestety. Przejże jakie mam kolory spirytusowych bejc. Może coś podpasuje

Ha, no i super! Lata? Lata? Samemu robiony? Samemu!
Suuper

A teraz myśl o mojej ramie do hcp100s (poproszę węgielek plus jakieś blink blink )

Ostatnio było więcej kombinowania nad wykonaniem elementów, niż wyników, które można by przedstawić, ale prace nadal trwają. Mocowanie belki ogonowej było dla mnie największym problemem. Element wyszedł dosyć ciężki bo aż 0,45g i nie ma zbyt wielu możliwości ujęcia wagi. Wzmocniłem również nieco górną półkę, testy wykazały jej słaby punkt przy spadaniu na ogon, oprawka powinna wyeliminować problem

Swoją drogą gwintowanie otworów na śruby M1.2 to naprawdę strasznie stresująca praca ale gwintownikowi udało się przetrwać


Płytka węglowa i śrubki M1.2 z gniazdem na torksa już lecą do mnie od naszych żółtych przyjaciół Oby finalna wersja była gotowa do momentu kiedy przybędą

Powolutku powstają ostatnie elementy ostatecznej wersji
Niestety nadal nie mam śrubek, więc większość rzeczy w powietrzu
Na pierwszy ogień poszło frezowanie prowadzenia tarczy sterującej, tak cienki elemencik, że opracowanie procesu obróbki było naprawdę ciekawe Frezowane na osi obrotowej, innego wyjścia nie znalazłem.

Podwozie powstało dzięki uprzejmości mojego kuzyna, który zajmuje się drukiem 3D. Muszę powiedzieć, że jak przyniósł mi wydrukowany element to zrobiłem tak
Przez to, że element malutki to widać nierówności pomiędzy kolejnymi warstwami, ale trwają prace nad ładniejszymi wersjami

Kolejne były łączniki dolnych półek, wytoczone i nagwintowane czekają na poskręcanie.

Ostatnim elementem, który wyszedł spod freza jest mocowanie silnika ogonowego.

Zapomniałem o otworze na pręcik podpierający ogon ale najwyżej wyfrezuje jeszcze jedno Zobaczę jeszcze czy silnik będzie dobrze trzymał się na wcisk, czy trzeba będzie wiercić otworek pod śrubkę kontrującą.

Jeszcze mały widoczek na czwartą oś, którą zrobiłem początkiem zeszłego roku i dzielnie mi od tamtego momentu służy


Teraz już powinno być z górki

Jak już to wszystko wystrugasz z węgla i alu, to będzie to taki modelik z efektem WOW

Gratuluję pomysłu, i samozaparcia
Oczywiście czekam'y na dalsze materiały foto / video

a jak będziesz robił pod elektronikę hisky 100s to może by pomyśleć nad ramą pasującą pod tą goblinową budkę do trexa 150?

Na HCP100S muszę najpierw odłożyć pieniążki, bo mój fundusz modelarski na razie świeci pustkami
miruuu, z pewnością rozpoznam temat bo kabinka jest ciekawa. Swoją drogą wczoraj skończyliśmy termoformierkę, więc będę próbował samemu wyskrobać kabinkę
W przyszłym tygodniu istnieje duża szansa, że uda mi się załatwić wejście na halę, więc będę miał filmik z moich nieudolnych lotów

Podepne się pod temat bo to chyba ten sam model tylko moja wersja jest starsza.

Mam problem z połączeniem. Nie wiem czy padł odbiornik, czy helik się może rozbindował, a może coś jeszcze innego. Czy wie ktoś może jak go spróbować ponownie zbindować?

Patrząc na ten nadajnik wnioskuję że chyba musisz dzwonić do NASA.

Ooo myślałem, że tylko ja mam ten szajs

U mnie padła (chyba) ta płytka z fbl i esc...

zajrzę wieczorem czy instrukcja coś mówi na temat bindowania.

(Jakbyś chciał te moje zwłoki to chętnie wymienię na kebsa z piwerkiem )

A ja mam i szczotkę i bez i oddam z workiem baterii i części za 200. Chętny jakiś? Myslalem ze będę mistrzem a zwyczajnie wole drony.

O, żyjesz?

Może coś odkupie, wymienię, zjem kebsa i popije piwkiem tylko narazie Damian sprobuje go dotknąć swoją czarodziejską różdżką... lutownicą znaczy się i zobaczymy co się wydarzy Jak bedzie trzeba jakieś ustrojstwo to bd pisał.

Don Mirson pisze:O, żyjesz?

Ta. Tapatalk przypomniał tematy .

Wysłane z mojego T8s przy użyciu Tapatalka