Postautor: sl8er » 1 sie 2021, o 20:28
czesc od tygodnia proboje uskutecznic tik toki latane w okregu. tzn wszystkie mozliwe wariacje.
-glowica w moja strone dziob na prawo i heja do przodu robie kilka kolek tikotokujac albo dziob w lewo i kolko w inna strone, a takze to samo ale lecac ogonem z przodu
-glowica w moja strone dziob do gory i takze w lewo lub prawo kolka tiktokujac analogicznie dziob do dolu i tikktokuje kolka na lewo i prawo
-a takze zaczynajac z kufami w moja strone i jak powyzej raz w lewo raz w prawo dziob na dol i w gore takze lewo i prawo
na symku tzn heli-x i next wychodzi wszystko bez klopotu, latam 700
na polu z kolei 50/50 o ile np jezeli zaczynam z glowica w moja strone i lece na prawo (dziob na w prawo) to nie mam najmniejszego problemu latac tak az bateria zaprotestuje i to goblinem 380, t rex 450, t rex 600, i trex 700, wydaje mi sie ze jest mi nawet latwiej niz na symku co ciekawe naprawde wymiata w tej figurze maly 450 (chyba najlepeij trzyma obroty). jezeli proboje leciec w lewo (dziob w kiernku lotu tzn tez w lewo) zaczyna sie szybkie opadanie modelu dolece zwykle na jakies 70% kolka i musze konczyc figure, raz 700 udalo mi sie zrobic 3 okrazenia ale z trudem. jezeli zaczne kufami do mnie dziob w prawo lot w prawo tragedia model opada w lewo dziob i lece tez w lewo znowu bez klopotu.
co zauwazylem jezeli tiktokuje modelem w miejscu glowica w moja strone dziob na prawo nie mam klopotu zeby utrzymac model w miejscu a takze podniesc opuscic jezeli odwroce dziob na lewo model opada z kazdym tiktokiem, jezeli zaczne z kufami do mnie w przypadku dzioba na prawo opada w lewo bez problemu
w symulatorze nie ma roznicy czy na lewo prawo kufami do mnie czy od mnie, zawsze tak samo, podejrzewam ze problem lezy w symulatorze, a dokladnie roznicy w percepcji miedzy realnym lataniem a symulatorem :/
czy ma ktos podobnie ?
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit