Osa pisze:Dziś usłyszałem hasło promiennik podczerwieni.... tylko czy czegoś nie popieprzyłem to nie wiem.
kudzu pisze:Ciekawy temat. Jedyne, na co ten gniot mógłby zużywać energię, poza grzaniem, to kręcenie silnika (chociaż tu też ze 20% idzie na grzanie).
kudzu pisze:Ciekawy temat. Jedyne, na co ten gniot mógłby zużywać energię, poza grzaniem, to kręcenie silnika (chociaż tu też ze 20% idzie na grzanie).
Też mam problem z dogrzaniem łazienki i od dłuższego czasu zgłębiam temat promienników IR. Ale chciałem taki płaski, węglowy (nie kwarcowy) i montowany na suficie, a to już, jak się okazuje, jest problemem. Bo po pierwsze sufitowych jest ograniczony wybór, po drugie wymagają zwykle zachowania odstępu (z 15 cm) od sufitu, a po trzecie będę musiał ryć kabel z prądem, a nie chce mi się za bardzo.
Aik, jesteś pewny? Wg Ciebie grubość/gatunek/typ drutu oporowego nie ma znaczenia? Jeżeli dasz cienki czy tam z dużą rezystancją, wtedy wg mojej skromnej wiedzy odda więcej energii do otoczenia. Jeżeli dasz jakiś grubszy czy z mniejszą rezystancją, to prąd popłynie po prostu przez niego w cholerje i nici z ciepła oddanego do otoczenia. Za prąd zapłacisz, kibla nie ogrzejesz.aikus pisze:kudzu pisze:Ciekawy temat. Jedyne, na co ten gniot mógłby zużywać energię, poza grzaniem, to kręcenie silnika (chociaż tu też ze 20% idzie na grzanie).
Ja powiem więcej: pomyśl dwa razy, a jak za mało to i trzy i dojdziesz do wniosku, że w absolutnie każdym grzejniku (farelka, olejak, promiennik podczerwieni, piecyk konwekcyjny) 100% energii idzie w ciepło.
Nie ma bata żeby było inaczej.
Serio.
Nie ma cudów. Jest fizyka i zasada zachowania energii.
Adam12 pisze:kudzu pisze:Ciekawy temat. Jedyne, na co ten gniot mógłby zużywać energię, poza grzaniem, to kręcenie silnika (chociaż tu też ze 20% idzie na grzanie).
Też mam problem z dogrzaniem łazienki i od dłuższego czasu zgłębiam temat promienników IR. Ale chciałem taki płaski, węglowy (nie kwarcowy) i montowany na suficie, a to już, jak się okazuje, jest problemem. Bo po pierwsze sufitowych jest ograniczony wybór, po drugie wymagają zwykle zachowania odstępu (z 15 cm) od sufitu, a po trzecie będę musiał ryć kabel z prądem, a nie chce mi się za bardzo.
Jaką to ma max temp powierzchni ? Obiło mi się o uszy, że 100st.
PiotrS pisze:Jest jak Aikus pisze.
Tyle energii za którą zapłacisz, będziesz miał oddana w postaci ciepła.
Nie ma znaczenia, czy drut gruby, czy cienki.
SeKLeS pisze:Aik, jesteś pewny?
SeKLeS pisze:Wg Ciebie grubość/gatunek/typ drutu oporowego nie ma znaczenia? Jeżeli dasz cienki czy tam z dużą rezystancją, wtedy wg mojej skromnej wiedzy odda więcej energii do otoczenia.
SeKLeS pisze:Jeżeli dasz jakiś grubszy czy z mniejszą rezystancją, to prąd popłynie po prostu przez niego w cholerje i nici z ciepła oddanego do otoczenia. Za prąd zapłacisz, kibla nie ogrzejesz.
mwx pisze:Wyższą sprawność niż w grzałkach oporowych to tylko dzięki pompom ciepła. Nie ma zmiłuj, sorry.
Mamusię oszukasz, tatusia oszukasz ale fizyki - nie oszukasz.
Ramotny pisze:mwx pisze:Wyższą sprawność niż w grzałkach oporowych to tylko dzięki pompom ciepła. Nie ma zmiłuj, sorry.
Mamusię oszukasz, tatusia oszukasz ale fizyki - nie oszukasz.
Jeśli choć 1% pobieranej z sieci energii szło by w coś innego niż ciepło (drut oporowy i silnik) to gdzie?
Jak pisze AIKUS - cała pobierana moc jest zużywana i w znacznej części (98%) zamieniana na ciepło a w małej (2%) na ruch powietrza (wentylator). Dlatego konwekcja (olejak) jest lepsza bo nie ma zużycia mocy na pchanie powietrza.
Carson pisze:No a czy pomieszczenie nie jest efektywniej ogrzewane z wymuszonym ruchem powietrza? Taki emitujacy cieplo olejak postawiony w kacie nie ogrzeje pomieszczenia tak dobrze i szybko jak farelka z wentylatorem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości