mwx pisze:Najbardziej optymalnie jest umieścić je pod kątem prostym do siebie, tak żeby unikać sytuacji w której obie są zasłonięte z jakiejś strony przez ramę/silnik itp. ale to nie jest absolutnie kluczowe.
aikus pisze:I jeszcze jedno: nie wiem czy na tym kartoflastym zdjęciu dobrze widzę, ale FBL chyba nie jest idealnie równoległy do osi helika.
Powinien być.
To znaczy, wiadomo, że idealnie nigdy nie będzie, ale jeśli jest tak nierównolegle, że widać to gołym okiem, to jest źle.
miruuu pisze:Eee to ja nie wiem jak daleko wy latacie tymi helikami. Zawsze mam anteny równolegle na podporach ogona i nigdy z zasięgiem nie było problemu.
miruuu pisze:Co innego fpv, ale przy nodze?
gcze pisze:Anteny równolegle przyklejone do podpór to możliwie najgorszy wariant ułożenia anten
gcze pisze: W bonusie jeszcze jest wyrywanie anten przy krecie.
gcze pisze:U mnie w x360 przyczepiłem anteny do ramy (w wiekszości zasłonięte karbonem) i zawsze mam zasięg prawie na max.
Latanie helikiem to chyba ekstremalnie małe odległości w porównaniu z jakimkolwiek innym rc.
gcze pisze: W bonusie jeszcze jest wyrywanie anten przy krecie.
aikus pisze:
To jaki kretyn produkuje podwozie do helika z uchwytami na anteny po dwóch stronach równolegle, przy dwóch płozach?!?!
Przecież to jest coś, co kiedy to widzę, bezsłownie mówi do mnie "Oleej, to, będzie dobrze, sprawdzone!"
aikus pisze:Zawsze możesz mieć farta.
Przy zasłonięciu anten slinikiem, ramą czy kablami możesz mieć farta bardzo długo, bo to nie jest krytyk.
Ale przy umiejscowieniu dwóch anten równolegle fart kończy się bardzo szybko
Wróć do „Ogólnie o nadajnikach i odbiornikach”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości