Strona 3 z 3

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 28 lip 2020, o 15:37
autor: zborecque
No, a dzisiaj chińczyki wraz z pocztą polską zrobili mi niespodzianę, i dostarczyli moje zamówienie sprzed jakichś 2 tygodni (a na ostatnie zamówienie z BG czekałem 4 miesiące) w którym był m.in wspomniany Redcon (CM703, tyle, że w wersji DSMX).
Tak od niechcenia podpiąłem, włączyłem, i działa :) Wszystkie serwa chodzą jak złoto, regiel/silnik też. Ehh... czyli trzeba teraz zabrać się za dokończenie kombata :)
Także temat w sumie zamknięty, ale zagadka nadal nie rozwiązana.
Jak ktoś ma jakiś pomysł, czemu te konkretne serwa nie gadają z odbiornikami Spektrum i Orange, ale zagadły z Redconami, to niech da znać :D

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 28 lip 2020, o 15:39
autor: mwx
Ja wczoraj dostałem łopaty zamówione w styczniu...

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 28 lip 2020, o 17:22
autor: mikegsx400
Tym redcon'em to bym się tak nie cieszył, mam taki 2 i oba tracą zasięg kilkanaście metrów od nadajnika :D

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 28 lip 2020, o 19:55
autor: El Grey
Też miałem i wywaliłem na zbity pysk, zasięg tego odbiornika to jakaś pomyłka :masakra:
Ale to trzeba sprawdzić bo satelity tego producenta z zasięgiem nie mają problemu.

Re: RE: Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 28 lip 2020, o 20:02
autor: zborecque
El Grey pisze:Też miałem i wywaliłem na zbity pysk, zasięg tego odbiornika to jakaś pomyłka :masakra:
Ale to trzeba sprawdzić bo satelity tego producenta z zasięgiem nie mają problemu.
Hmm, no właśnie w dwóch ścigaczach mam te satelity i specjalnie nie zauważyłem różnicy. Ale fakt, ścigaczami lata się blisko.

Sent from my SM-A600FN using Tapatalk

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 28 lip 2020, o 21:52
autor: dawo
Potwierdzam problem z zasięgiem, Zborku koniecznie zrób range testa przed lotem bo pierwszy może okazać się ostatnim... Oki miał testować te odbiorniki po wylutowaniu kondensatora przy drugiej antenie ale rezultatów jeszcze nie znamy.

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 28 lip 2020, o 22:05
autor: zborecque
Dam znać, jak oblatam PZLa. Nie wiem kiedy to nastąpi, bo wg prognoz najbliższe dni wietrzne popołudniami. Zastanawiam się czy w piątek nie zacząć dnia od latania właśnie, i najwyżej zostać dłużej w robocie (w sensie dłużej posiedzieć w domu przy kompie, bo home office). Przed południem zwykle jest spokojnie i fajne słonko.

Sent from my SM-A600FN using Tapatalk

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 29 lip 2020, o 13:11
autor: mwx
Czasem się zastanawiam czy te oszczędności są opłacalne :)

Wiadomo, na początku kilkadziesiąt/set PLN zostaje w kieszeni, ale nie dość że trzeba się z tym yebać miesiąc żeby zadziałało, to potem w pierwszym locie kasacja :P

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 29 lip 2020, o 23:06
autor: oki188
dawo pisze:Oki -czy testy zasięgu REDCONA już jakieś robiłeś po pozbyciu się tego kondensatora? Jestem bardzo ciekaw efektu tych działań...

Zrobiłem 2 -3 loty w ESA przy czym z mojej winy rozdupiłem model i został sklejony może jutro nim jeszcze polatam jak się uda. Obecnie niby OK ale póki co radzę zachować dystans do tych odbiorników. Koledze Chińczyk po rozmowie na czacie zwrócił całą kwotę za nie więc testuje dalej nawet jak padnie na amen.

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 30 lip 2020, o 17:19
autor: zborecque
No jednak jak patrzę na prognozę to jutro silny wiatr praktycznie cały dzień. Oblot przed pracą odpada, chyba, że w godzinach 6-8, ale ja nie jestem jak Miru żeby się tak zrywać wcześnie :-) :-)
Oblatam PZL-a zapewne w sobotę.
Zapodaję za to jego fotki. Wiem, że to nie temat o kombatach, ale wrzucam, żeby było wiadomo o jaki model cała ta burza z serwami :D :D :D
W międzyczasie poszła paka do MMHobby, podobno mają te TowerPro MG90 w wersji zwykłej (nie 360) i mi wymienią. Więc w razie czego jest opcja zmiany serw i odbiornika.

PS. Tak tak, wiem, kabelki od silnika i serw można poprowadzić bardziej ukryte :) Na razie chcę się zgłosić na jakiś turniej ESA i spróbować swoich sił, a wcześniej trochę poćwiczyć, dlatego bardziej nastawiam się na parametry lotne niż typowo wizualne. Tak czy owak marzy mi się kiedyś jakaś fajna makietka, czy to samolot czy śmigłowiec. Ale te moje dwa kombaty raczej traktuję bardziej jak gladiatorów, którzy mają spuszczać łomot :D

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 1 sie 2020, o 11:17
autor: zborecque
Siema, PZL oblatany. Ogólnie fruwa, z zasięgiem na szczęście zero problemów. Zarówno podczas range testu jak i w powietrzu. Niestety model jest bardzo źle wyważony i leci mocno na dupsko. Ciężko latać, chociaż się da. Dwa twardsze przyziemienia i dwa stracone śmigiełka, ale te na szczęście są po 3 zł na alledrogo, więc luz. W tym PZLu trzeba wyważać chyba zaraz za krawędzią skrzydła, bo jak zrobiłem zgodnie z instrukcją na ok. 4-5 cm to jest za bardzo na tył.

Sent from my SM-A600FN using Tapatalk

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 1 sie 2020, o 11:27
autor: Don Mirson
O mamusiu. Czemuś tak to śmigło zamurował? Na gumeczke daj...

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 1 sie 2020, o 11:28
autor: Don Mirson
Przepraszam za post pod postem. A pokaż jak wygląda w środku pod klapka

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 1 sie 2020, o 12:22
autor: zborecque
W środku mniej więcej tak. Trochę oskrobalem na polu dziurkę na LiPola, żeby go przesunać do przodu, ale to na spokojnie jednak musze poprawic w domu lutownicą. Mam chyba gdzies takie mocowanie na gumsona :) poszukam i może rzeczywiście podmienię bo szkoda tych śmigiełek. Chociaż tym Zero do tej pory lądowałem bez strat.Obrazek

Sent from my SM-A600FN using Tapatalk

Re: Serwa TowerPro i odbiornik Orange

: 1 sie 2020, o 20:31
autor: Don Mirson
Sporo przesunąłeś, duża szansa że wystarczy

Gumka nie tylko chroni śmigła ale przede wszystkim model. Albo w końcu silnik urwiesz albo pop przodu. Gumki tu na prawdę wystarczają.
Ja też osobiście bardzo lubiłem w komnatach śmigła rower pro / acp (albo APC). Sztywne i pancerne. Jedno miałem takie co kilka samolotów przeżyło.. ale właśnie na gumie chodziło.

To co teraz masz są spoko bo leciutkie ale trochę właśnie miękkie i uktrakruche za razem. Zwróć uwagę czy na wysokich obrotach nie chlapią