Proszę o pomoc w rozszyfrowaniu żyroskopu

Porady, kruczki i sztuczki, setupy, wskazówki... warto korzystać.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 15 lip 2020, o 23:26

Kurde musze sie kiedys przeleciec flybarem bo na symku to moj ulubiony helik (w sensie rodzaj) :D Niczym w realu nie lata mi sie tak fajnie jak nitro z flybarem na symku
Awatar użytkownika
Kamil_K
Stały bywalec...
Posty: 214
Rejestracja: 22-05-2020
Lokalizacja: Kostrzyn
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: Kamil_K » 15 lip 2020, o 23:50

Spoko z fb jest jakis taki miękki płynący nie wiem jak to nazwać:)
Sppko nitro z fb i jeszcze na symku no i w realu :vhappy:
Taranis plus se 2019, Trex 450 Pro 3G , Trex 450xl spectrum dx6i dsm2 , wltoys v930
Awatar użytkownika
Kamil_K
Stały bywalec...
Posty: 214
Rejestracja: 22-05-2020
Lokalizacja: Kostrzyn
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: Kamil_K » 15 lip 2020, o 23:53

Ogolnie na symku fajnie bo sie nie rozpada w locie
Gorzej w realu
Taranis plus se 2019, Trex 450 Pro 3G , Trex 450xl spectrum dx6i dsm2 , wltoys v930
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 00:54

DFC to skrótowiec Direct Flybarless Cośtam ;)
No i tak- wtedy nie masz tych tak zwanych mikserów (tak naprawdę są to zabieraki tarczy), bo popychacze pełnią ich rolę.
Przy normalnej głowicy - tarcza mogłaby się w pewnym zakresie obrócić niezależnie od głowicy a to źle.
W głowicy DFC, popychacze mogą się obracać na głowicy tylko w jednej osi - nie są na kulkach tylko na walcu, więc pełnią rolę zabieraków.

Osobiście nie przepadam za DFC - nie podoba mi się to konstrukcyjnie, ale ma swoich zwolenników.


Wracając do Twojego poprzedniego pytania: ciężko powiedzieć przy takiej rzeźbie.
Generalnie moja pierwsza przeróbka helika z prętem na FBLa polegała na tym, że kupiłem zestaw Tarota: ZYX z głowicą FBL.
Jestem natomiast przekonany, że da się to zrobić z samej głowicy flybarowej - usuwając miksery, dopasowując długości popychaczy, zapewniając zabieraki tarczy (czyli zostawiając resztki mikserów) i tak dalej.
Pytanie jak będzie z geometrią tej całej mechaniki...
... ale to też się pewnie da... jakoś.

Jakbyś kupił to cudo z tego linka co podlinkowałeś no to masz gotowe rozwiązanie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 00:55

oooo kuźwa... znowu przegapiłem kilka postów...
:masakra:
Awatar użytkownika
przmor
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 80
Rejestracja: 17-05-2020
Podziękowano: 13 razy

Postautor: przmor » 16 lip 2020, o 10:11

Pozwolisz Aikus że doprecyzuje, DFC to skrót od Direct Flight Control. Widziałem w sieci przeróbki głowicy z prętem na FBL i jest to wykonalne.

Tutaj przykładowe rozwiązanie https://r.tapatalk.com/shareLink/topic? ... source=app
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 11:37

przmor pisze:Pozwolisz Aikus że doprecyzuje, DFC to skrót od Direct Flight Control.


O widzisz, dzięki - oczywiście pokręciłem, co więcej i tak nie zapamiętam, bo jak dla mnie ten skrót jest na maksa nielogiczny :masakra:
Ja bym go nazwał ... np... np... np... No nie wiem... DSL ? Direct Swashplate Linkage? ... Jeśli mamy się trzymać takich prawilnie wyglądających trzyliterowych skrótów.
No ale... pewnie wymyślili to mądrzejsi ode mnie ;)
... chociaż ... może byli akurat po LSD ...
:lol:

przmor pisze:Widziałem w sieci przeróbki głowicy z prętem na FBL i jest to wykonalne.


No jest jest, właśnie też mi się wydaje, że ktoś to zrobił i nie była to wcale jakaś duża gimnastyka.
Awatar użytkownika
przmor
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 80
Rejestracja: 17-05-2020
Podziękowano: 13 razy

Postautor: przmor » 16 lip 2020, o 12:01

Kamil, nie inwestuj w ten model. Kupisz głowice, okaże się że coś nie pasuje, znów coś dokupisz i tak w kółko. Cel osiągnąłeś, ulotniles coś co latać nie powinno. Złóż wszystko do kupy i postaw model na półce jako eksponat muzealny. Zamiast inwestować w niego kup jakiś kit choćby klona 450-tki. Elektronikę praktycznie masz kompletną.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 12:27

Oj daj Mu spokój!! Chce to niech robi!
Mi też by się nie chciało, ale ... kurde, no nie ma swojego uroku takie robienie czegoś z niczego?
I udowadnianie, że się da?
Koszty ponosi minimalne, najwięcej wkłada swojego czasu i pracy... a to oznacza dużą satysfakcje...
Kurde, no ... źle myśle?
Awatar użytkownika
przmor
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 80
Rejestracja: 17-05-2020
Podziękowano: 13 razy

Postautor: przmor » 16 lip 2020, o 12:37

Myślisz dobrze ale kiedy już Kamil wyjdzie poza etap zawisu nie ma zmiłuj, wcześniej czy później kręta upoluje i trzeba będzie części do odbudowy kupić. Zdecydowanie łatwiej będzie odbudować współcześnie produkowanego klona niż zabytkowy oryginał. Dobrze myślę?
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 16 lip 2020, o 13:58

przmor pisze:Myślisz dobrze ale kiedy już Kamil wyjdzie poza etap zawisu nie ma zmiłuj, wcześniej czy później kręta upoluje i trzeba będzie części do odbudowy kupić. Zdecydowanie łatwiej będzie odbudować współcześnie produkowanego klona niż zabytkowy oryginał. Dobrze myślę?


Myślisz dobrze i źle, mniejsza o proporcje. Mówię przez pryzmat własnych doświadczeń z początków latania. Zaczynałem z KDS450, ach cóż to był za szmelc! _buja_w_oblokach Model co prawda był wówczas doskonale zaopatrzony w części w kraju, no ale mięsko jest w lataniu. Latając z prętem czułem że latam, walczyłem dosłownie ze wszystkim. Była jakaś magia w tym machaniu drążkami, diabli wiedzą ile było w tym wad modelu, zjawisk aerodynamiki, mojego braku doświadczenia itd. Dla własnego zdrowia psychicznego winę za wszystko zwalałem na model, po inżyniersku nic w nim nie miało sensu. A potem brał go w ręce kolega, niejaki Tymina, i robił nim rzeczy cudowne z punktu widzenia nowicjusza, a wręczając mi z powrotem to ustrojstwo z szerokim uśmiechem zachwalał model i jak fajnie jest ustawiony. To przedłużało żywot modelu poza czas gdy upadł ostatni w kraju dystrybutor części. Miałem to szczęście żeby w tym momencie przesiąść się na fbl w tarocie450. Pierwsze wrażenia to bajka, ulga, zacząłem pierwsze wygłupy w powietrzu. Ale zarazem weszło rozleniwienie, jakaś taka tęsknota za ładnym miękkim lotem i korektami na drążkach. Po jakimś czasie człowiek się przyzwyczaja, dziś nie wiem czy poleciałbym porawnie helikiem na pręcie :dk:
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kamil_K
Stały bywalec...
Posty: 214
Rejestracja: 22-05-2020
Lokalizacja: Kostrzyn
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: Kamil_K » 16 lip 2020, o 15:12

O fbl pytam z ciekawosci. Mam 450 z glowica fbl. Mozliwe ze domin470 bedzie u mnie a Fb sie poprostu bawie i mam z tego sporo frajdy
Taranis plus se 2019, Trex 450 Pro 3G , Trex 450xl spectrum dx6i dsm2 , wltoys v930
Awatar użytkownika
Kamil_K
Stały bywalec...
Posty: 214
Rejestracja: 22-05-2020
Lokalizacja: Kostrzyn
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: Kamil_K » 16 lip 2020, o 15:37

Ale jeszcze jedno pytanko czy tarcza od dfc pasuje do glowicy fbl?
Taranis plus se 2019, Trex 450 Pro 3G , Trex 450xl spectrum dx6i dsm2 , wltoys v930
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 15:48

I o to chodzi właśnie, żeby sie bawić... Natomiast Artja poleciałbyś spokojnie - ja miałem czas, że latałem i prętem i FBLem (miałem dwie 450tki jak pewnie pamiętasz). Potem dość długo nie latałem już po pierwsze prętem a po drugie 450tką i kolega postanowił kupić sobie helikopter i wycelował właśnie w 450tkę z prętem (T-RExa sporta) bo wypatrzył gdzieś okazję za półdarmo.
I ja miałem mu przyjemnośc ten model oblatywać.
Jako, że w międzyczasie nauczyłem się już trochę fikać koziołki to jedyne co mnie zdziwiło, to bezpośredni wpływ prędkości obrotowej wirnika na szybkośc obrotów helika wokół osi X i Y.
Oczywiście - jest to z puntu widzenia mechaniczno-aerodynamicznego oczywiste... no ale mnie zaskoczyło, bo zdążyłem się już od tego odzwyczaić.
Próba zrobienia flipa na najniższym idlu o mało co nie skończyła się kretem, bo ledwie się wyrobiłem przed ziemią, zeby go odwrócić na plecy.
Wypisz wymaluj jak teraz, kiedy w Brainie zaczynam fikać jakieś akrobacje, ale zapomnę przełączyć z Beginnera na Sporta :D:D

Druga rzecz, którą by Cie pewnie trochę zaskoczyła i która by Ci się albo spodobała albo Ci przeszkadzała to niesymetrycznośc wykonywania zakrętów.
Cecha charakterystyczna helikopterów w układzie Sikorskiego wynikająca wprost z ich konstrukcji i całkowicie naturalna w występowaniu, jednakowoż postrzegana poniekąd jako wada tego układu, oraz - niestety albo stety - korygowana w znacznym stopniu przez FBLe (tak jak wiele innych rzeczy, spośród których, niektórych korekcję można wyłączyć (np. tail drag compensation - wystarczy nie ruszać domyślnej wartości 0) a innych - pewnie też można, ale trzeba specjalnie coś popsuć.

Poza tym, ja też bardzo miło wspominam latanie na pręcie i w sumie to bardzo często się zastanawiam, dlaczego ja właściwie nie mam żadnego helikoptera z prętem.
No właśnie.
Dlaczego...
...


@Przemor, oczywiście, że będzie łatwiej! Oczywiście. Tylko nie zawsze każdemu chodzi o to, żeby było łatwiej... ;)
Wiesz, są ludzie, którzy wolą kupić choćby najtańszego fiata, ale nówkę z salonu i z grubsza na 10 lat mieć wszystko w dupie.
A są ludzie, którzy z dziada pradziada miłość do samochodów wyssali z mlekiem matki, po pradziadku odziedziczyli samochód który ma ponad 40 lat, w życiu kropli deszczu nie widział, nie jest w stanie przejechać nawet 1000 km bez awarii, ale go pieszczą, dłubią przy nim całymi dniami i nocami i jeżdżą nim na zloty starych samochodów wywołując okrzyki i westchnienia zachwytu i nie chcą starego grata sprzedać, mimo, że nie raz dostają oferty za grube miliony.
... No ... co kto lubi... Po prostu.


Kamil_K pisze:Ale jeszcze jedno pytanko czy tarcza od dfc pasuje do glowicy fbl?


niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale tarcza to jeden z tych elementów które nigdy się nie zmieniły w żadnej wersji T-Rexa.
Oczywiście występowały w różnych odmianach jakościowych, łącznie z tym, że pewnie i plastikowa by się znalazła (co z resztą wcale nie znaczy, że byłaby zła), ale pod względem kompatybilności - wszystko to samo.
W DFC po prostu nie będziesz używał jednej pary kulek.
Awatar użytkownika
Kamil_K
Stały bywalec...
Posty: 214
Rejestracja: 22-05-2020
Lokalizacja: Kostrzyn
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: Kamil_K » 16 lip 2020, o 16:01

Tak ale czy glowice fbl moge zalozyc do tarczy dfc? Bo wiadomo ze musze doczepic zbieraki.
Mam taka tarcze i mam tez smiglowiec na glowicy fbl i pytam czy jak by co bede mogł to zalozyć do glowicy fbl
pol_pl_450-DFC-Tarcza-sterujaca-Pomaranczowa-1614_2.jpg

Widac ze kulki są ppd kątem wiec moze byc ciezko
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Taranis plus se 2019, Trex 450 Pro 3G , Trex 450xl spectrum dx6i dsm2 , wltoys v930
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 16:39

Chyba bez problemu... ale chyba...
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1887
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 164 razy

Postautor: mikegsx400 » 16 lip 2020, o 17:46

1. tarcza FBL od Pro ma sporo większą średnicę niż FB od Sporta.
2. Zdarzają się wersje dfc z dwiema kulkami.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Kamil_K
Stały bywalec...
Posty: 214
Rejestracja: 22-05-2020
Lokalizacja: Kostrzyn
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 4 razy

Postautor: Kamil_K » 16 lip 2020, o 18:20

Nie no ok ale pytam poprostu doswiadczonych kolegów czy tarcze taką jak mam, moge jak by co zastosowac do glowicy fbl ze zbierakami
Ostatnio zmieniony 16 lip 2020, o 21:14 przez Kamil_K, łącznie zmieniany 1 raz.
Taranis plus se 2019, Trex 450 Pro 3G , Trex 450xl spectrum dx6i dsm2 , wltoys v930
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 16 lip 2020, o 18:32

Tak jest - poproś, aby wypowiedzieli sie tylko Ci którzy mają pojęcie o temacie, a nie Ci którym sie wydaje, że mają :vhappy: :vhappy: :vhappy:

;)
:piwo2:
Awatar użytkownika
przmor
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 80
Rejestracja: 17-05-2020
Podziękowano: 13 razy

Postautor: przmor » 16 lip 2020, o 19:12

Pojęcia nie mam ale wydaje mi się, że do tarczy która masz zabierakow zwanych dolnymi mikserami nie założysz. One potrzebują kulek prostopadłych do tarczy. Musisz przymierzyć czy wejdą.

Wróć do „Warsztat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron