Poziomowianie tarczy w pełnym zakresie jej ruchu.

[Artz]

Panowie,

jak to właściwie jest.

Zakładamy orczyki na serwa tak aby utworzyć kąt prosty pomiędzy serwem w jego neutrum a jego orczykiem. Ale czasem orczykowe zęby nie zgrają się z tymi od serwa i nie da się uzyskać kąta prostego.
Co wtedy? Wyrzucamy taki orczyk i szukamy innego?

Jeśli nie to zakładamy tak aby uzyskać najbardziej zbliżony kąt do 90stopni. A później brakujące milimetry poprawiamy naszym systemem FBL podnosząc orczyk lub go obnażając aby tarcza na 50% throttle była wypoziomowana a nasze łopaty uzyskały zerowe kąty.

Ale przez to, że orczyk na początku nie miał 90stopni to pracuje w innym zakresie niż pozostałe, mimo że ustawimy dobrze tarczę w throttle 50, to podnosząc lub obniżając tarczę ten poziom nie będzie zachowany.
Co wtedy? Ignorujemy to że tarczka u góry lub u dołu nie ma poziomu, bo z jeden strony brakuje tych kilku milimetrów ?

[Adam12]

Ale jaki system FBL ? W Brainie poprawia się to w Wizard str 8. Można dopieścić w Advanced/Common/Servos - positive i negative throw. Przynajmniej ja tam grzebię

[Artz]

Mam Braina.
Dziękuję, o to dokładnie mi chodziło.

[mwx]

Wypoziomuj ramiona, długości popychaczy między ramionami a tarczą powinny być identyczne.

[Artz]

To korzystając z okazji. Popychacze tarcza - ramiona są równe. 0 stopni na łopatach gdy throttle 50%. Ale jest różnica między kątami minimalnymi a maksymalnymi wynosząca 1 stopnień, +12,5 i - 13,5.
Skąd ta różnica i jak ją usunąć? Jeśli podniosę kąty dodatnie to w takim samym stopniu zmienią się minimalne.

[Adam12]

Żle masz 0. Wizard str 8 - wszystkie trzy serwa regulujesz po parę pkt w górę/dół i popychacze skracasz/wydłużasz (zabieraki tarczy mają być poziomo). Rozjadą Ci się orczyki, bo też nie będą poziomo.
Może Maciej lepiej wyjaśni.

[Artz]

Ok, udało się. Dzięki jeszcze raz.

[mwx]

Skąd ta różnica i jak ją usunąć? Jeśli podniosę kąty dodatnie to w takim samym stopniu zmienią się minimalne.

Różnica wynika wprost z geometrii. To normalne. Przytnij zakresem kanału pitch w nadajniku.

[Artz]

Adam miał rację, 0 było w złym miejscu, zabieraki nie były dokładnie w poziomie, wszystko przez niewłaścią perspektywę ( i lennnnistwo i pośpiech).

Podniosłem pitch, skręciłem popychacze i natycmiast różnica między masymalnymi katami i minimalnymi całkowicie znikła, tak samo różnica między katami łopat, wcześniej oscylowała wokół 0,2 stopnia. Teraz jest idealna, tak przypadkiem się udało bez dopieszczania.

[Don Mirson]

A mi zawsze lata się lepiej gdy ujemne są nieco większe niż dodatnie i tylko wtedy w locie mam subiektywne odczucia symetrii na kątach. Nie wiem czy to wynika z tego że w jedną stroną mamy wirnik ciągnący a w drugą pchający model, czy z moich dziwactw, ale potwierdza mi się to właściwie w każdym modelu.

[mwx]

Tak powinno być. W locie na plecach belka i kadłub "zabierają" część siły nośnej.
Też ustawiam lekko więcej - niż +, doświadczalnie.

[tmgofer]

A mi zawsze lata się lepiej gdy ujemne są nieco większe niż dodatnie i tylko wtedy w locie mam subiektywne odczucia symetrii na kątach. Nie wiem czy to wynika z tego że w jedną stroną mamy wirnik ciągnący a w drugą pchający model, czy z moich dziwactw, ale potwierdza mi się to właściwie w każdym modelu.

Też mam takie odczucia, ale:

W locie na plecach belka i kadłub "zabierają" część siły nośnej.

jest dla mnie zaskoczeniem. Myślałem, że kadłub i ogon w normalnym zawisie odbierają nieco ciągu. W locie na plecach nic nie stoi na przeszkodzie strumieniowi powietrza, wiec chyba powinno być efektywniej... Źle kombinuję?

[Don Mirson]

Nie znam się, ale zawsze tłumaczyłem to sobie że:

1. Napęd pchający gorzej się zbiera.
2. Wiele osób ustawia katy gdy helik jest na płozach (nie uwzględnia luzów na snapach, popychaczach, serwach, okuciach). Warto sprawdzać zero w pozycji klasycznej i do góry płozami i finalnie ustawiać gdzieś po środku. No, chyba że trafimy na helika total-bezluza.

[mwx]

Dla skrzydła (którym jest łopata) ważniejsze jest to co znajduje się nad profilem aerodynamicznym niż to co poniżej. Popatrz na skrzydło samolotu komunikacyjnego. Cały śmietnik jest na dole, praktycznie nic nad skrzydłem.

Nie bez powodu lot na plecach jest sporo głośniejszy niż płozami w dół.

[Artz]

Ale wróćmy do tematu, pada więc męczę głowicę.

Odkryłem że gdy w Wizardzie 8 mam wszystko ok, to gdy przejdę do innego punktu menu, lub menu Advanced to tarcza i serwa pracują inaczej.
Gdy ustawię wszystko (minima/maxima, 0) suwmiarką/levelerem w menu advanced i wrócę do Wizadra 8 to tam już i w 0 serwa nie układają się idealnie równo, ale i na max i min też nie są równo (mimo że w advanced menu jest).
Gdy w advanced menu mam +12,5 -12,15 to w Wizard 8 mam +12,5 i -11,4.

Tak jakby oba "menu" żyły swoimi ustawieniami. Więc WTF? :)
Może się czepiam tych kilku mimimetrów różnicy, ale deszcz za oknem.

[Adam12]

Z tego co JA grzebałem to Advanced jest rozszerzeniem str 8 Wizarda. Więc JA zero i kąty ustawiam w Wizardzie, a w Advanced jedynie krańcowe położenia serw jak mi tarcza nie wychodzi poziomo w min czy max. Zera nie ruszam. Zwróć uwagę, że w Wizardzie masz rozszerzone martwe strefy drążków - zero jest mimo że ruszasz coś drążkiem - system trzyma. Czy max i min kąty. Nie mam pojęcia jak to dokładnie działa, ale robię jw. - tak mi niby wychodzi

Może kto mądrzejszy pomoże ?

[Artz]

Wpadłem na pomysł że wymienię wszystkie snapy, przy okazji zbuduję tą mechanikę od nowa

Im dalej w las tym ciemniej.
Nowe snapy, popychacze są równe, tarcza wypoziomowana, zabieraki prostopadle do wału głównego, kąty cykliki +11-11.
Przy 0 kąty są 0. Do tego miejsca książkowo.

Ale kąty pitch mam +13,3-11,3. Jeżeli w wizardzie podniosę kąty ujemne do -12,5 to dodatnie wchodzą do +15. Na szczęście 0 pozostaje zerem tak jak powinno być.
Gdy w Wizardzie obniżę wszystkie serwa, to mogę uzyskać w miarę równe kąty, ale tracę zero, regulując popychacze tarcza - ramiona aby w zerze było 0, znów rozjeżdżają się katy max-min..

[mwx]

Zrób tak żeby mieć 12.5 z tej "słabszej" strony a z drugiej przytnij zakresem kanału w nadajniku.

Nie ma co grzebać w zakresach pojedynczych serw bo tam też obcinasz cyklikę.

[Artz]

Myślałem też o tym, ale nie chciałem łamać przykazania wizarda 5, ustaw zakres -100+100%. Teraz mam -100%+86% ale za to kąty są już ok

Ale skoro może tak być, to dziękuję serdecznie.


A po chwili bez dotykania głowicy mogłem podnieść travel pitcha do 96%.
Nic już nie ruszam, może wytrzyma tak do jutra

Może to mój Digital Pitch Gauge!?

[Piotr_T]

Ja tam przy Maćku jestem "mały Miki" i mądrzyć się nie będę, ale... czy sam nadajnik masz skalibrowany jak trzeba?
Próbowałeś zmieniać długość popychaczy orczyk - tarcza i tarcza - okucie?
Długość orczyków masz jak trzeba?

Pozdrawiam,
Piotr.