Heli-Team.pl

No ja w kazdym razie z lozka bym jej nie wywalil.

Sama by sobie poszła jakby jej pokazac zwis drążkami do dołu

Nooo... to niestety tak ... prawda... by mogło być...

Jak potrafi drążkami tak machać to jeden wiecej nie zrobi jej różnicy

Jej nie, ale jej facet może miałby problem wybrać który drążek rozhustac przed odstrzeleniem. Jeśli byłby to tiktok, to mógłby być mój drążek, bo mi ta pozycja jakoś nie wychodzi.

Po ostatnich lotach stwierdzilem że sprawdze jak sie ustawia i konfiguruje tarcze 120 stopni. A że w gemeli która dostałem ze szrotem nielotem była taka tarcza no to sobie założyłem. Duzo spraw mi sie wyjasniło odnosnie sterowania.
Aikus dzieki za serwa zobaczmy jak bedzie na tych polowkach orczykow. Dwa sewra maja wycięte blokady. Jedno działa bardzo dobrze.
Zdjecia pogladowe


Generalnie lepiej żeby orczyki były inne.
Decyzja o wymianie byla prosta. W kolysce jak ja to nazywam mialem uszkodzenie i wolalem wymienić na tarcze 120 st ktora już tej " kolyski "nie wymaga.
Ale trzeba było zastosowac inne oprawy do mocowania serw. I te też mialem w gemeli. Troche brakuje cm. kabelka z serw do odbiornika ale jakoś sie to opaskami upnie.
Zostaje jeszcze ustawienie krzywych i limity i czułość ogona w kbarze i mysle że oderwe to od ziemi znowu.

Te serwa nie mają blokady - ręcznie można kręcić nimi orczykami dookoła.
To w którym nie można, prawdopodobnie było po krecie i zębatka była w środku obrócona o 180 stopni - jest taki bieda-myk, który można zrobić, żeby zapewnić zębatce w tym serwie drugie życie.
To tak tylko dla wyjaśnienia i dla ścisłości.

A tak w ogóle to kurcze naprawdę niezły zawodnik jesteś... Szacun! Serio!!

Zawodnik ale uziemiony. Jutro trzeba pofrunać tym.
Myslalem ze są blokady bo w zwyklych analogach byly bo chyba potencjometr definiował zakres pracy.
Ale dzieki za wytłumaczenie.

Dziś 450 ka po pierwszych próbach z tarcza 120st.
Wydaje się bardziej stabilnie ale pewnie to zasługa serw cyfrowych. Musze jeszcze potestować bo przy ladowaniu dalem drążek mocno w dół i dmuchlo powietrzem o plyte z ktorej startuje i wywalił by mi się na bok helik. Sprawy techniczne porusze z doswiadczonymi kolegami pozniej. Narazie zdjecia szrotu z inna kabinka jest wiecej miejsca na pakiety.

Ten popychacz powinien być w pionie.

Poluzuj śruby miksera, ustaw popychacz w pionie i dokręć.
Zmienią się pewnie kąty łopat więc wiesz co dalej...

Szacun za spostrzegawczość

Jak w pionie to sie tak da?
Wydaje mi sie ze jest dobrze
W pionie ten popychacz ma w glowicy 3G

NO właśnie na animacji od wiktora też widać, że jest lekko skośnie, ale chyba nie aż tak jak u Ciebie...
Ja - szczerze - nie wiem, nie pamiętam...
Jak bym zobaczył tę głowicę na żywo to bym pewnie wiedział...
ale tak na obrazkach w dwóch wymiarach - nie wiem.

Inaczej sie nie da. Jutro to sprawdze ale raczej nierealne

Musi być lekko po skosie. To zdjęcie głowicy 600-tki.

Spoko dzis mialem kreta przy ziemi zaraz. Zero strat wczoraj chcialem dac mocniejsze popychacze ale brakowalo mi jednego wiec wrocilem do starych. Prawdopodobnie przy wykrecaniu kulki z okucia lopat oslabilem gwint. Niestety zamiast dac nowe kulki to wstawilem te same i zerwal sie gwint przy okuciu. A tak juz w miare smigał. No chyba ze te lekko trzesace serwo to zrobilo. Ale smiem wątpić. Jutro na warsztat i odwiercanie

przmor pisze:Musi być lekko po skosie. To zdjęcie głowicy 600-tki.

Mam identyko

Panowie mam pytania bo mam tam kbara. Mam tarcze 120st mam tez okucia pod dfc co bym musial jeszcze miec.
Pewnie hub glowny. A czy inny wał?

Lepsza bedzie 3g chyba
https://pl-m.banggood.com/ALZRC-450-FBL ... gJcrvD_BwE


I teraz pytanie czy potrzebny jest inny wał bo wszyatko mam tylko huba nie.
Przepraszam nie huba tylko glowice:)

Ps po co dolny mikser fbl. Dfc nie ma go?
Wyglada jak by mial funkcje wzmocnienia wirnika