Strona 15 z 18

Re: MJX F645

: 24 gru 2015, o 18:37
autor: TomRar
O nie, mjxa nie sprzedam :) Ładnie się na półce prezentuje, a poza tym fajnie mi się lata takimi 4 kanałowcami bo nie musze się martwić o kręty a są zwinne i szybkie. Z resztek kasy sobie kupie v922 i odpicuje mjxa a dopiero jak robotę znajdę to wtedy 450 :)

Re: MJX F645

: 24 gru 2015, o 21:59
autor: tom74
Bądź zawzięty jak Tommy Lee w Ściganym i dzielny jak Wąski w Kilerze :) MJX to najlepszy ..it na świecie. Ja mam już prawie dwa na półce i jutro jednym polatam bo pogoda ma dopisywać :)

Re: MJX F645

: 24 gru 2015, o 22:56
autor: TomRar
Ja się 4-kanałówek nie będę pozbywał. A wręcz przeciwnie, jeżeli zobaczę jakąś super okazję to kupie, bo to fajne zabawki, ale oczywiście kasy nie będę pakował nie wiadomo ile. Póki co jeden mjx mi starczy. I chyba na długo mi on wystarczy, bo teraz zbieram kase na v922. Dam jeszcze ze 20zł na remoncik f45 (znaczy praktycznie f49) i to bydzie na tyle. Chyba że dalej nie będzie jeszcze latał tak jak należy to kolejną dyszke ewentualnie.

Fajnie się prezentuje na półce w sumie, ale chętnie bym go zamakietował bo strasznie mi się podobają makiety, ale najpierw 6ch :)

Re: MJX F645

: 27 gru 2015, o 22:48
autor: tom74
Ładny zestaw, zdradź od czego te trzy dodatkowe apki?

Re: MJX F645

: 28 gru 2015, o 15:03
autor: TomRar
Biała od drona tarantula x6 (kupiłem na promocji za 150zł i jestem zadowolony bo zapinam smartfona i mam kamerke HD), czarna mała od v911, którego niestety zgubiłem. A DX6i dostałem za darmo i o dziwo wszystko działa, ale nie mam jeszcze odbiornika i właśnie nie jestem pewien czy ta apka jest sprawna pod względem łączności. Sam odbiornik kosztuje 300zł, więc dopiero jak będę składał 450tke to wtedy ją sprawdze.

Re: MJX F645

: 28 gru 2015, o 17:06
autor: Pan Byku
No cóż. Nie musisz wydawać 300 zł by sprawdzić czy Twoja apka działa. Wystarczy klon za 30-50 zł. :D

Re: MJX F645

: 28 gru 2015, o 18:13
autor: Wiktor

Re: MJX F645

: 28 gru 2015, o 19:03
autor: TomRar
Dzięki Panowie :D kupie ten odbiornik z BG i jak zadziała i zasięg będzie wystarczający to kupuje kita 450 i składamy :D

Re: MJX F645

: 7 lut 2016, o 20:19
autor: tom74
Wykorzystując ferie i wolny czas zakończyłem ostatni projekt związany z F45 (więcej już raczej nie będzie). Chociaż w zasadzie z F45 niewiele pozostało - w zasadzie, to pocięta, przerobiona i zmniejszona rama, aluminiowa tarcza sterująca, flybar, zębatka, wał, mocowanie wału oraz apka. Odbiornik jest z modelu F49, głowica od WL 913, płozy, snapy belka ogonowa oraz inne części dobierałem od kilku producentów min. e-sky, exteme, kds. Główny silnik 4800 kV zasila redox 30A, a ogonowy emax 12A BL Heli. Model gotowy do lotu waży 550 gram, chociaż planowałem zmieścić się w 500. Na tą chwilę testowałem tylko zawis w mieszkaniu oraz loty w przód/tył i boki na wysokości około 2 m w ogrodzie (wiatr był zbyt silny na więcej). Model wydaje się bardziej stabilny od pierwowzoru i piekielnie czuły na wychylenia tarczy. Przyznam, że makieta chociaż nie do końca podświetlona zgodnie ze standardami lotniczymi (zabrakło mi min. czerwonych diod więc użyłem zielonych oraz RGB) w powietrzu wygląda elegancko :) Przednie światło jest sterowane z pilota. Pozostanie jeszcze pomalowanie na czarno całej ramy, żeby nie straszyła wyglądem :)
Poniżej kilka fotek z projektu:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: MJX F645

: 28 lut 2016, o 17:34
autor: morfeo2000
chyba najfajniejszy MJX jakiego widziałem:-)

Re: MJX F645

: 12 mar 2016, o 23:09
autor: TomRar
Faktycznie bardzo fajnie wygląda. W locie na pewno prezentuje się znacznie lepiej z tą makietą.
Ja sobie zmieniłem kilka rzeczy w swoim heliku i po kilku próbach metodą prób i błędów doszedłem do całkiem fajnego efektu. A mianowicie zakupiłem tarczę sterującą od V913, głowice od V913, mocowania łopat od V913, popychacze i zębatka również od V913. I teraz nawet na oryginalnym ciężkim flybarze jest bardzo zwinny i odporny na wiatr. Całą robotę robi tutaj tarcza sterująca, która jest o niebo lepsza od oryginalnej, ponieważ ma wydłużone ramiona popychaczy serw oraz wydłużone ramiona popychaczy łopat. Ponadto jest "masywniejsza" i ma w środku ruchomą panewkę. Poniżej kilka fotek obu tarcz:

IMG_20160312_132009.jpg
IMG_20160312_132017.jpg

IMG_20160312_132041.jpg
IMG_20160312_132048.jpg


Niestety nie obyło się bez przeróbek, ponieważ tarcza od V913 ma pod nieco innym kątem zamontowanego "pręta" poruszającego się wewnątrz prowadnicy tarczy, więc musiałem zmienić położenie prowadnicy tarczy, aby helik prawidłowo pochylał się w żądanym kierunku.
Oryginalnie tarcza była zamontowana mniej więcej w ten sposób:

IMG_20160312_221737.JPG


Natomiast aktualnie po przeróbce tarcza jest zamontowana w ten sposób:
IMG_20160312_131745.jpg

IMG_20160312_221945.JPG

Takie położenie gwarantuje mi pochylanie helika dokładnie w żądanym kierunku, czyli jak daje drążek w przód to helik idealnie pochyla się do przodu i leci stałym torem. Natomiast w starym położeniu tarczy podczas pochylania drążka do przodu - helik leciał po skosie do przodu i w lewo.
Jedyne co mi jeszcze pozostaje to wykonanie nowej prowadnicy tarczy sterującej, ponieważ ta plastikowa prowadnica nie spełnia swojej roli tak jak należy, więc zrobię sobie nową prowadnicę z aluminium.
Według mnie ta tarcza od V913 na prawdę sporo daje i nie trzeba używać tej sprężynki podtrzymującej tarcze, żeby helik nie latał delikatnie po skosie. Ponadto nawet przy szybkim lataniu helik ładnie reaguje na pochylenia prawo-lewo, a dawniej przy szybkim locie do przodu praktycznie w ogóle nie reagował na wychylenia serwa prawo-lewo.

Re: MJX F645

: 12 mar 2016, o 23:17
autor: tom74
Fajnie, że ciągle coś polepszasz. Ja już kompletnie nic nie robię. Tarcza aluminiowa extreme musi mi wystarczyć. Lotów dynamicznych ten helik nigdy nie będzie robił, bo jeśli zmieniasz kierunek lotu tarczą, to nie możesz się wspomagać wirnikiem ogonowym, bo wówczas serwa tarczy wracają do położenia neutralnego i właśnie ten efekt powoduje kiepską sterowność przy większych prędkościach i bardziej dynamicznych zmianach kierunku. Można oczywiście latać po większych okręgach sterując tylko tarczą ale to i tak jest słabsze niż w modelu 6ch.
PS mam nadzieje, że niedługo pochwalę się filmikiem z lotów makietą F45, bo od przebudowy tylko latam po mieszkaniu :)

Popsułem zabawkę MJX F45

: 23 mar 2016, o 21:02
autor: Artu
Kupiłem synowi śmiglaka MJX F45... taka większa zabawka... "po taniości" :grin2: i go popsułem :masakra:
Nie działał w nim silnik ogonowy, o czym byłem poinformowany w momencie zakupu.
Po zdjęciu kabinki, okazało się, że płytka żyroskopu jest nieco zgięta... Nie ruszałem, podłączyłem pakiet, i okazało się, że faktycznie silnik ogonowy nie działa, ale reaguje, i to gwałtownie na drążek RUD w aparaturze. Oczywiście tylko w jedną stronę... norma. Diagnoza - silnik ogonowy sprawny :thumb:
Postanowiłem "przyjrzeć się" bliżej tej płytce z żyrkiem... i tak się przyglądałem, aż nie wiem kiedy, została mi w palcach :masakra:

F45-019.jpg


No nic, to, przecież jest BangGood... i doopa, nie ma tej płytki już w sprzedaży :mad2: Jest dostępna na AE F45-019 Receiving PCB Board circuit board (For New receiver F45), ale kosztuje więcej, niż dałem za śmiglaka :wall2:

Re: Popsułem zabawkę MJX F45

: 23 mar 2016, o 21:22
autor: StRess
No jak upitoliłeś to chyba polutować wystarczy nie? Tam jest chyba jakieś zwykłe piezo.
Edyta. To nie jest zwykłe piezo pod koszulką, co nie zmienia faktu, że pewnie polutować to idzie, albo chociaż czymś zastąpić.
Obrazek

Re: Popsułem zabawkę MJX F45

: 23 mar 2016, o 21:36
autor: Artu
Ja tego nie naprawię, więc zakupiłem za nie całe 64zł nową płytkę :mrgreen:
Nie mam aparatu z dobrym macro, ale...
Upitolone żyrko (podobno MEMS hmm) wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

A miejsce upitolenia tak:

Obrazek

Re: Popsułem zabawkę MJX F45

: 23 mar 2016, o 22:17
autor: Pajakszczudlarz
W modelarstwie stawiam pierwsze kroki ale lutowanie jest ok. Na tych zdjęciach widać nawet na płytce jakieś ślady ścieżki jeżeli dałoby się je zabielić cyną to dałoby się polutować na 100% a zawsze można wyśledzić dokąd powinna prowadzić dana ścieżka i poprowadzić kabelkiem. A ścieżki miedziane można odkryć po przez zdrapanie emalii.

Re: Popsułem zabawkę MJX F45

: 23 mar 2016, o 22:51
autor: Artu
Niestety, ale takie lutowanie, to już nie na moje oczy... :masakra: Zakupione, tylko teraz aby doszło przed majem... :rotfl2: bo to prezent na komunię :grin2:

Re: Popsułem zabawkę MJX F45

: 23 mar 2016, o 23:06
autor: StRess
4 ścieżki tam są lutowane z drugiej strony płyty głównej. Trzeba by ułamany kawałek odlutować i dałoby rade. Nie wyrzucaj płytki, może się przyda. Wprawna ręka nie będzie miała problemu z naprawą, gdyby kiedyś coś tam.

Re: Popsułem zabawkę MJX F45

: 25 mar 2016, o 03:05
autor: tom74
Kiedyś próbowałem wymienić żyrko po krecie. Niestety one bardzo nie lubią wysokiej temp. lutowania. Dla bezpieczeństwa na przyszłość zalej je jakimś poksipolem aby w razie kreta nie dostało strzału. Oryginalna kabina niemal się o nie opiera, a w czasie twardego lądowania napiera :) Najbezpieczniej, to założyć kabinkę nieco szerszą np. z DH 9104/9117 lub coś podobnego.
PS jakbyś potrzebował jakieś drobne części do niego to wal, bo trochę mi zostało, bo moje oba F45 poza wałem, zębatką główną i kawałkiem ramy nic z oryginałów nie mają :)

Re: Popsułem zabawkę MJX F45

: 25 mar 2016, o 09:05
autor: Artu
tom74 pisze:Dla bezpieczeństwa na przyszłość zalej je jakimś poksipolem aby w razie kreta nie dostało strzału.

Miałem taki chytry plan, aby zalać to klejem na gorąco... ale skoro nie lubi wyższych temperatur, to faktycznie jakaś żywica lepiej się sprawdzi :thumb: