Zaczynam chyba rozumiec dlaczego do tej pory nie polubilem sie ze spalinami. Otoz dlatego, ze te wszystkie osmaxy yamady i redliny - ogolnie silniki tlokowe to dla mnie zajecie ponizej mojej godnosci.
JET! to jest to czym chce sie zajac.
Uswiadomil mi to Lin3e linkukjac pewnego dnia na priwie ten oto filmik:
[youtu_be]http://youtu.be/bTOU-2aSmHE[/youtu_be]
Zaczalem troche jutubkowac i kombinowac - nie bede przytaczal tutaj calego jutuba bo kazdy moze to zrobic sobie sam, w kazdym razie pierwszym udanym eksperymentem bylo cos takiego:
[youtu_be]http://youtu.be/BDQmfo2SnyU[/youtu_be]
Butelka poleciala calkiem niezle i to na zwyklym etanolu.
JEdnak taki silnik ciezko nazwac pulsejetem - cala praca ogranicza sie do jednego cyklu i choc zabawa jest fajna i efektowna, wiadomo ze troche nie o to chodzi.
Postanowilem zatem zbudowac pulsejeta z puszki po coli.
Jako paliwa uzylem rowniez etanolu... i na tym poleglem. Silnik odpalal i szybko gasl, albo nie odpalal w ogole.
KAzde inne paliwo (benzyna, aceton, nafta) bylo tylko gorsze, do tego stopnia, ze przewaznie nie dochodzilo nawet do zaplonu mieszanki w komorze spalania.
W tym momencie pozalowalem, ze razem z Rapim oddalem cale paliwo jakie mialem
... ale nic to. Szybko zamowilem byle jakie paliwo RC Nitro (akurat byla to litrowa banka 20% Rapiconu do samochodow).
Dzis paliwo przyszlo i pulse jet odpalil az milo!
[youtu_be]http://youtu.be/P5dGJuB8xW0[/youtu_be]
Wnoiski:
Silnik musi byc chlodzony. Bez chlodzenia gasnie bardzo szybko. Silnik na moim filmiku nie gasnie z braku paliwa tylko z braku odprowadzania ciepla. Wymiana wody na zimna, przewietrzenie komory spalania, zaplon i chodzi drugie tyle bez tankowania.
Na filmie widac parujaca wode czesciowo zasysana przez silnik - specjalnie mu to jak widac nie przeszkadza.
Ilosc uwalnianej energii jest OGROMNA!!
Oczywiscie sprobowalem tez uzyc paliwa nitro do butelkowej rakiety. Ciezko to odpisac ale odpalila z sila gdzies tak 10 razy wieksza niz na etanolu.
Zatem wiemy juz ze kluczem jest bezapelacyjnie odpowiednie paliwo.
Kolejny wniosek jest taki, ze o ile z etanolem mozna sobie spokojnie eksperymentowac w domu, o tyle nitro to naprawde rzadki syf. W oczy szczypie w gardlo gryzie... trzeba dobrze wietrzyc chalupe.
Anyway: kazda, nawet najdalsza podroz zaczyna sie od pierwszego kroku.
Niniejszy post nie jest deklaracja, ze zbuduje w przewidywalnej przyszlosci model napedzany jakimkolwiek jetem, ale pomysl w glowie juz powstal, a pierwszy najprostszy silnik zadzialal.
Drugim krokiem bedzie zbudowanie silnika z dwiema rurkami dluga gruba wylotowa i krotka cienka wlotowa, oraz eksperymenty z pojemnoscia komory spalania i dlugoscia rurek.
Jeszcze chwile temu bylem przekonany ze polaczenie pulsejeta z jakakolwiek pianka to mission impossible, ale teraz widze, ze nawet na glupiego FunJeta da sie to zamontowac.
[youtu_be]http://youtu.be/n0_dUllKCm0[/youtu_be]
Tyle ze silnik musi byc maly.
Gotowiec z HK, jedyny jaki narazie jest (
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... ystem.html ) - szacuje, ze dalby rade w modelu gdizes tak co najmniej trzy metrowym, czyli troche nie moj kaliber.
Tak czy siak plany narazie sa mgliste, nie wiążace, nieprzewidywalnie odlegle i narazie jest w nich tylko pulse jet i tylko valveless.
Z prostej przyczyny: Skonstruowanie nawet glupiego zaworka zwrotnego dzialacego dobrze trwale w takich warunkach jest wyzwaniem ktore calkowicie mnie przerasta, o wysokoobrotowych turbinach nawet nie wspominajac.
A bezzaworowy pulsejet, jak juz uda mi sie dobrac pojemnosc komory spalania i dlugosci i srednice rurek - ma szanse powstac.
Nie radze jednak liczyc na to, ze to rzeczywiscie powstanie - najprawdopodobniej porzuce projekt w polowie drogi jak wiekszosc rzeczy za ktore sie biore.
Ale podzielic sie tematem nie zaszkodzi, a nuz, ktos podchwyci, zacznie budowac swojego pulsejeta.
Jesli beda sie pojawialy jakies nowe doswiadczenia bede sie nimi dzielil.
Na koniec kilka sposrod linkow przez ktore sie przeklikalem:
1.
http://www.youtube.com/watch?v=zV1snAMK-bYhttp://www.youtube.com/watch?v=Skztj77h9Zchttp://www.youtube.com/watch?v=abr2Pt7SGi4Polecam obejrzec po kolei walke o oderwanie sie od ziemii.
2. co to w ogole jest ten pulsejet i jakim cudem dziala?
http://en.wikipedia.org/wiki/Valveless_pulse_jet3. Jak widac, z gotowcami tez bywaja glupie problemy:
http://www.youtube.com/watch?v=c7tAvrZ3o6sTu sie chlopaki nie pierdolili i uzyli dmucharki do lisci:
http://www.youtube.com/watch?v=kFmJUbsRdC8Zadzialalo! Jak juz sie odpalil to napierdalal az milo.
Przy okazji widac z jakimi temperaturami mamy tu do czynienia - stal swiecaca na pomaranczowo to okolo 800 stopni C. Nie ma zartow.
4. No a tu jednemu kolegowiu troche nie poszlo:
http://www.youtube.com/watch?v=fmpmneSSClMblać, nie wiem na co on liczyl... Jak przelal silnik i paliwo sie wylalo i zaczelo sie palic na zewnatrz to juz wtedy bylo wiadomo, ze trzeba to wszystko gasic, bo za chwile członek męski wie co sie stanie...
No i tyle. dobrze ze chociaz robil to na dworze i na koniec sie smial:)
EDIT: kosmetyka