Wiatr kontra początkujący

Tu nauczymy Cię terminologii, pomożemy Ci wybrać zabawki, a potem je bezpiecznie uruchomić.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 825
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 3 paź 2021, o 08:21

Patrzę na prognozy pogody, na średnią prędkość wiatru i porywy i za każdym razem mam wątpliwości czy warunki nadają się dla do ćwiczeń zawisów czy nie. Kompletnie nie mam wyczucia. Możecie coś podpowiedzieć? Mnie to interesuje w kontekście 450, ale nie znalazłem podobnego wątku, więc może warto byłoby ująć temat szerzej?

Z jakich serwisów pogodowych korzystacie?
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
Zybidk
Domownik forum...
Posty: 406
Rejestracja: 30-11-2015
Lokalizacja: Fanø (Dania)
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 55 razy

Postautor: Zybidk » 3 paź 2021, o 08:32

UAV Forecast lub yr.no. Dość dokładne. W uav możesz sobie ustawić wysokość na której chciałbyś znać prędkość wiatru
Zybidk
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1291
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 3 paź 2021, o 12:11

Jeśli tu: http://www.meteo.pl/um/php/gpp/search.php pokazuje mi poniżej 36 km/h to jest dobrze. Przy 54 km/h jeszcze daję rady. Powyżej (dziś mam 72 km/h) odpuszczam, szkoda się męczyć, a rozwałka ze względu na rozmiar lądowiska praktycznie gwarantowana.
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Zybidk
Domownik forum...
Posty: 406
Rejestracja: 30-11-2015
Lokalizacja: Fanø (Dania)
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 55 razy

Postautor: Zybidk » 3 paź 2021, o 13:19

36km/h dla 450 to chyba zbyt dużo. 18-20km/h to już jest sporo, a 36km/h dla 450 i ćwiczenia zawisów to nie jest pogoda, to już walka o przetrwanie
Zybidk
Awatar użytkownika
Damdodo
Elita forum...
Posty: 918
Rejestracja: 16-03-2016
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 297 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Damdodo » 3 paź 2021, o 13:40

Wiatr to podobno świetne ćwiczenie....
Ja staram się latać Max przy porywach 12-15 m/s. Korzystam też z icm meteo. Mają swoją apkę. Tam fajnie widać wszystko na wykresach.
Przy porywach powyżej 15 m/s to już u mnie walka.... zero przyjemności. Wiadomo w locie postępowym jest łatwiej ale wystarczy zrobić jakiegoś flipa i dostać strzała w płaszczyznę wirnika i różnie bywa....
G500 SPORT, Protos 380, Protos mini 6s, Goblin Fireball, Oxy2, V977, iX12, DX7, RF7.5

"Mądrość przychodzi z wiekiem, czasami jednak wiek przychodzi sam..."
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 825
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 3 paź 2021, o 15:04


Damdodo pisze:Korzystam też z icm meteo. Mają swoją apkę. Tam fajnie widać wszystko na wykresach.

Od kilkunastu lat korzystam z tego serwisu. Kiedyś dostępny był jeszcze model COAMPS, ale widzę, że został już tylko autorski UW. Oczywiście aplikacja na iOS u mnie obowiązkowa.

Ale słyszałem dużo dobrego o jakiejś norweskiej prognozie...
Zybidk pisze:UAV Forecast lub yr.no. Dość dokładne.

...i to jest chyba to :) Dlatego właśnie chciałem zapytać doświadczonych pilotów.

Adam12 pisze:(...) poniżej 36 km/h to jest dobrze. Przy 54 km/h jeszcze daję rady. Powyżej (dziś mam 72 km/h) odpuszczam, szkoda się męczyć, a rozwałka ze względu na rozmiar lądowiska praktycznie gwarantowana.

Zybidk pisze:36km/h dla 450 to chyba zbyt dużo. 18-20km/h to już jest sporo, a 36km/h dla 450 i ćwiczenia zawisów to nie jest pogoda, to już walka o przetrwanie

Damdodo pisze:Ja staram się latać Max przy porywach 12-15 m/s. (...) Przy porywach powyżej 15 m/s to już u mnie walka.... zero przyjemności. Wiadomo w locie postępowym jest łatwiej ale wystarczy zrobić jakiegoś flipa i dostać strzała w płaszczyznę wirnika i różnie bywa....

Dużo konkretów - bardzo dziękuję.

Damdodo pisze:Wiatr to podobno świetne ćwiczenie....

To jeszcze nie mój poziom ;) Ale w symulatorze zdarza mi się ustawić podmuchy.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
Zybidk
Domownik forum...
Posty: 406
Rejestracja: 30-11-2015
Lokalizacja: Fanø (Dania)
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 55 razy

Postautor: Zybidk » 3 paź 2021, o 15:25

Yr.No to norweska, natomiast uav Forecast to z racji że dronami latam przydaje się bardzo i jest w 90% sprawdzalna.
Wiatr 4-5m/s do zawisów zbytnio nie przeszkadza ciut większe obroty i jest gitara. Jeśli jest wiatr „stały” powyżej 8m/s to se odpuszczam latanie. Bo to już bardziej walka z wiatrem niż przyjemność z latania. Na zrzutach ekranu możesz se porównać wygląd obu i obie się dobrze sprawdzają
Obrazek
Obrazek
Zybidk
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 3 paź 2021, o 18:46

No to i ja dorzucę coś od siebie:
Od kilku lat prognoza wyłącznie u Norwegów:

https://www.yr.no/en/details/table/2-75 ... awa/Warsaw

(miasto musisz sobei oczywiście wyklikać swoje).
Na Androidy jest oczywiście apka, żeby nie pacać po stronie.

Meteo od kilku lat niestety daje dupy, ale w celach poglądowych - można zerknąć:

https://m.meteo.pl/warszawa/60

Jak zgadzają się z norwegami to wiadomo, że prognoza sprawdzi się na 99%. Jak się nie zgadzają, to na jakieś 85% Norwegowie mają rację.
;)

Jeśli jest deszczowo i chcesz wiedzieć, czy warto jechać na pole, czy będzie padać czy nie to patrzysz na radary.
Albo tu:
https://meteo.imgw.pl/dyn/#group=radar& ... 4,21.034,7

Albo na Windy:
https://www.windy.com/?52.169,21.014,5

I tu sprawdzalność zależy już wyłącznie od Ciebie ;)


No i teraz kwestia najistotniejsza, zawarta w pytaniu: przy jakim wietrze latać, a przy jakim odpuścić.

Powiem Ci tak:
jak byłem początkującym zawisowcem, to czekałem na totalnie bezwietrzną pogodę. Jak się tylko gałązki na drzewach poruszały to już nie latałem.
Efekt był taki, że .... nie latałem.
A jak nie latasz, to się nie nauczysz latać.
Niestety, to jest taki trochę szach-mat, ale musisz z tego wyjść...
Dopiero Tymina mi powiedział, żeby się nie pierdolić i latać ZAWSZE.
I dopiero wtedy zacząłem się uczyć latać... bo zacząłem latać, a nie tylko patrzeć w okno.

Jeśli uczysz się dopiero zawisów, to wygląda to trudno, ale jak tylko poczujesz się odrobinkę pewniej, to będzie to wyglądało tak:
- jak trochę wieje - cwiczysz zawisy, obracasz się bokami do siebie, próbujesz pierwszych lotów postępowych.
- jak mocno wieje - ćwiczysz tylko zawisy.
- jak się trafi flauta - WOW!!! Odkrywasz ile już tak naprawdę umiesz.

Potem dochodzisz do etapu, w którym silny i porywisty wiatr wkurwia Cię, bo zrzuca Ci rzeczy ze stołu. I tylko dlatego.
Jeszcze helikopter to pól biedy, ale postaw na pasie samolot gotowy do startu... jeszcze nie zdążysz odpalić silników a samolot fika koziołka....
W końcu się wkurwiasz i rzucasz samolot z ręki, bo wiesz, że jak się tylko znajdziesz w powietrzu to się ogarniesz.
Wiatr przeszkadza na ziemi. Nie w powietrzu.


:thumb: :thumb: :thumb:
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2136
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 3 paź 2021, o 19:27

Ja im bardziej wieje tym szybszy samolot biorę :) a heliki to byle nie padało, choć wiadomo że najfajniej to we flaute latać. Najbardziej nieprzyjemne we flaucie są natomiast komary w tym roku masakra.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
Osa
Elita forum...
Posty: 903
Rejestracja: 18-01-2014
Lokalizacja: Józefów (ten koło Błonia)
Podziękował: 27 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: Osa » 3 paź 2021, o 20:49

Jeśli chodzi o samoloty to nie ma wiatru to nie ma zabawy, a jeśli chodzi o heliki to się nie wypowiem. Próbowałem zawisy robić w każdą pogodę jaką napotkałem i tyle
KATANA X-Lite / Horus X10 S na EdgeTX
Pozdrawiam Adam
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 3 paź 2021, o 23:26

Zgadzam się z Aikusem, choć przyznam się też, że jak porywy osiągają 15 m/s i więcej, a ciągły przekracza 8-10 m/s, to odpuszczam. Na lekkie modele (Mini i M2) taki wiatr to już sporo. Jak będzie z XL-em 550 jeszcze nie wiem, choć tu i tak trzeba będzie założyć podwójnego pampersa. Ponoć w takich warunkach lepiej sprawdzają się wysokoobrotowe "cegły" jednego włoskiego producenta ;).

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 4 paź 2021, o 07:43

Im mocniejszy wiatr tym mniejszego helika polecam. Mi przynajmniej maluchami na wietrze lata się najlepiej. Co prawda wiatr lubi je czasem przesadzić z miejsca w miejsca, ale ze względu na wysokie obroty lepiej trzymają ustaloną pozycję.
Awatar użytkownika
Carson
Faraon
Posty: 2201
Rejestracja: 22-05-2018
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Podziękował: 281 razy
Podziękowano: 112 razy

Postautor: Carson » 4 paź 2021, o 08:09

Ja juz od jakiegos czasu latam nawet w huragany :D Stwierdzilem, ze gdybym mial latac tylko w bezwietrzne dni to latałbym 1-2 razy w miesiacu (albo deszcz, albo brak czasu, to wiatr to cos jeszcze). Latanie w takie dni to kwestia wprawy - bardzo dobre sa treningi pirozawisow, piroflipow i wszelkiego pirolatania w takie wietrzne dni. Trzeba uważac na chwilowe podmuchy bo potrafia niezle stracic helika z jego toru lotu - upierdliwe przy szybkich lejkach i hurikejnach.

Mysle, ze na taka pogode idealne sa gobliny na wysokich obrotach.
Awatar użytkownika
redb
Elita forum...
Posty: 820
Rejestracja: 24-08-2010
Lokalizacja: Lublin
Podziękował: 16 razy
Podziękowano: 60 razy

Postautor: redb » 4 paź 2021, o 22:23

Jako początkujący pilot, który piroflipolejkohuraganów jeszcze nie robi, za namową jednego forumowicza postanowiłem olać wiatr. Nie było to łatwe na samym początku ale teraz nawet nie patrzę jak bardzo wieje, byleby nie padało. Nie miałem ani jednego kreta spowodowanego podmuchem wiatru, co najwyżej pierwszy pakiet idzie na zawisy i pokrecenie się, żeby zobaczyć jak reaguje model. Czasem ciężej wylądować niż się poderwać czy utrzymać model ale dzięki takiemu podejściu jest dużo więcej okazji do zabawy a walka z wiatrem to też forma ćwiczenia ... bo co bedzie jak w locie postępowym wylecisz zza jakichś drzewek czy budynku i dostaniesz podmuchem?
‐------------------‐----------
Hurricane 425 | Belt CP vel. trup | Dron homemade | XL 380 | XL 700
Taranis X9 lite S
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 825
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 21 paź 2021, o 15:10

Bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie w wątku - pięknie się rozbudował niezwykle cennymi, praktycznymi uwagami.

Jeszcze tylko zacytuję Aikusa:
aikus pisze:jak byłem początkującym zawisowcem, to czekałem na totalnie bezwietrzną pogodę. Jak się tylko gałązki na drzewach poruszały to już nie latałem.
Efekt był taki, że .... nie latałem.

bo mam tak samo i pewnie wielu innych początkujących zawisowców.

Dlatego nie ma się co bać wiaterku… Ktoś lata dzisiaj? :vhappy:
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 21 paź 2021, o 17:43

Jasne. Dachówki, towar z paki TIRa po S11, drzewa, śmieci, dostawczaki, nawet jakieś większe elementy budynków.
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1291
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 21 paź 2021, o 17:45

mwx pisze:Jasne. Dachówki, towar z paki TIRa po S11, drzewa, śmieci, dostawczaki, nawet jakieś większe elementy budynków.

Ale nic nie mówili o helikach :dk:
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 21 paź 2021, o 18:04

No, dzisiaj wszystko lata więc to chyba idealny moment
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2136
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 21 paź 2021, o 19:41

To jak wszystko lata to Helik tym bardziej nawet pakietów nie trzeba ładować i podpinać :dance:
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 21 paź 2021, o 19:57

Dzisiaj to jest taki wiatr że cytując kogoś już nie pamiętam kogoś helikopter nie powinien latać bo może mu dom samochód albo drzewo wpaść w wirnik

Wróć do „Jak zacząć fascynującą przygodę”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości