Dawnej a dzis - ilośc sklepów z modelami maleje?

[Shantia]

Nie wiem czy macie podobne odczucie, ale pamiętam końcówkę lat 99' gdzie ilość modelarzy i modeli chyba była większa. Zapewne nie wszystkie rodziny miały komputery albo Internet i wiele dzieciaków mocno interesowało sie modelarstwem. Teraz widać spadek tego zainteresowania a co za tym idzie i zarobku w tym sektorze.. Sklep z grami, modelami i zabawkami nie ma takie ruchu jak kilka lat temu... Czy warto przenieść wszystko do Internetu a samemu znaleźć inne zajecie w ciągu dnia?

[redb]

Ale w jakim kontekście pytasz?
Masz sklep stacjonarny z grami i modelami i chcesz go przenieść do internetu a samemu robić coś innego w ciągu dnia? Czy Twoje hobby to modele i z racji mniejszego zainteresowania modelami wśród innych chcesz je porzucić na rzecz czegoś w internecie?
Jeśli to pierwsze to mając sklep stacjonarny, poszedłbym w internetowy nie likwodujac stacjonarnego (jeśli nie ma noża na gardle).
Jeśli to drugie to obawiam się, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi bo to zależy co Cię rajcuje bardziej. Ja siedze przy kompie po 10-12h więc moje hobby mam w realnym świecie żeby nie zwariować. Rzuciłem "latanie" na parę lat ale wróciłem, bo po prostu to jest to co daje mi (obok strzelania) radość

[mwx]

W naszym mieście umarły wszystkie modelarskie sklepy.
To nie odczucie tylko fakty

[Don Mirson]

I się nie dziwię. To zbyt niszowa dziedzina żeby działać lokalnie. Obecnie i tak większość kupujemy online a jak założysz sklep stacjonarny to co drugi klient przez zakupem wyjmie telefon i pokaże ci cenę na bg albo Ceneo. Sklep stacjonarny - spoko, ale w naszej branży chyba tylko jako dodatek dla zabawy i wyłącznie gdy kasa się dobrze zgadza

[kris]

I się nie dziwię. To zbyt niszowa dziedzina żeby działać lokalnie. Obecnie i tak większość kupujemy online a jak założysz sklep stacjonarny to co drugi klient przez zakupem wyjmie telefon i pokaże ci cenę na bg albo Ceneo. Sklep stacjonarny - spoko, ale w naszej branży chyba tylko jako dodatek dla zabawy i wyłącznie gdy kasa się dobrze zgadza

Problemem jest nie tylko cena. Ja bez problemu zapłacę trochę więcej mogąc coś kupić na miejscu od ręki. Tyle, że jest tyle różnych modeli i części do tego. Co chwile wychodzi coś nowego, że trudno by każdy sklep miał to co ktoś akurat potrzebuje.
Kiedyś te sklepy miały (lub częściej nie miały) deseczki balsowe i modele drewniane do składania (latające). Było prościej
Teraz nawet na internecie nie ma jednego sklepu, który pozwoliłby w jednym miejscu kupić wszystko do np. helikopterów.

Nie wiem czy to dobrze czy źle. Da się z tym żyć. Dla mnie większy problem niż sklepy to brak dobrych miejsc do latania.