Wrocław - spotkania

nieznany_miroslaw · Postautor: **nieznany_miroslaw** » 13 maja 2016, o 12:01

Na 18stą to się wyrobię;) Bardziej się boję, że nie oblatam nowych modeli z braku jakiś drobnostek.

VaderJK · Postautor: **VaderJK** » 13 maja 2016, o 12:05

Problem jest taki że często w sobotę czy niedziele popołudnia mam zajęte z rodziną.... Co do wiatru to Michale masz rację...

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 13 maja 2016, o 12:23

Co do rodziny to w moim przypadku nie wiem czy by nie było to z korzyścią. Aktualnie i tak żona wypomina mi że w zasadzie od rana mnie nie ma bo szykuje modele i ładuję pakiety, a jeśli wracając zrobię jakieś zakupy po drodze to w domu jestem 15-16... zazwyczaj już po spacerze, 2-3 godzinki i kładziemy dzieciaki spać. Jadąc na 18tą mogę wyjechać 17:30, a wszelkie przygotowania jestem w stanie tak rozplanować w ciągu dnia, tak że nikt nawet nie zauważy.

VaderJK · Postautor: **VaderJK** » 13 maja 2016, o 14:50

Trzeba będzie się umawiać doraźnie na dany weekend....

Leo · Postautor: **Leo** » 13 maja 2016, o 17:54

Ja też jestem za późniejszą porą. Zazwyczaj obiecuję, że będę na 11:00 a przyjeżdżam o 14:00. Ze mną jest w sumie podobnie jak z Arkiem

VaderJK · Postautor: **VaderJK** » 13 maja 2016, o 17:57

Ty czy Arek możecie przyjechać kiedy chcecie, to na pewno lepiej jak są lepsze warunki a mniej wieje po 16 przeważnie... Ja i tak będę mógł przyjechać tylko tak jak mi rodzina pozwoli...

niebochod · Postautor: **niebochod** » 13 maja 2016, o 18:36

U mnie niestety popołudniowa pora obecnie jest dość mocno problematyczna:
1. Młody ostatnio za każdym razem chcę ze mną jechać, a popołudniu nie będzie miał takiej możliwości (patrz punkt 2),
2. O 18-tej jest u mnie akcja kładzenia dzieci i dwójkę ogarnąć samemu już nie jest takie proste jak z jednym kiedyś. Więc dezercja w tym czasie na latanie, tu już nie tylko kwestia braku obecności przy rodzinie, a także elementarnej pomocy przy ogarnięciu dziecięcego żywiołu wieczorem, kiedy jest najwięcej do ogarnięcia.

Z wypadem przedpołudniowym nie mam większych problemów, z wypadem popołudniowym już znacznie większe.
Problem ładowania pakietów rozwiązuje przez podładowanie dnia poprzedniego wieczorem, potem rano wstaje i jeszcze przed śniadaniem nastawiam ładowanie i po śniadaniu wszystko gotowe.

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 13 maja 2016, o 20:12

Ty masz teraz najgorszy (pod tym względem) czas. Miałem to samo ale szczęśliwie powoli wychodzimy na prostą i bywa że moja kochana żona jest w stanie oporządzić dwójkę dzieci do snu. Choć nie mogę nadużywać tej dobroci

pkali · Postautor: **pkali** » 13 maja 2016, o 20:24

telemaniak pisze:Ty masz teraz najgorszy (pod tym względem) czas. Miałem to samo ale szczęśliwie powoli wychodzimy na prostą i bywa że moja kochana żona jest w stanie oporządzić dwójkę dzieci do snu. Choć nie mogę nadużywać tej dobroci

Jestem na tym samym etapie. Jeżeli uda mi się wyrwać to mam do wyboru wejście z domu zanim się obudzą, albo właśnie wieczorem. W sobotę do południa ogarniamy chałupę po tygodniu braku czasu, w niedzielę daję się wyspać żonie, bo córka dalej jej daje popalić w nocy...

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 14 maja 2016, o 15:06

A tak w razie czego to byłby ktoś dzisiaj na takie wieczorne latanie chętny? Bo tak obserwuję ten wiatr i na wszelki wypadek naładowałem baterie...

VaderJK · Postautor: **VaderJK** » 14 maja 2016, o 18:46

No ja właśnie z grilla wróciłem... Ale to już za późno na latanie... Może jutro coś pojadę...

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 14 maja 2016, o 18:47

I tak dzisiaj wiało do końca.

VaderJK · Postautor: **VaderJK** » 15 maja 2016, o 07:45

Dzisiaj też chyba nici z latania.... No chyba że ktoś ma 700 to może nie będzie czuł wiatru...

VaderJK · Postautor: **VaderJK** » 19 maja 2016, o 17:47

Czy jutro po 17 - 18 ktoś chętny na Rakowie na latanie?

szymonstempien · Postautor: **szymonstempien** » 19 maja 2016, o 18:55

Ja mam do dyspozycji sobotę godzina jeszcze bliżej nie określona.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

pkali · Postautor: **pkali** » 19 maja 2016, o 19:11

Na Brodzką na pewno nie dam rady, ale na godzinkę na Raków może mi się uda. Nie wiem jednak dokładnie kiedy. Może uda mi się kogoś zastać.

Leo · Postautor: **Leo** » 20 maja 2016, o 18:53

U mnie prawdopodobieństwo raczej nikłe. Około południa idę na Robo-drift, a potem wspomagam remont w hackerspace, ale może akurat późnym popołudniem się wyrwę

pkali · Postautor: **pkali** » 20 maja 2016, o 19:07

U mnie się trochę pozmieniało, jestem już naładowany, pojawię się rano na Brodzkiej.

telemaniak · Postautor: **telemaniak** » 20 maja 2016, o 20:19

Ja mam jutro trochę ograniczony czas ale prawdopodobnie postaram się pojawić rano na Brodzkiej

Ale rano tzn która mniej więcej godzina u Ciebie?

pkali · Postautor: **pkali** » 20 maja 2016, o 20:26

Spokojnie, daję się wyspać żonie, więc przed 9

Wrocław - spotkania

Kto jest online