Heli-Team.pl

Niedawno znalazłem w sieci informacje, że ładowanie LiPo do 4.15 zamiast do 4.20, w sposób drastyczny zwiększa ilość cykli jakie może przepracować pakiet.

Źródło:
http://www.rchelicopterfun.com/rc-lipo-batteries.html

"Maximum Charge Voltage and Current

A 3.7 volt RC LiPo battery cell is 100% charged when it reaches 4.2 volts. Charging it past that will shorten life substantially. In fact, the cell phone industry did a study looking at the effect of LiPo fully charged voltages in relation to cycle life. These tests were done under ideal laboratory conditions and of course the 80% depth of discharge rule was obeyed! Here are the results:

Charge to 4.1V gave over 2000 cycles.
Charge to 4.2V gave about 500 cycles.
Charge to 4.3V gave under 100 cycles.
Charge to 4.4V gave less than 5 cycles.

Folks in the RC world have reported similar results and one ongoing test seems to indicate if you set your maximum charge voltage to 4.15 volts per cell (if your computerized charge gives you that option), you should be able to get about 800 cycles (again if all the other LiPo usage rules are religiously obeyed). More and more people are considering this 4.15 termination voltage the "sweet spot" for both performance and cycle life for RC usage. Most RC chargers don't give you that ability, but if yours does, you may want to consider it."

Czy ktoś coś na ten temat słyszał?

Dalej w tym tekście jest mowa też o innej ciekawostce. Ponoć idzie jakieś nowe w pakietach... "high voltage" LiPo gdzie cele ładuje się do 4.35 i mają mieć 500 cykli. 20% lepszy stosunek gęstości prądowej do masy.

Thunder Power: https://www.youtube.com/watch?v=uEIQdYDbc1A

I wlasnie dlatego leje cienkim sikiem, na to, ze moje ladowarki doladowuja pakiety do 4,16 - 4,18. Przy tych napieciach ilosc energii jaka mozemy wpychnąć w pakiet jest juz naprawde niewielka, a im blizej przeladowania tym pakiet mniej stabilny (ta cala chemia w srodku). Mysle ze w tym moze cos byc.
Nie wiem - nie sprawdzalem jak to wplywa na zywotnosc pakietu, bo zawsze tak laduje pakiety.
Wiem tylko, ze jestem moimi niebieskimi Turnidzami naprawde pozytywnie zaskoczony. Po tym co przeszly rok, dwa i trzy lata temu bylem pewien, ze ubiegly sezon byl ich ostatnim, a wiosne tego roku traktowalem jako "dorzniecie".
A tu sie okazalo, ze przyszlo lato, pakiety dostaly kolejnego kopa i odzyly! Tym razem prawie na pewno juz ostatni raz - zimy nie przezyja, nie ma bata.
No ale nowa partia lezy i czeka...
... a te pojda na emeryture (Mysle o skonstruowaniu jakiegos lepszego ogrzewania na zime).

Pakiety High Voltage są już na rynku jakiś czas. Na przykład tu: http://www.store.revolectrix.com/Produc ... -Batteries
Są chyba nawet na HK.

Pytanie jak regiel przyjmie wyższe napięcie. Z ładowarką nie powinno być problemu (dobrą oczywiście).

Testuje High Voltage, ale na razie wiele nie powiem. Dopiero kilka cykli. Raytronic niby je ładuje ale jednak za nisko tylko 4,25 na celę. W związku z tym ładuję sky rc Ultimate 1000W. Ta daje radę. Do Gaui X5 za długie. Mam 5400 6s z HK. Jakoś w locie nie widać różnicy. Nie wróżę im kariery. Wolę Turnigy Havy duty. W zasadzie za te kasę mam dwa za jeden HV.

Wydaje mi się że to ma sens prz bardzo delikatnym traktowamiu palietów.
Dowodem jest to że pakiety nie lubią nawet leżeć naładowane.

Natomiast jak ktoś bardzo ostro lata i zabija pakiety w 100 czy nawet 50 (pakiety do mini ja taraktuję brutalniej niż pakiety 6s5000) to większym problemem mogą być zbyt duże prądy rozładowamia i napięcie końcowe niż stopień naładowamia końcowego.
Dlatego przy ostro traktowanym pakiecie pewnie o 500 lotach zapomnijmy, raczej zrobi się pewnie 55 zamiast 50
Dodatkowo pakiet naładowany mniej stwarza ryzyko że zostamie rozładowany bardziej.