Heli-Team.pl

Dałoby pewnie radę ale raczej nie będzie mi się chciało tym bardziej że jest za mały do moich potrzeb
Gdybym miał jeszcze jednego uszkodzonego YEP'a/Sunrise 120HV to bym zrobił sobie 240A HV


ps.
Armagedon, co zrobiłeś ze swoim Sunrise 180? Pytam bo pamiętam że zmieniłeś na YGE160HV




A tu fotki 120HV
Ponad połowa tranzystorów ma uszkodzenia na obudowie więc raczej trupy. Do jednego można zajrzeć do środka

Z drugiej strony lepiej

Ale na płytce sterującej zauważyłem odłażącą ścieżkę.

Wypaliły się jakieś 4 scalaczki, chyba odpowiedzialne za anti-spark i zwęgliły płykę.

3 są ok, a ten jeden to zamknij, zaklej tyko nie dotykaj bo możesz uszkodzić wyładowaniem elektrostatycznym

Krychu do twojej sokowirówki i twojego stylu 180hv to minimum najlepiej 320hv

Kenobi36 pisze:ps.
Armagedon, co zrobiłeś ze swoim Sunrise 180? Pytam bo pamiętam że zmieniłeś na YGE160HV

ICE 180hv obecnie leży w pudełku i czeka na nowy model

wojtekr pisze:3 są ok, a ten jeden to zamknij, zaklej tyko nie dotykaj bo możesz uszkodzić wyładowaniem elektrostatycznym

Naprawię zamknę

armagedon pisze:Krychu do twojej sokowirówki i twojego stylu 180hv to minimum najlepiej 320hv

Kenobi36 pisze:ps.
Armagedon, co zrobiłeś ze swoim Sunrise 180? Pytam bo pamiętam że zmieniłeś na YGE160HV

ICE 180hv obecnie leży w pudełku i czeka na nowy model

Co w końcu zrobiłeś aby ci się nie wyłączały?

Tak jak mówiłeś tracił synchronizację.Na nic było programowania gazu z karty czy z drąga,nic nie pomagało.Kupiłem nowego yge 160hv,podłączyłem odpaliłem i to samo no szlag mnie jasny trafi pomyślałem Na odpowiedź wpadłem całkiem przypadkowo.Okazało się że uszkodzeniu uległ przewód łączący esc z odbiornikiem winien był przedłużacz
Przerwanie przewodu było praktycznie nie widoczne,znajdowało się zaraz za złączką.Po wymianie przewodu usterki wszelkie ustały jak w jedynym tak i drugim regulatorze w ten oto sposób stałem się szczęśliwym posiadaczem dwóch regulatorów Ice 180hv i Yge 160hv Kupiłem od razu z radiatorem

Później musiałem go wciskać na siłę w ramę bo był za szeroki,ale wszedł

Ja chyba wsadzę teraz Sunrise 180HV, w końcu 120tka tyle wytrzymała, ale Daniel mnie skusił na inny wynalazek i nie mogę się zdecydować.

Moją 180tka to nawet sobie nie polatała.Może zrobiłem dwa loty ale czeka cierpliwie na kolejny model

Kenobi36 pisze:ale Daniel mnie skusił na inny wynalazek i nie mogę się zdecydować.

czyżby CC chodził ci po głowie?

Żadnych CC

Clarkson! No i po coś to napisał - "Wiem, że masz duszę"...!? Teraz przez ciebie słabo sypiam, a gaśnica pod kołdrą budzi niezdrowe fascynacje...
No ale od początku, a tenże początek jest na początku tego wątku. Dodam tylko, że w tej historii mam nadzieję być gdzieś pośrodku, a nie na końcu.
Kontynuując pełne przygód życie Bola i Kola, Kenobi skazał obydwa bandziorki na banicję i separację. Nie mam pojęcia dokąd trafił Bolo (albo Kolo, jako że ich metryki są niejasne, a rodzice nieznani), w każdym razie nabywcy gratuluję i sugeruję podłączyć monitoring security dodatkowo pod numer 998.
Przyjmując zatem hipotetyczną identyfikację, postanowiłem zaopiekować się Kolem. Liczyłem, że mimo braku uprawnień SEP do 1kV, to jednak mam jakieś tam doświadczenie z trudną młodzieżą, więc jakoś to będzie.
Odganiając od siebie uporczywą chęć wynajęcia kontenera saperskiego, bez przygód dowiozłem Kolę do chałupy, przedstawiłem kolegom oraz z daleka pokazałem łądowarkę. Do dziś nie mogę pozbyć się wrażenia, że podczas tej prezentacji dobiegł mnie odgłos lubieżnego mlaśnięcia. I jeszcze jakieś takie mmmrrr... normalnie, jak to pod celą, gdy witają nowego... Zdecydowałem się przerwać te czułości i brać się za robotę. Układając w myślach chytry plan wykastrowania Kola do poziomu 2x3S, zaczałem szykować się na popołudniowe latanie kopterem.
Oto nieszczęśnik który miał pryczę pod Kolem. Jegomość niczego sobie 2x3S 2x4,5Ah miał iść na siłownię podnieść se kondychę do dźwigania 2-kilogramowego Kenobiusza.



Hehe... Pa złotko... do wieczora - zapewne wychrypiał Kolo, bo chwilę potem było już po wszystkim. Chudy gostek miał się pakować na płytce do ładowania równoległego, bez problemu robił to już wiele razy, kilku innych zawodników również. Ale oni wszyscy to zwykłe cieniasy. Sam oddech takiego zakapiora jak Kolo, poprzestawiał polaryzację na ścieżkach balansera, najpierw zadymiło, buchnął płomień i po izolacji zostało wspomnienie, a na wtyczce szczerby powybijanych zębów. Kolo rozpoczął nowy rozdział w swoim życiorysie...



Obecnie szukam skutecznego sposobu na znieczulenie, jego i siebie. Znajomi z kresów wschodnich donieśli o nalewce na borówkach z potencjałem 90 volt, poprosiłem jeszcze o coś ze sromotnika dla Kola i zobaczymy. Póki co próbuję zmontować imprezę integracyjną, czuwam nad napięciem w celach i pilnuję żeby nie doszło do zbliżenia

@Kenobi36, nie masz gdzieś jeszcze pozostałości tego 120HV?
Przydałaby mi się z niego atmega do małego przeszczepu
Mam na stanie YGE 160HV w którym zdechła... właśnie ATmega, wszystko inne wygląda na sprawne. Normalnie nieśmiertelne trafiło.

Jutro zerknę, jest mała szansa że gdzieś jest.

A znalazłeś powód dla którego atmega się zjarała ?

EDIT
Znalazłem , daj adres na który wysłać.

Dokładnego powodu zjarania atmegi nie znalazłem, natomiast trafił ją typowy latch-up. Spadek napięcia zasilającego na niej - jak na dwóch diodach. Klasyka.
Po wylutowaniu jej zasilanie wróciło do normy. Wrzuciłem nawet kolejną na jej miejsce i byłem w stanie skomunikować się z nią przez ISP. Korciło mnie nawet by sportować BLHeli na ten regiel, na co może się pokuszę, bo łatwiej będzie mi wyciągnąć z regulatora mapping mając do dyspozycji przebiegi wyjściowe

Fajnie byłoby do wszystkich YEPów powrzucać BLHeli
Ciekaw jestem na ile dobry Governor mają. nigdy nie korzystałem.

W ostatnim wydaniu doszło parę nowych regli na Atmelu, więc autor chyba zaakceptuje pull request z nowym mapowaniem
Jeszcze lepiej byłoby mieć w zanadrzu backup softu z YEPa, ale raczej zabezpieczyli atmegę przed odczytem. Jak już zwłoki przyjdą napiszę, jakie są rezultaty. Być może Atmega od Ciebie zostanie jako backup, a ja jednak spróbuję rozgryźć to mapowanie do BLHeli
No i płytka MCU oddzielona od płytki mocy też pomoże w rozgryzaniu