Strona 41 z 41

Re: Gaui 425

: 19 maja 2020, o 16:57
autor: redb
Piotr_T
Dzięki ;) Mam manual do regla, był do niego dołączony i to raczej nie ten co wrzuciłeś ale serdeczne dzięki.
Mój regiel nie ma gova a i o bailoucie jako takim nic nie piszą. Na drugiej stronie manuala w punkcie 5 chyba jest wyjaśnienie tego co się stało. Pisza tam, że jeśli od zamknięcia gazu do jego całkowitego otwarcia (holda pewnie potraktował jak zamkniecie a wyłączenie jako całkowite otwarcie bo u mnie w połowie drąga mam 80%) minie mniej niż 3s to olewany jest super soft start (który ustawiłem) i silnik odpala z normala :gas:. Czyli gdybym ćwiczył autorotosa i trwałoby to dłużej niż 3s :dk: to by załapał ten super soft start (który i tak, jeśli dobrze rozumiem, trwa 2s).

Nie piszę tego żeby się kłócić, po prostu chciałbym dokładnie wiedzieć co tej mój sprzęt (nie)ma, żeby wiedzieć czego się po nim (nie) spodziewać ;)

Re: Gaui 425

: 19 maja 2020, o 17:08
autor: aikus
@Piotr_T

Nie próbuję się kłócić - uwaga, to ważne, nie chcę być źle odebrany. Dorzucam tylko coś celem dowyjaśnienia:

IMHO bailout nie jest powiązany z GOVem tylko z softstartem.
To że w tej instrukcji piszą, że bailout działa tylko w trybie GOVa - OK, zgoda, pewnie w tym reglu tak jest.
Ale to tylko tak jest, dlatego, że tak sobie producent wymyślił, a nie tak jest, bo bailoud jest zależny od gova. NIE.
Po prostu producent regla założył, że jak ktoś będzie chciał bailouta z regla, to na pewno będzie latał na govie z regla (i pewnie słusznie).
Technicznie jak najbardziej możliwe jest zaprogramowanie bailouta (czyli dwóch różnych odpalanych warunkowo softstartów) w konfiguracji z krzywymi.

Inna sprawa, że na czuja też mi się wydaje, że regiel który ma redb powinien GOVa mieć - ale to już tylko mój czuj.

@Redb: zrób tak jak mówi Piotr, zdejmij łopaty i łopatki i potestuj różne zachowania tego regla.
Bardzo słusznie - :thumb: nie powinieneś latać czymś co nie do końca wiesz jak się zachowa w absolutnie każdej sytuacji - w myśl zasady, że pilot powinien znać statek którym lata, jego możliwości, ograniczenia i tak dalej.
Czasem nawet mają fabrycznie nowy regiel i manual... Właściwie nawet zawsze, warto sprawdzić czy aby na pewno to wszystko działa tak jak producent pisze, że działa...

Re: Gaui 425

: 19 maja 2020, o 18:32
autor: Piotr_T
Ależ ja też nie chcę się kłócić :-). Po prostu chyba rozmawiamy o innych regulatorach i patrząc na instrukcję, którą wrzucił redb, to chyba rzeczywiście zbyt wiele z tym reglem wykombinować się nie da. Na takie "dictum" osobiście ustawiłbym super soft start, pamiętał o tych 3 sekundach przed ponownym rozkręceniem wirnika, ustawił krzywą (krzywe) gazu względem wymagań i potrzeb i latał, raczej nie ćwicząc autorotacji, bo w razie "W" opcji na uratowanie się raczej nie będzie (chyba że starczy tych 3 sekund). A czy w reglach które obsługują ten temat "po Bożemu" bailout rozkręca silnik do wartości zadanej w governorze, czy też do tego, co w danej chwili wynika z krzywej gazu i czy gov musi być włączony, to tego nie wiem. W jedynym helikowym reglu HW którego ustawiałem "od postaw" było tak, jak napisano w podlinkowanej przeze mnie instrukcji.
BTW - Aikus, pamiętasz może jak to wygląda w YGE siedzącym w (obecnie) moim (a kiedyś Twoim) Miniaku? Teoretycznie governor w tym reglu jest, ale czy jest włączony?... to tego Bizon nigdy jednoznacznie mi nie określił ;). Niby "z drążków" mogę to sprawdzić i to tyle (albo aż tyle), bo tej dziwnej, "analogowej" karty do programowania oczywiście nie mam. Póki co ustawiłem w krzywej gazu delikatne "podbicie" obrotów dla skrajnych wartości kątów i chyba jest OK.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: Gaui 425

: 19 maja 2020, o 19:22
autor: aikus
Piotr_T pisze:
Ależ ja też nie chcę się kłócić :-). Po prostu chyba rozmawiamy o innych regulatorach i patrząc na instrukcję, którą wrzucił redb, to chyba rzeczywiście zbyt wiele z tym reglem wykombinować się nie da. Na takie "dictum" osobiście ustawiłbym super soft start, pamiętał o tych 3 sekundach przed ponownym rozkręceniem wirnika, ustawił krzywą (krzywe) gazu względem wymagań i potrzeb i latał, raczej nie ćwicząc autorotacji, bo w razie "W" opcji na uratowanie się raczej nie będzie (chyba że starczy tych 3 sekund).


3 sekundy to jak dla mnie nieakceptowalny czas na bailout przy czym w ogóle opieranie tego na czasie jest rozwiązaniem które mi osobiście nie pasuje.
Wolę sobie ustawić powiedzmy 5% gazu w HOLDie i to można było zrobić w każdym reglu - w najgorszym razie silnik na holdzie się powolutku kręcił, acz, trzeba wtedy mieć jak w spalinie jeszcze cut-off.

Tak czy siak, nowe regle HW właśnie tak mają. pomiędzy 5% a 40% gazu jest bailout, czyli silnik się nie kręci, ale startuje z tego miejsca szybko ( o ile wcześniej chodził już na pełnych obrotach, bo niepełny softstart nie uzbraja bailouta, co również jest logiczne).
Poniżej 5% jest zawsze znowu softstart.
Oddzielnie programowany czas softstartu, oddzielnie bailoutu i spoko.

Piotr_T pisze:BTW - Aikus, pamiętasz może jak to wygląda w YGE siedzącym w (obecnie) moim (a kiedyś Twoim) Miniaku? Teoretycznie governor w tym reglu jest, ale czy jest włączony?... to tego Bizon nigdy jednoznacznie mi nie określił ;). Niby "z drążków" mogę to sprawdzić i to tyle (albo aż tyle), bo tej dziwnej, "analogowej" karty do programowania oczywiście nie mam. Póki co ustawiłem w krzywej gazu delikatne "podbicie" obrotów dla skrajnych wartości kątów i chyba jest OK.
.


Ja na 100% miałem gova, ale po takim czasie - do wróżki...

Re: Gaui 425

: 20 lip 2020, o 19:20
autor: redb
Czy tym helikiem da się latać na jakichś mniejszych łopatach np. 380? Czy wtedy trzeba by zwiększyć obroty głowicy, żeby większą siłe nośną wytworzyć?
Rozmiar 425 to ciężko już kupic a 380 można i to nawet czasem tutaj da się w fajnej cenie trafić. ;)

Re: Gaui 425

: 20 lip 2020, o 19:43
autor: Don Mirson
Masz łopaty alzrc 420 od devila 420jakby co

Re: Gaui 425

: 22 lip 2020, o 10:10
autor: mwx
Don Mirson pisze:Masz łopaty alzrc 420 od devila 420jakby co



No, majster, ale żeś podpowiedział. Debil/Goblin ma łopaty z rdzeniem 5mm, a stara Gała tak jak Trex 500 miała łopaty grube na 10mm.
Jasne, da się w tę stronę coś pokombinować podkładkami, ale weź tu wykombinuj takie podkładki.

Także, cytując Barona Rodzynów:

Baronq pisze:Proszę, aby wypowiedziały się tylko osoby, które mają nt. temat wiedzę (a nie którym się wydaje, że coś wiedzą :swir: ).

Re: Gaui 425

: 22 lip 2020, o 12:03
autor: Baronq
Także, cytując Barona Rodzynów:



A Ty majster naucz się odmieniać po polsku miejscowości.
Nie Rodzynów, tylko Radzyn :hammer:

Re: Gaui 425

: 22 lip 2020, o 14:36
autor: Don Mirson
Pytanie czy i tych samych rodzynach myślał. Może chodziło mu o digi dongi? Hmm

Re: Gaui 425

: 16 sie 2021, o 21:00
autor: psiwak
Pytanie laika który niestety nie składał Helika którym lata,
Po krecie nie mam sprzężenia pomiędzy wirnikiem a silnikiem. Co jest za to odpowiedzialne, co moze byc do wymiany? Głowna zębatka jest OK

Re: Gaui 425

: 17 sie 2021, o 10:19
autor: Ramotny
Sprzęgło czyli łożysko jednokierunkowe padło. Jeśli to mały model to "wygniótł" się koszyczek z wałeczkami - kiedyś to miałem w HBK2.
Tak czy siak do wymiany.

Re: Gaui 425

: 17 sie 2021, o 12:19
autor: redb
Jeśli to łożysko jednokierunkowe to poszukaj HF0812 na allegro albo w poltech24. W tym modelu miedzy zębatką główną a pinionem jest jeszcze wałek z dwiema zebatkami i oneway'em właśnie i to wszystko jest do wałka przykrecone robaczkiem. Mnie raz robaczek się odkrecił i silnik wył a wirnik się nie krecił. Może po krecie coś tam puściło?

Re: Gaui 425

: 17 sie 2021, o 12:52
autor: Ramotny
Fakt. Mogła też wylecieć jaka śruba łącząca wał z zębatkami.