T-Rex 450

Align, Tarot, Alzrc, HK, CopterX i inne kompatybilne wynalazki
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 21 lip 2013, o 12:22

DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
bejo
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 09-06-2013
Podziękował: 15 razy
Podziękowano: 39 razy

Postautor: bejo » 21 lip 2013, o 15:51

Żeśmy się nie zrozumieli. Za 30 $ jest nie sam popychacz ślizgacza . Tylko kompletna metalowa głowica heli i kompletny wirnik ogonowy z metalową skrzynką. Bądź też sam kompletny wirnik ogonowy za 10$.

Co prawda nie jest to Align , tylko Copterx. Ale wziąłbym z tego co mi potrzebne, a reszta posłużyłaby jako części zapasowe.

Nikt z Was nie ma namiarów ? :dk: na popychacz dwuramienny + ślizgacz Henge do heli 450 V2. hmm
Z tego wszystkiego to mi się już popitoliło we łbie! :hammer: Chodzi nie o Henge tylko Gsun. :plask: :oops:
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 21 lip 2013, o 17:28

bejo pisze:Nikt z Was nie ma namiarów ? :dk: na popychacz dwuramienny + ślizgacz Henge do heli 450 V2. hmm
:


Ten? 10 s z wujkiem Google

http://www.hobby-wing.com/gsc076.html

http://www.myrcmodel.com/index.php?main ... ts_id=1814
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
bejo
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 09-06-2013
Podziękował: 15 razy
Podziękowano: 39 razy

Postautor: bejo » 21 lip 2013, o 19:53

Dzięki Ci za pomoc. :nw: :nw: :nw: :nw: :nw: Dokładnie o te elementy mi chodzi. :juppi:
Tak przy okazji spytam korzystając ze zdjęcia tego elementu.

Ta mosiężna tulejka ślizgacza na którą nałożone są te niebieskie elementy z drugiej strony ( tej niewidocznej na zdjęciu) ma gwint. Na ten gwint jest wkręcony ten widoczny element w kształcie widełek.

Mam zerwany gwint na obu tych elementach. Na gwint tej tulejki dałem trochę kleju " kropelka" i wkręciłem te widełki. Wytrzyma to tak ? hmm

Na innym zdjęciu , gdzie widać zamontowany ślizgacz do popychacza dokladnie widać sposób mocowania widełek do tulejki ślizgacza.

Jak widać, widełki są "zakute" w tulejce na stałe. ( U mnie są one wkręcane). Może to jest powód o czym wcześniej pisałem,że zmienili sposób mocowania tych widełek do tej tulejki ? :dk:
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 21 lip 2013, o 23:02

Ja na swoim poziomie, nie najwyższym ale latam już bez kretów, nie widzę różnicy pomiędzy ślizgaczem z jednym lub dwom ramionami.
Helikoptery
Awatar użytkownika
bejo
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 09-06-2013
Podziękował: 15 razy
Podziękowano: 39 razy

Postautor: bejo » 22 lip 2013, o 07:48

Niby różnicy nie ma żadnej. Tutaj raczej chodzi o wyrabianie się tulejki ślizgacza.
Z jednym ramieniem popychacza siła pchająca i ciągnąca ślizgacz po wale wirnika jest przyłożona tylko w jednym miejscu.

Wię z czasem otwór w tulejce ślizgacza będzie "jajowaty". hmm Z fizycznego punktu widzenia jest to możliwe, z praktycznego , nie wiem ? :dk:
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 22 lip 2013, o 08:46

Wyrobić się i tak wyrobi. Najwięcej zależy tu od użytych materiałów, z zasadą że wałek powinien być twardy, a tuleja miękka, by to ona się ścierała. Duże znaczenie ma też utrzymywanie całego systemu w czystości, kurz i piasek działają jak papier ścierny. Nie powinno się też wałka smarować, gdyż momentalnie przyczepia się do tego kurz i efektem jest szybkie zużycie.

Dobra mechanika ogona zapewnia płynność ruchu w całym zakresie pracy ślizgacza (także przy krawędzi) przy zminimalizowaniu luzów. Układ jednopunktowy ma tendencję do dużych oporów blisko krawędzi, co wymusza zwiększanie luzów na elementach, więc albo płynność albo luz. Luz można sprawdzić trzymając popychacz ogonowy i próbując przekręcić łopatkę ręką. Wychodzą wtedy w kolejności luzy łopatka-okucie, okucie-hub, okucia-łączniki z motylkiem, luz na tulejce i luzy popychacza. Układ dwupunktowy poprawia trochę pracę i prowadzenie przy krawędzi, ale najlepsze efekty można osiągnąć w przypadku układu z łamanym ramieniem jak w Alignie, które przy krawędzi będzie inaczej rozkładać siły.
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
bejo
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 09-06-2013
Podziękował: 15 razy
Podziękowano: 39 razy

Postautor: bejo » 22 lip 2013, o 11:28

Podejrzałem sobie na cenę oryginału ( Align) :kopara: Prawie 140zł. (To jest 2/3 ceny mego modelu :vhappy: ) W tej cenie mam cztery kompletne wirniki ogonowe Copterx z metalową skrzynką.

To co potrzebuję nowe ( ślizgacz Gsun) w My RC Model kosztuje 4,50 $. Ślizgacz z popychaczem- 7,5$. Tak że dla świętego spokoju zamówię to sobie.
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 22 lip 2013, o 12:00

bejo pisze:Podejrzałem sobie na cenę oryginału ( Align) :kopara: Prawie 140zł. (To jest 2/3 ceny mego modelu :vhappy: ) W tej cenie mam cztery kompletne wirniki ogonowe Copterx z metalową skrzynką.

To co potrzebuję nowe ( ślizgacz Gsun) w My RC Model kosztuje 4,50 $. Ślizgacz z popychaczem- 7,5$. Tak że dla świętego spokoju zamówię to sobie.



Jak myślisz że to jest przesadzone.. to zobacz sobie cene Trekkera (800tkę) jedyne 8229.00zł (cenę mają z kosmosu..)

Ale to i tak pikuś przy 800 firmy Mikado jedyne 10100.00zł :vhappy:

ps: Znacie firmę która przebiła tą dwójkę ceną za 800tkę?
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 22 lip 2013, o 12:31

Bejo, martwisz się drugorzędnym problemami. A jak nie przysiądziesz nad symulatorem to i tak pozbierasz model na szufelkę nawet z perfekcyjnie działającym ślizgaczem....
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
bejo
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 09-06-2013
Podziękował: 15 razy
Podziękowano: 39 razy

Postautor: bejo » 22 lip 2013, o 12:57

W moim przypadku nie ma sensu ładować do tego heli jakieś drogie ,markowe podzespoły. Ponieważ dla "kreta" jest obojętne czy to będzie np. ślizgacz Aligna za 140zł , czy CopterX lub HK za 30zł. :vhappy:

Czy źle mówię? :dk: Może by się i nic nie stało gdybym latał na motylku wkręconym na tulejkę ślizgacza na klej ( zerwany gwint). Ale jak wspomniałem wcześniej 4,50 $ czy też 7,50$ to nie majątek.

Tu nie chodzi o to czy ten ślizgacz jest perfekcyjny, czy też nie. Tylko czy nie puści klej na gwincie ?.
Bo byłyby niezłe jaja gdyby podczas lotu heli ,tulejka ślizgacza się cofnęła, a motylek został w miejscu :wow2: :vhappy:.
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 22 lip 2013, o 14:43

No a jak tak zaczniesz każdą część sprowadzać z różnych zakątków świata byle taniej to polecisz....w przyszłym roku :vhappy:
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 22 lip 2013, o 18:16

Bejo, martwisz się drugorzędnym problemami. A jak nie przysiądziesz nad symulatorem to i tak pozbierasz model na szufelkę nawet z perfekcyjnie działającym ślizgaczem....


Od jakiegoś czasu usiłuje znaleźć zgrabne podsumowanie wysiłków naszego kolegi Beja. Już nie muszę :D

Bejo zacznij latać, składać skonfigurować- zrób coś. Nie martw się luzami, obciętymi palcami czy Panem ze Szwajcarii.
Helikoptery
Awatar użytkownika
bejo
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 09-06-2013
Podziękował: 15 razy
Podziękowano: 39 razy

Postautor: bejo » 22 lip 2013, o 20:04

Nie zawsze sprzedający, powie to co chciałby wiedzieć kupujący. hmm Byłem zapewniany, że heli przed sprzedażą latał do końca. Jest w pełni sprawny. Wystarczy zamontować silnik , regiel, aku , receiver . I w górę!!!.
Tymczasem...? ( tutaj Was nie rozumiem :dk: , źle robię że sprawdzam dokładnie każdą część heli, bo nie wierzę zapewnieniom sprzedającego?) hmm
Czy wg. Was wirnik główny i ogonowy to drugorzędne sprawy w heli?

Może zapytam Was wprost. Czy da się latać heli gdy motylek ślizgacza jest odłączony od tulejki ślizgacza ( zerwany gwint w obu elementach )? hmm . W nowych ślizgaczach tego typu poprawiono to i obecnie zamiast gwintu motylek jest mocowany z tulejką na stałe poprzez " zakucie".
Nie dostałem od Was odpowiedzi. Czy klej utrzyma to połączenie ? ( Gwinty zarówno na motylku jak i na tulejce są tak zjechane, że motylek z tulejką trzyma tylko klej.
Kolejna sprawa. Czy można rozkręcić wirnik do max. obrotów? hmm Tak aby nie oberwać łopatami w łeb :wow2: . gdy szpindel z obu stron ma pozrywane gwinty . Gwinty w które wkręca się śruby mocujące okucia łopat do szpindla!

Jeżeli w.g. Was tak ? ( drugorzędne rzeczy?!) To nie ma sprawy ! Nic nie naprawiam!. Nic nie wymieniam na nowe! Nic więcej nie sprawdzam! Tylko silnik , regiel , aku , receiver . I w górę !
A co by się stało, już nie mówię o sobie, gdyby mój heli zrobił krzywdę np. innemu modelarzowi?. Tylko z braku odpowiedzialności z mojej strony.

Możecie tutaj na forum żartować sobie ze mnie. :vhappy: ( to też czasem jest tutaj potrzebne). I ja to rozumiem. Czasem lubicie sobie z kogoś podrzeć na tym forum łacha. :grin2:
Ale wcale nie byłoby mi do śmiechu gdyby mój heli zrobił komuś krzywdę tylko przez moją głupotę. Bo uwierzyłem sprzedającemu wyłącznie na słowo! Zamiast sprawdzić dokładnie każdą część.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 22 lip 2013, o 21:47

Spokojnie panowie... Chłop jest dokładny a wy niecierpliwi. Rozumiem że czekacie w nerwach, kiedy to Bejo oznajmi że się już oderwał od ziemi ale sam pamiętam jak 10 x sprawdzałem ustawienia malucha zanim się odważyłem na pierwszy lot. I to sprawdzałem takie pierduły że teraz wciąż sam się sobie dziwię...
Dlatego Bejo takie komentarze. Nie chodzi o ten motylek czy szpindel ale ogólnie żeby się nie rozdrabniać. Dobrze że wyłapałeś te usterki, a co do reszty jak ślizgacz podparty dwupunktowo to olał to.
BTW. Co do wyrabiania lub nie to bym polemizował. Nie bez powodu Gaui jako pierwsze wprowadziło w normalnych maszynach taki system. Zapewnia on po prostu idealnie płynną pracę, szczególnie przy szybkich manewrach. Normalny pilot tego nie pozna ale jak ktoś wali ostre 3D to już zapewne tak.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 23 lip 2013, o 07:24

bejo pisze:Czasem lubicie sobie z kogoś podrzeć na tym forum łacha.


Mam wrażenie że chodzi o co innego. Jeden temat na dwadzieścia stron poszedł, później przejąłeś mój wątek o 450 do 3D, obecnie leci ten i końca nie widać. Nie tyle to jest kwestia tego że ktoś się z Ciebie nabija, każdy tutaj kiedyś zaczynał i jestem pewien że pamięta jak wiele wtedy człowiek ma wątpliwości i pytań - to jest do zrozumienia. Natomiast Twoje poczynania w modelarstwie i sposób prowadzenia dyskusji wymagają bardzo dużo uwagi, nie wszyscy mają nieskończone pokłady cierpliwości (szczególnie w środowisku które mam wrażenie nastawione jest na dużą dozę samodzielności) więc nie dziw się że reakcje potem są różne.

Jak widzisz nadal wiele osób stale Ci doradza i jest chętnych do pomocy, jestem pewien że w końcu wspólnymi siłami dobrniemy do chwili w której zaczniesz latać. Po prostu biorąc pod uwagę to wszystko nie dziw się z komentarzy które się pojawiają. Za jakiś czas nabierzesz doświadczenia, oswoisz się z działaniem modelu i wszystko stanie się o wiele prostsze.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
bejo
Elita forum...
Posty: 1280
Rejestracja: 09-06-2013
Podziękował: 15 razy
Podziękowano: 39 razy

Postautor: bejo » 23 lip 2013, o 08:40

Byłem zapewniany przez sprzedającego mi ten model ,że jest on w 100% sprawny i gotowy do lotu!
Oczywiście po uprzednim wmontowaniu do niego brakującej elektroniki. Model latał do końca ?!

Pytam jeszcze raz. Jak może latać heli ? hmm Z wypiętym motylkiem z tulei ślizgacza . :dk: :vhappy:
W takim stanie wyjąłem heli z pudełka. Gdyby komuś z Was trafił się taki heli.

Czy byście też tak jak ja nie zaczęli sprawdzać każdej śrubeczki i pierdułeczki. To się nie mogło stać podczas transportu paczki! Heli był dość porządnie w niej zabezpieczony.

Z krzywymi zębatkami da się jakoś latać ! ( wystarczy aby jakoś ze sobą się zazębiały). Jak się ma szczęście , to i można latać z pozrywanymi gwintami na szpindlu. ( Może łopaty nie odfruną).

Ale nikt mnie nie wciśnie kitu! :klamca: Że można latać heli z niesprawnym wirnikiem ogonowym.( Tak jak by go w ogóle nie było!). No chyba że jest to helik Lama. Która wirnik ogonowy ma tylko dla ozdoby. :vhappy:

Na czas oczekiwania na przesyłki z Chin też nie mam żadnego wpływu. Owszem można pokupować części w polskich sklepach. Albo ( jak to mówi Artu) na Alle drogo! Wtedy będzie nie za miesiąc albo dwa, tylko za trzy dni! Ale 100-200 krotnie drożej !

Zamówiłem nowe okucia łopat ( komplet- szpindel,gumki,łożyska ,śrubki).Zębatkę główną (komplet). I ślizgacz Gsun wraz z popychaczem.

Zainstaluję to wszystko do heli . ( I tak czekam na przesyłkę z Chin). I wtedy dopiero zacznie się regulacja modelu i oblot.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2013, o 08:52 przez bejo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 23 lip 2013, o 08:45

To nie chodzi o to, że ktoś Ci wciska kit, że powinien latać w takim stanie tylko po prostu skręć go, nie przejmuj się pierdołami jak Ci piszą, żebyś się nie przejmował i lataj. A Ty nawalasz dziesiątki stron o tym, że chcesz kupic tanio, jak Ci piszą, że tanio może byc kiepsko. Potem dziesiątki stron o tym, że są luzy jak Ci piszą żebyś to olał.

Myślę, że akurat na tym forum nie możesz powiedzieć, że ktoś drze z Ciebie łacha, że Ci nie pomaga etc.

Ale jak pisał Lethe, pytaj, myśl i działaj.
Helikoptery
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 23 lip 2013, o 08:53

bejo pisze:Byłem zapewniany przez sprzedającego mi ten model, że jest on w 100% sprawny i gotowy do lotu!

Kupując używany model trzeba mieć na uwadze, że czasem 100% = 80% :)
Chyba, że się kupuje od kolegi z forum/pola... to co innego. I z reguły cena używki to uwzglednia...

bejo pisze:Czy byście też tak jak ja nie zaczęli sprawdzać każdej śrubeczki i pierdułeczki. To się nie mogło stać podczas transportu paczki! Heli był dość porządnie w niej zabezpieczony.

Ja bym od tego zaczął. I bardzo dobrze robisz. Uważam, że każdy heli tego wymaga po zakupie, niezależnie czy nowy czy używany. Sprawdź wszystko, jak nie masz pewności to pytaj. Uruchomisz go później ale może dzięki temu na dłużej.

Nie przejmuj się uszczypliwością :) My tak mamy, że czasem sobie podogryzamy :dk: ale nie szukaj w tym zbytnio złośliwości :D
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 23 lip 2013, o 09:14

Bejo, w tej cenie nie wiem czego się spodziewałęś? za 200zł nie kupisz używanego w pełni sprawnego RTF-a 450tki CP lub żadnego innego CP (rozmiar obojętny). Za 200zł to lecą pokretowce.. lub mocno spuszczone z ceny używki które nie są sprawne w 100%. Można się tylko cieszyć że w tej cenie jest tylko tyle do wymiany.

Wróć do „Align i jego klony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości