T-Rex 450

[Don Mirson]

Tarota oglądałem, dzięki czemu spotkałem się z tematem rozciągania.

Znaczy się jeśli chodzi o samo powiększanie to na razie dopytuję bo jestem najzwyczajniej ciekawy - pierwsze latanie będzie w standardzie - nie chcę przekombinowywać. Na porównania przyjdzie czas jak będzie z czym porównywać...

Co do modelu to będzie HK450 FBL od Kenobiego. Silnik, regiel, serwa, pakiety, zyx są pozamawiane lub poumawiane i w najbliższym czasie mam nadzieje będzie komplet w domu.

A wtedy dopiero zacznie się moje prawdziwe du*otrucie

[telemaniak]

Widzę cena ok 360 zł. Chciałem pisać że warto rozważyć GAUI X3 bo to znacznie lepszy model, ale cena za kit 695zł (w tym jakieś darmowe części), ale to i tak dwa razy tyle.

[Don Mirson]

Ja sobie daje czas do wakacji. Na początek chce ogarnąć trexopodobną 450tkę ze względu na stosunkowo niskie koszty (na pewno w moim przypadku) częstych napraw.

Jak ogarnę troche temat i mnie wciągnie to na lato będzie coś nieco większego. Coś tam w głowie świta nawet, ale na razie nie będę tak daleko sięgał myślami

[telemaniak]

Może jeszcze zbyt mało kretów mam tą X3 (jak na razie 2) ale z tych doświadczeń i obserwacji wygląda mi on na całkiem odporny i tani w utrzymaniu helikopter. Gruby wał i szpindel nie gną się przy kretach, brak parasolek, a jak się zrobi na pasku to już w ogóle bajka. Miałem Aligna 450 Pro i w porównaniu z nim X3 na pewno mniej problemów i tańsza eksploatacja. Przy HK pewnie ceny części będą korzystniejsze ale z drugiej strony więcej będzie się sypać.

[niebochod]

Trochę moich doświadczeń ze streachem znajdziesz TU.

Kretów X3 jeszcze nie miałem, ale zgodzę się z telemaniakiem, że 450Pro jest raczej mniej "na prawo przyjazna" niż X3.
X3 na pewno wymaga za to mocniejszego napędu, choć przy początkach to i tak mocy nie będziesz potrzebował.

[Don Mirson]

A wrócę sobie do tematu bo mi chodzi po głowie.
Dlaczego przy konwersji wymienia się również okucia ogona na dłuższe? Nie wystarczy jak wymieni się łopatki? Czy chodzi o to, że większe łopatki nie mieszczą się w standardowe okucia?

I pytanie z d... Jak zmieniłoby się zachowanie heli, przy wyłącznie wydłużeniu ogona?

[Kenobi36]

Dłuższe łopatki też zalatwią problem.
Bez zmiany będzie miał większe tendencje do puszczania.

[subframe]

Co do modelu to będzie HK450 FBL od Kenobiego.

Ponieważ latam na tym kicie od jakiegoś czasu, to polecam Ci od razu wymienić dwa elementu na tarotowe.
tj. mocowanie silnika i mocowanie serwa ogonowego. W HK są zrobione z kiepskiego alu i w dodatku są za cienkie przez co szybko pękają.
Moim zdaniem to jedyne niedoróbki tego kita, a ich pękniecie w locie na 90% kończy się kretem.

Te poniżej z tarota są naprawdę ok:


poniżej mocowanie serwa razem prowadnicą (też sie przyda).

[Don Mirson]

Dzieki! Uwzglednie to przy najblizszym zamowieniu. W moim przypadku roracja czesci bedzie raczej szybka, wiec tak czy siak sie przydzadza

[wojtekr]

mogę tylko potwierdzić - mi pękło mocowanie serwa

[Kenobi36]

Wydaje mi się że w tym kicie pólka na serwo i mocowanie silnika jest zmienione.

Poza tym przesadzacie. Za im zmieniłem to półtora roku przelatałem.

[wojtekr]

mi też pękło po roku ale nie powinno wcale- z drugiej strony to nie są modele na całe życie

[valoos]

I pytanie z d... Jak zmieniłoby się zachowanie heli, przy wyłącznie wydłużeniu ogona?

Bez zmiany będzie miał większe tendencje do puszczania.

Jesteś pewien, że będzie puszczał? ... zawsze byłem święcie przekonany, że większa dźwignia to mniejsza siła do kontry jest potrzebna...
Wiadomo, że dłuższa droga do pokonania przy obrocie, ale to chyba powinno się odbijać tylko na zwinności ogonka, a nie na jego trzymaniu.
Dobrze kombinuję, czy coś przegapiłem?

[wojtekr]

Ale łopaty bez zmian?

[Kenobi36]

I pytanie z d... Jak zmieniłoby się zachowanie heli, przy wyłącznie wydłużeniu ogona?

Bez zmiany będzie miał większe tendencje do puszczania.

Jesteś pewien, że będzie puszczał? ... zawsze byłem święcie przekonany, że większa dźwignia to mniejsza siła do kontry jest potrzebna...
Wiadomo, że dłuższa droga do pokonania przy obrocie, ale to chyba powinno się odbijać tylko na zwinności ogonka, a nie na jego trzymaniu.
Dobrze kombinuję, czy coś przegapiłem?

Oczywiście że jestem pewien. No chyba że robisz tylko zawisy
Ale weź np. lejek, helik porusza się bokiem, mając strecza masz dłuższe łopaty więc latasz na niższych obrotach a więc prędkość strug jest mniejsza więc maksymalna prędkość boczna jest mniejsza.
To samo lecąc do tyłu, jak ogon się lekko odchyli to za mała prędkość strug spowoduje że ogon puści i model się obróci o 180st.
No dobra, przy tick tokach, flipach i takie inne tam pewnie też nie odczujesz odczujesz. Tu jest potrzebny ciąg statyczny i oczywiście duża dźwignia zniweluje niższe obroty.

Poza tym idąc na logikę, jeśli wystreczujesz 450tkę do 700 to raczej mocno odczujesz pogorszenie trzymania ogona jeśli zostaną łopatki od 450. Oznacza to też że przejście z 450 do 480 też spowoduje jakieś tam pogorszenie trzymania ogona

[valoos]

Jeszcze raz...

I pytanie z d... Jak zmieniłoby się zachowanie heli, przy wyłącznie wydłużeniu ogona?

edit: No właśnie ... łopaty bez zmian, rpm też bez zmian, tylko ŚC trochę do tyłu ...

[niebochod]

Dlaczego przy konwersji wymienia się również okucia ogona na dłuższe? Nie wystarczy jak wymieni się łopatki? Czy chodzi o to, że większe łopatki nie mieszczą się w standardowe okucia?

Łopatki mocowanie mają takie same.
Chodzi o konstrukcje okuć. Standardowe w 450Pro nie maja łożysk oporowych, a jedynie takie zwykłe. Nawet przed streachem łatwo łożyska siadały w locie (czasami nawet po 2-3 lotach, dużo zależało od jakości wykonania huba wirnika ogonowego), co owocowało stopniowo zwiększającymi oporami w działaniu ogona i narastającymi problemami z trzymaniem.

Te "wydłużone" - z 450L mają już dodatkowo łożyska oporowe, tak jak w okuciach na głowicy i problem kruchości łożysk znika. A w przypadku większej długości (masy?) łopatek, obstawiam, że awaryjność byłaby jeszcze większa.

I pytanie z d... Jak zmieniłoby się zachowanie heli, przy wyłącznie wydłużeniu ogona?

Nieprobowałem, ale obstawiam że bez dłuższych łopatek pojawiły by się problemy z trzymaniem ogona na skutek nie wystarczającej jego wydolności.
W przypadku tych samych okuć zapewne jeszcze częstsze awarie.

[bejo]

Mam do Was pytanie . Chcę w swoim HK -450 na nowo wyregulować ogon . Jak zrobić to najlepiej? Tutaj jest zdjęcie jak łopatki są ustawione obecnie ( chyba źle ?) .



Chcę głębiej powkręcać snapy bo się luzują . Tak jak widać na zdjęciu - górna łopatka jest odchylona koncówką w lewo a dolna w prawo . Czy nie powinno być na odwrót ? Dawać plusową kompensację ( jeżeli tak to ile stopni ?) , czy ustawić łopatki na kąt zerowy ?

Jak zrobić najlepiej ? Najpierw powkręcać snapy jak się da najgłębiej ? Potem poluzować śruby mocowania serwa na belce i przesuwać serwo po belce tył /przód aż będzie odpowiedni kąt łopatek ?

[lin3e]

A zdjęcie łopatek zrobiłeś po włączeniu czy przed włączeniem zasilania?

[bejo]

Po włączeniu . Patrzyłem jak są ustawione łopatki w Waspie . Tak samo jak w mojej 450-tce . Czyli nie pomyliłem kątów + z - . Tylko że kąt jest o wiele za duży ( w granicach +15 stopni ). Dawać kompensację łopat plusową czy ustawić na zero ? Podczas regulacji żyro w jakim trybie ustawić - H/H czy Normal ?