Strona 3 z 6

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 30 gru 2018, o 20:31
autor: Don Mirson
Trzeba wszystko złożyć samemu. To nie są finalne złożenia

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 30 gru 2018, o 20:33
autor: Pietrek
potwierdzam ;)

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 30 gru 2018, o 20:43
autor: Piotr_T
Tak jak myślałem :-).
Ale... klej do śrub jest, smar silikonowy jest, narzędzia są. Dam radę :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 31 gru 2018, o 00:30
autor: mwx
Ja od siebie jeszcze dorzucę że warto wymienić śrubki M2 na porządniejsze. Szczególnie jeśli masz gdzieś w modelu te z soczewkowymi łbami - one mają bardzo płytkie gniazdo pod klucz a materiał jest mięciutki. Wczoraj właśnie z takimi walczyłem w D380
W ogóle lepiej zabrać się za budowę z zapasem śrubek i podkładek M2,M2,5, M3 - w moim D380 kilku brakowało.

Kulki wkręcaj na klej z wyczuciem, nie za mocno, bo też są dość miękkie.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 31 gru 2018, o 00:50
autor: Piotr_T
Dzięki za ostrzeżenie, tym bardziej, że generalnie mam tendencję do przykładania zbyt dużego momentu podczas dokręcania śrub :-).
Co do ukompletowania zestawu, to wygląda, że wszystkie śruby i podkładki są. Wstępnie skręcone są nie tylko elementy, o których już pisałem, ale również rama, razem z podłogą, mocowaniem silnika i łożysk wału głównego oraz przekładnią ogona od strony ramy (BTW - będę ją rozbierał, a przynajmniej luzował, bo mam wrażenie, że obraca się zbyt ciężko - chyba ma zbyt mały luz).

Generalnie model coraz bardziej mi się podoba :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 31 gru 2018, o 10:32
autor: Carson
Zwroc uwage na mechanizm skoku lopat tylnego wirnika. Ja juz drugi zestaw musialem poprawiac bo po skreceniu ramiona chodzily ciezko w okolicy skrajnych kątów lopat ;)

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 31 gru 2018, o 10:34
autor: Don Mirson
To prawdopodobnie masz krzywe ramionka sterujące slisgaczem. Dobrze je lekko nagiac. Jak jedno (górne lub dolne) bardziej dociska do wykrzywia slisgacz i pojawiają się opory w krancowych pozycjach (zwłaszcza jak slisgacz dochodzi do belki/skrzynki), które mocno potem psują trzymanie ogona.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 31 gru 2018, o 10:37
autor: Carson
Tak jak mowisz :) plus to ze tulejki w ramionach byly idealnie na grubosc materialu. Zeszlifowalem z 0,2mm plastiku na ramionach i teraz chodza tak lekko, ze opadaja pod wlasnym ciezarem bez podpietego serwa.

Piotrek kiedy oblot? :)

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 31 gru 2018, o 13:24
autor: Piotr_T
Kiedy oblot? Zobaczymy :-). Jako że na żadne sylwestrowe balety się nie wybieram (grudzień był dla mnie średnio wesoły), to mam nadzieję, ze do Trzech Króli złożę go mechanicznie i poupinam kable. Później regiel (może da się go ustawić z aparatury, a jak nie, to będę musiał poczekać na mirkowy programator :-) ) i wstępnie FBL i będzie można myśleć o podniesieniu go w górę (jak pogoda pozwoli). Generalnie nie śpieszy mi się, ale trzymać go w nieskończoność w pudle też nie mam zamiaru. A do oblotu mam jeszcze finalną wersję LIDLola :-).

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 10:08
autor: Don Mirson
Piotrek, dasz na pw adres do wysyłki?
Za Tobą w kolejce stoi następna juz osoba wiec moja karta podróżniczka niebawem będzie chciała ruszyć w drogę do Ciebie :)

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 14:24
autor: JurekG
W moim ALZRC 450 Devil pro V2 FBL na tzw śrubce "Jezusowej" pomiedzy głowicą a wałem mam delikatny luz. Nie wiem jak go można zlikwidować, ewentualnie czy jest dopuszczalny. I w oryginalnym modelu i z wałem z RCForever jak i od kitajców bez zmian, luzik jest. Jest na to recepta ?
Mam w sumie dwie głowice ALZRC i na obu to samo z tymi wałami.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 14:40
autor: Don Mirson
A tam nie ma takich bocznych śrubek do dokręcania?
U siebie docisnąłem imadlem teoche i juz jest ok ;)

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 15:17
autor: Carson
Też to zauważyłem jak zacząłem serwisować swoją 450. Poradziłem sobie z tym tak jak radzi Miruu czyli dokrecilem mocniej dwie boczne śruby głowicy.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 15:57
autor: JurekG
Będę próbował dokręcić te dwie śrubki, obym ich nie urwał.
Rozumiem że po dokręceniu ich luzu nie powinno być w ogóle, na zero ?

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 16:07
autor: Don Mirson
Nie powinno być tego luzu. On daje te same efekty co luz na tarczy albo rozklekotane serwa.

Najlepiej imadelkiem ścisnac lekko na wyjetym wale. Można też srubkami, ale ta głowica jest dość sztywna. Dobrze dać dobre śrubki bo te alzrc mogą okazać się za słabe i se wtedy narobisz roboty niepotrzebnej ;)

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 16:56
autor: Piotr_T
miruuu pisze:Piotrek, dasz na pw adres do wysyłki?

PW poszło.

BTW - mam pytanie - czy któreś z łożysk (za wyjątkiem łożyska podpierającego wałek napędu ogona w belce ogonowej) musi być wklejone "na stałe"? Moje "obawy" dotyczą głównie łożysk wału głównego - wchodzą one w swoje gniazda dość luźno, a żadnych pierścieni blokujących, takich jak w Mini, tu nie widzę, chyba że za ich ustabilizowanie ma odpowiadać ta mała fazka na wale głównym (od góry) i kółka napędu (od dołu). Model, bez dwóch zdań, jest fajny, ale do manuala (zestawiając go z dokumentacją montażową Miniaka) naprawdę można się przyczepić.

Pozdrawiam,
Piotr.

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 18:00
autor: Don Mirson
Pw przyszło

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 18:18
autor: Carson
Zdecydownie wklejaj, ja przy ostanim serwisie 450 zauwazylem na stole, ze powyzej pewnych obrotów gorne lozysko zaczelo sie obracac w gniezdzie ;) Ale moze niech sie wypowiedza starzy wyjadacze! :)

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 19:32
autor: mwx
Właśnie dlatego lepiej wkleic na odrobinę zielonego loctite. Nie za dużo, żeby dało się to jeszcze kiedyś wymienić

Re: Devil 450 Pro V2 DFC

: 1 sty 2019, o 20:13
autor: Piotr_T
To dam trochę Loctite do łożysk. Te łożyska wchodzą na tyle luźno, że bez kleju lub innej "blokady" sobie ich nie wyobrażam.

Pozdrawiam,
Piotr.