Heli-Team.pl

A jak Ci sie latalo x3 po wrzuceniu lopat 380? Jak dobrze kojarze to chyba ostatecznie wrociles do 360 tak?

Serwo na ogonie - osobiście jestem zwolennikiem mini w tej klasie, niezależnie czy 360 czy 380... Ale micro jakoś pociągnie też...

Lipo - luzik, wystarczy 1450

Stretch - pamiętaj, ze belka od gałki jest ciuteńkę węższa - możesz mieć problem z montażem skrzynki ogonowej, która będzie nieco luźna. Da się to obejść pewnie jakąś tasiemką czy cuś, ale warto się na to przygotować

Zrobiłem na 380mm +-200 lotów, jest fajnie czuć różnicę, teraz wróciłem do 360mm i jakoś bardziej mi się podoba. Ale to tylko moja opinia. Warszawa lata na 380 i chwali

Co do średnicy belki, Mirek ma rację. Ja z skrzynką alzrc w x3 miałem i mam problem. Ma większą średnicę i na belkę wchodzi luzem. Dałem taśmę ale i tak podczas lotu widać duże wibracje. Na pewno muszę powrócić do oryginału.

Tapatalk

Czyli jeśli stretch na wygodnie to razem ze skrzynką raczej...

Kurde no to lipa, sprawdzalem wymiary belki x3 i x360 i podaja te same srednice zewnetrzne Montaz na tasmy odpada Trzeba będzie kupic piwo w puszcze albo pomalować belkę grubą warstwą fluo

A myśleliscie nad tym żeby na końcówkach belki założyć kawałek termokurcza?

Tapatalk

miruuu pisze:Czyli jeśli stretch na wygodnie to razem ze skrzynką raczej...

Jeszcze nie wiadomo jak z tą skrzynką w ramie. Może być ten sam problem.

Tapatalk

Skrzynkę w ramie rozckręcasz więc nie widze problemu żeby dać na belkę taśmę. Gorzej na końcu ogona bo z jednej strony trzeba coś dodać, z drugiej jednak nadal wcisnąć...

Zmierze dzisiaj ta belke stockową od x360. Jak sie okaze, ze ma idealnie pełny wymiar to moze kupie po prostu rure alu w sklepie i sobie dotne. Bardziej mnie zastanawia pasek od stretcha gaui x3, czy bedzie zebami pasowal do pulleya w x360

Tak, to ten sam ząb.

Carson pisze:Chopoki czy ktos sie w koncu porwal na rozciagniecie x360? Chodzi mi po glowie stretch. Model nie jest lekki i jesli malym kosztem mozna dodac mu troche lekkosci to moze warto? Z tego co sie orientowalem to wystarczy pasek i belka od x3 stretch. Czy micro serwa na tarczy i ogonie wytrzymaja lopaty 380mm? Nie wiem tez jak z pakietami 1450mAh SLS

Mam X3 na 380. Pakiety SLS 1450. Micro na cyklice, mini na ogon. Nie pierdziel się z micro na ogonie. To pomyłka jak mocno dociążasz ogon.

Czy ja wiem czy mocno dociążam, w szybkich lejkach (w obie strony) daje rade wiec chyba jest ok U mnie zaczelo cos skrzypieć i piszczec w x360 ostatnio Szukalem przyczyny i po szybkim śledztwie okazalo sie, ze piszczy OWB. Kręcąc lopatami na luzie - tak mi sie wlasnie wydawalo, ze zaczyna piszczec po ladowaniu i wylaczeniu silnika. Znajac moje szczecie to pewnie w zadnym innym kicie na tym globie sie to nie zdarzylo. Kropelka oliwy do maszyn zalatwila temat - przynajmniej na razie.

Oliwa do maszyn niezbyt lubi się z tworzywami. Koszyk owb jest tam chyba plasticzany z tego co pamiętam?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

To mnie teraz zaskoczyles bo nie przypominam sobie plastiku w tym OWB ale moze masz racje...

Carson pisze:Czy ja wiem czy mocno dociążam, w szybkich lejkach (w obie strony) daje rade wiec chyba jest ok .....

No właśnie w lejkach przeciwbieżnych miałem problem. I w pętlach tyłem. Model wypadał bokiem. Odkąd zmieniłem z micro na mini to mi się nie zdarzyło. O ile widziałem sporo latasz na plecach tyłem. Jak stracisz ogon to kiepsko będzie to ogarnąć. A przy Twoich postępach szybko zaczniesz dociskać Dla mnie micro max do łopat 360 mm.

Carson pisze:To mnie teraz zaskoczyles bo nie przypominam sobie plastiku w tym OWB ale moze masz racje...

Aż sprawdziłem zapasowe. Dobrze pamiętałem, jest plasticzany.

gcze pisze:

Carson pisze:To mnie teraz zaskoczyles bo nie przypominam sobie plastiku w tym OWB ale moze masz racje...

Aż sprawdziłem zapasowe. Dobrze pamiętałem, jest plasticzany.

jakie rokowanie? tydzien? miesiac? W sumie to niech umrze z godnoscią. Jedziemy do konca

Adam12 pisze:

Carson pisze:Czy ja wiem czy mocno dociążam, w szybkich lejkach (w obie strony) daje rade wiec chyba jest ok .....

No właśnie w lejkach przeciwbieżnych miałem problem. I w pętlach tyłem. Model wypadał bokiem. Odkąd zmieniłem z micro na mini to mi się nie zdarzyło. O ile widziałem sporo latasz na plecach tyłem. Jak stracisz ogon to kiepsko będzie to ogarnąć. A przy Twoich postępach szybko zaczniesz dociskać Dla mnie micro max do łopat 360 mm.

Ale to jak to sie objawia, że serwo ogonowe jest za słabe? Lecisz bokiem, lecisz i nagle strzal tak, ze helik robi grubyyy obrót? Czy moze tak, ze mimo wychylania drążka ogon zaczyna "uciekac"

Ja zaobserwowałem pierwszy raz niemoc serwa ogonowego w locie postępowym z dużą szybkością pod dość znaczny wiatr. Zwyczajnie chciałem obrócić ogon a on tylko lekko się wychylał od osi. Czasem też ruch ogona może przypominać strzał z łuku, a właściwie z popychacza jak masz za wiotki

Carson pisze:...
Ale to jak to sie objawia, że serwo ogonowe jest za słabe? Lecisz bokiem, lecisz i nagle strzal tak, ze helik robi grubyyy obrót? Czy moze tak, ze mimo wychylania drążka ogon zaczyna "uciekac"

U mnie było tak, że w lejku przeciwbieżnym ogon nagle uciekał 90 stopni. W pętli tyłem model się obracał na przód. Myślałem, że OWB puszcza, może pasek, może robaczek na ogonie w hubie, a to serwo było. Tyle, że ja latam mniej technicznie/cykliką, a bardziej masą/rozpędem.

Carson pisze:

gcze pisze:

Carson pisze:To mnie teraz zaskoczyles bo nie przypominam sobie plastiku w tym OWB ale moze masz racje...

Aż sprawdziłem zapasowe. Dobrze pamiętałem, jest plasticzany.

jakie rokowanie? tydzien? miesiac? W sumie to niech umrze z godnoscią. Jedziemy do konca

Nie wiadomo co to za tworzywo, może być całkowicie odporne, albo zupełnie się rozpuścić. Ja bym to przelał olejem silikonowym, żeby wypłukać olej.