Strona 1 z 1

Spadek obrotów w czasie litu.

: 20 maja 2022, o 08:29
autor: redb
Po ostatnim krecie szkoda mi było zakładać nowych łopat znowu na jeden raz więc wygrzebalem dwie nie od pary, opier.... taśmą żeby dalo się wyważyć i zacząłem latać. Po 18 pakietach taśma widać już postanowiła się kupy nie trzymać i na 19 odkleiła się częściowo pięknie furcząc ale całkowicie nie odpadła. Tu zaczęły się problemy bo po chwili helik zaczął schodzić z obrotów i to dość znacznie. Zachowanie podobne do soft-cut'a jak się wydrenuje pakiet. Myślałem, że faktycznie coś z pakietem ale po wylądowaniu miał 3.9V/celę. Przykleiłem taśmę, wystartowałem i po chwili taśma znowu się odkleiła i zaczęły spadać obroty. Wylądowałem, wyj... taśmę i wylatałem pakiet do końca i potem jeszcze jeden. Co to mogło być? Przegrzewał się ESC?

Re: Spadek obrotów w czasie litu.

: 20 maja 2022, o 09:44
autor: aikus
Jak przykleiłeś tą taśmę?
Taśma na łopatach powinna ZAWSZE iść od krawędzi natarcia (być złożona na pół na krawędzi natarcia) i kończyć się PRZED krawędzią spływu. Wtedy się nie odklei.
Czasami spotyka się cienkie naklejki (jakieś holograficzne, odblaskowe itp) - to jest jedyny wyjątek na który można sobie pozwolić, a i tak bywają z tym problemy.
Przy taśmie naklejonej tak jak napisałem, jedyne co się dzieje, to z czasem taśma zaczyna "płynąć" powoli w kierunku końca łopaty (pod wpływem siły odśrodkowej).
Widać to po klejowym śladzie jaki zostawia na łopacie :)
Nigdy jednak nie zdarzyło mi się z tego powodu nic nagłego ani niespodziewanego.

Teraz do meritum: jeśli taśma się odkleiła i zaczęła pięknie furczeć.... (czyli flatterować) to tylko pomyśl jaki opór aerodynamiczny to generowało.
Nic nie szkodzi, że pakiet miał po locie 3,9V/s - napięcie pod takim ciągłym obciążeniem mogło spadać jak czasie lotu w ostrej piździe.
Tego nie odda ostre szybkie 3D - tam są krótkotrwałe wysokie piki.
Raczej porównałbym to do speedów na pełnych dodatnich kątach... tylko, że cały czas, bez żadnej przerwy.
A do tego pamiętaj, że obciążenie helika w ten sposób (zwiększenie oporu aerodynamicznego na wirniku głównym) zwiększa też znacząco moment reakcyjny z którym musi walczyć ogon.
Wszystko zasilane tym samym pakietem.
To jedyne wytłumaczenie - tak właśnie było.*
Do tego jak pakiet nie jest nowy, tylko ma już trochę godzin w powietrzu - wiele nie trzeba, żeby go przydusić do ziemi.


Oczywiście przyczyn spadku obrotów mogło być multum, ale wiedząc tyle co napisałeś skłaniam się ku takiej teorii.

Re: Spadek obrotów w czasie litu.

: 20 maja 2022, o 10:30
autor: redb
Taśma była naklejona tak jak mówisz ale ich warstw było .... no znacznie wiecej niż jedna, do tego na końcówce łopaty bo służyła do ustawienia CG obu łopat w tym samym punkcie. Najpierw się zsuwała no a potem oderwała.

Pakiet był faktycznie już w nienajlepszej kondycji więc to co piszesz może być prawdą.

Chyba musze spróbować Twojej metody z zatapianiem metalu w lopacie to mi się taśma nie będzie odklejała

Re: Spadek obrotów w czasie litu.

: 20 maja 2022, o 10:49
autor: Carson
redb pisze:Chyba musze spróbować Twojej metody z zatapianiem metalu w lopacie to mi się taśma nie będzie odklejała


Własnie, gdzie to bylo na forum? hmm

Re: Spadek obrotów w czasie litu.

: 20 maja 2022, o 10:55
autor: redb

Re: Spadek obrotów w czasie litu.

: 20 maja 2022, o 13:24
autor: Psychol
Może masz model nie najmocnijszy i opory na końcówce są tak duże że RPM spada. Jeżeli latasz bez gova to tym bardziej będzie spadać.

Użyj bezbarwnej folii 3M do lamp/zderzaków. Jest dość gruba, nie trzeba wielu warst żeby masę zrobić i trzyma się zaje**scie. Nie zostawia kleju i schodzi bez problemu jak trzeba.