Heli-Team.pl

Mam strasznie mizernie z czasem do takich robotek.
Na razie zrobiłem pendrive'a z Ubuntu przeinstaluje system i się za to zabiorę.
Na Windzie ciągle coś ten mój blaszak miele niby dysk SSD procek jakiś i5 grafika ATI HD 4600 bodajże.
No muł jest

Phoenix działa i w sumie teraz on jest najważniejszy to i ciśnienia nie.

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka

Może windę po prostu przeinstaluj. Mój blaszak ma 10lat lekko licząc a na ssd dostał drugie życie. Też mam proca i5 ale i accurc i helix chodzą płynnie a to w miarę nowe symki więc i wymagania większe.

Może windę po prostu przeinstaluj. Mój blaszak ma 10lat lekko licząc a na ssd dostał drugie życie. Też mam proca i5 ale i accurc i helix chodzą płynnie a to w miarę nowe symki więc i wymagania większe.

Aaa jo, fucktycznie
Mam problem z czytaniem ze zrozumieniem...

redb pisze:Może windę po prostu przeinstaluj. Mój blaszak ma 10lat lekko licząc a na ssd dostał drugie życie. Też mam proca i5 ale i accurc i helix chodzą płynnie a to w miarę nowe symki więc i wymagania większe.

To już zrobione nie pomaga.
Dlatego pomyślałem, że może Linux będzie dobrym rozwiązaniem.
Idzie weckend to może zrobię co się uda choć największe parcie mam na Phoenixa bo X360 lotna a ja dupeńka nie pilot.

Wysłane z mojego M2103K19G przy użyciu Tapatalka

To zostaw działającego Phoenixa i idź polatać x360. Lepsze wrogiem dobrego. Póki jest pogoda to odpuść nowego symka a dłubanie w gónwie zostaw sobie ma zimę

Postawiłem Ubuntu 22, symulator poszedł od strzała. Działa troszkę lepiej.

No i brawo!

Dostałem

Dla @Aikusa :

– Słuchaj, jesteś developerem. Powiedz, dlaczego tak często nieprawidłowo szacujecie czas na stworzenie softu?
– Wyobraź sobie, że musisz rozładować ciężarówkę. Ile czasu to zajmie?
– Parę godzin.
– To Kamaz.
– 8 godzin.
– Kamaz załadowany piaskiem.
– 12 godzin
– Nie masz łopaty i narzędzi, tylko ręcę.
– 2 dni.
– Na dworze -40.
– 4 dni.
– Kamaz stoi pod wodą.
– To bez sensu, ciągle zmieniasz warunki! Po co mi w ogóle to opowiadasz. Wy developerzy ciągle opowiadacie jakieś bzdury zamaist po prostu oszacować czas swojej pracy.

Znalezione: http://bash.org.pl

Ooojoooj... Bash... jak ja tam dawno nie zaglądałem....
A jak się sięgnie daleko daleko w historię to można Amandę nawet znaleźć....
No nic, dziś już nie nadrobię zaległości... choć widzę, że żyje i ma się dobrze!
Dzięki Adam! Ponoć, żeby nie zaświrować, warto mieć w życiu stałą... Taka jedną rzecz co się nie zmienia przez długi czas. Bash w świecie wirtualnym jest chyba ostatnią...

Adam12 pisze:Znalezione: http://bash.org.pl

No i straciłem pół godziny na kiblu XD

To były czasy… Aż mi się akademik przypomniał.

kudzu pisze:To były czasy…

Mnie się przypomniał IRC...

Też spędzałem noce na IRCu, na modemie jeszcze. To w średniej musiało być. Niestety nie pamiętam już kanału, a miałem jeden jeden swój ulubiony.
Za to mam z tamtych czasów wydrukowany kurs C++, na igłówce chyba. Pamiętam ją - STAR LC10


O ja piździu! Wg wiki IRC jeszcze funkcjonuje!

Taa... funkcjonuje... STARa LC10 czy LC20 też byś pewnie jeszcze gdzieś znalazł działającego... Bash też niby działa, ale zobacz... OStatni post z grudnia 2020, pewnie tylko dzięki epidemii...
Usenet też pewnie jeszcze działa... tylko co z tego... (chociażby google pewnie utrzymuje funckonalność serwerów news, na groups.google.com całkiem niedawno z powodzeniem znajdowałem moje posty z grup pl.comp.pecet, pl.soc.seks, pl.rec.akwarystyka, pl.rec.muzyka, pl.regionalne.poznan, pl.regionalne.warszawa.... pl.pregiez, pl.comp.mordplik - tam pisałem rzadziej, ale czytałem wszystko.

Echh... no niestety - czas leci tylko w jedną stronę...

Przez IRCa natomiast jakoś się prześlizgałem.... Ominęliśmy się.
IRC.... Pewnie dlatego, że IRC był takim fejsbukiem tamtych czasów. Wszyscy IRCowali, to ja powiedziałem tradycyjnie, że p!3rdole.

Ja pierd.....

nie wiem co on tam robi ... ale aż iskry lecą

No właśnie.... mam kilka pomysłów: Ostrzy narzędzie, zdejmuje kaganiec, rżnie szlifierkę....