Moje piankowe popylacze

I inne wydziwaczenia...
Awatar użytkownika
Vesla
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 26-03-2023
Lokalizacja: UK
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 2 razy

Postautor: Vesla » 2 kwie 2023, o 19:58

8-) Przedstawię tutaj kilka moich piankowych popylaczy. Z wyjątkiem jednego, wszystkie zostały zbudowane z depronu i epp w/g planów. Napędzane EDF, start z katapulty (nie mam pasa startowego tylko trawa). Prędkosci osiągane to 100-120mph. (160-190km/h). Latanie EDF jest całkiem odmoenne od latania ze śmiglem. Tutaj nie dodasz ciągu gdy potrzebujesz, musisz się nauczyć zarządzania energią.

Mig 21. EDF na 6S 70mm. Plany w/g Robertusa pfmrc.eu
Stabilny i szybki. Przyjemnie się nim lata.
Obrazek
Obrazek

Mig19 EDF 70mm 4s. Projekt własny. Szybki, niczego nie wybaczy wymaga 200% koncentracji.
Obrazek

Saab J35 Draken. Plany kupione ze strony jetworks wraz z elementami do druku 3D. EDF 64mm 4s. Wymaga dośwoadczenia w lataniu EDF. Przyjemny ale potrafi pokazać pazur.
Obrazek
Obrazek

Marlin. Jedyny gotowiez z.pianki EPP. 64mm EDF. Tutaj już odmalowany po dużej kraksie. Świetna zabawka. Doskonale się prowadzi.
Obrazek

Rfb funtrainer. EDF 64mm. Plany z jakiejś strony. Prosty w budowie do nauki latania edf. Świetna maszyna, wielw wybacza.
Obrazek

Tak działa katapulta
Mig21
https://m.youtube.com/watch?v=Ffh3ExglBh8
RFB funtrainer
https://m.youtube.com/watch?v=JiQ1yKG9F_w

Jak kogoś interesuje katapulta. Rurki pcv.linka 10m i guma 2x5m. Pedał wyzwalacza.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2136
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 3 kwie 2023, o 12:24

Eleganckie :)
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 5 kwie 2023, o 23:17

Jutro poszukam moich archiwalnych materialow z procą i skrzydełkiem fpv. Nawet Mike mi fajny slomo filmik nagrywal....
Nie EDF ale i tak projekcik byl warty uwagi, niestety juz ubity i nie bedzie wznawiany.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 6 kwie 2023, o 15:41

No więc u mnie to wyglądało tak:



I od razu sprostowanie, bo tak jakoś ... wydawało mi sie, że to MIke mi nagrywał, ale teraz z głosu to wydaje mi się, że raczej Dawo.
:)
No nic tam... Dobra.

Sterowanie - z wolnego kanału w samolocie. Z kadłuba samolotu wystawały dwa goldpiny (- i S).
Kabel wyrywał się z nich w chwili startu.
Wyzwalacz miał oczywiście własne zasilanie.
Działało to naprawdę bardzo dobrze, a zaleta była taka, że nie musiałem siedzieć w miejscu z którego startowała FPVka.

A tak wyglądało to z perspektywy .... heh... no z perspektywy FPV:


(dopiero wrzucam ten filmik więc będzie za chwilę)
Awatar użytkownika
Vesla
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 6
Rejestracja: 26-03-2023
Lokalizacja: UK
Podziękował: 1 raz
Podziękowano: 2 razy

Postautor: Vesla » 7 kwie 2023, o 21:27

Też ciekawe rozwiązanie. Ja nie latqm FPV to mogę stać w miejscu startu i wyzwalać to ręcznie (nogą ;-). Ważne żeby dało się całośc spakować w plecak i łatwo przenieść na miejsce.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 kwie 2023, o 23:29

tak tak, zgoda, no tam jak widzisz ten wyzwalacz można było zarówno nożnie ręką, jak i ręcznie nogą :D jak i z pstryczka z samolotu. Miejsca wiele też nie zajmowało.
Ale to tak było prawdę mówiąc... najbardziej, to żeby zrobić, żeby się udało, zobaczyć, że działa i tyle. Bo tak jak mówię raczej już tego do życia nie przywrócę (chociaż chyba jeszcze leży w piwnicy nawet nie rozebrane).
Taka sztuka dla sztuki. Jeden sezon tylko używałem.
Teraz mam FPVkę to albo ją rzucam, lecę gdzieś w miarę wysoko, potem wygodnie siadam, zakładam mordęwkubeł i dalej sobie latam, albo startuję z kół.

DO takich przecinaków proca to czasami must have...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 kwie 2023, o 23:52

A tak w ogóle to jakoś ... Twoje zdjęcia się uniedostępniły...
To były załączniki? W forum?

Wróć do „Delty, skrzydła, jety”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość