Strona 1 z 1

Wattmeter

: 11 mar 2018, o 16:25
autor: marek_c4
Mam małe pytanko - czy ktoś z Was ma (lub miał) takie urządzenie:
https://www.banggood.com/GTPower-130A-H ... rehouse=CN
Konkretnie chodzi mi o to, czy pobór prądu można odczytać tylko na bieżąco (np. podczas lotu), czy jest możliwość zrobić to wylądowaniu (np odczyt najwyższej osiągniętej wartości) :?:

Re: Wattmeter

: 11 mar 2018, o 16:28
autor: wojtekr
Najprawdopodobniej to to samo co część z nas ma: można odczytać potem

Re: Wattmeter

: 11 mar 2018, o 19:46
autor: mikegsx400
Mam zdaje się identyko, zapamiętuje najwyższe osiągnięte wartości.

Re: Wattmeter

: 11 mar 2018, o 20:01
autor: omcKrecik
W opisie mowa tylko o bieżących wartościach, ale jak mierzy (zlicza) energię, to procka powinno wystarczyć do zapamiętania wartości. Tyle, że opis nic o tym nie wspomina a sądzę, że tak przydatną funkcją to by się pochwalili.
Inna rzecz to dokładność tych sprzętów... Miałem i mam podobne, 10% błędu w co poniektórych. Rzuciłem w kąt :evil:
Nie wierzę w cyferki z opisu takich cacek. Mogą sobie producenci i handlarze łgać i naciągać, bo i tak mało kto potrafi to sprawdzić. A potem na różnych forach krążą baśnie z tysiąca i jednej... watogodziny :lol:

Re: Wattmeter

: 11 mar 2018, o 23:50
autor: SeKLeS
Kupiłem kiedyś 3 szt na BG. Wszystkie działały i jedno nawet mam do dziś. Super do ebika. Pokazuje aktualne napięcie, aktualny pobór, zużyte A itd. Dokładność naprawdę zadowalająca. Rower, czy modele to nie laboratorium.

Re: Wattmeter

: 12 mar 2018, o 01:58
autor: omcKrecik
Nie, no jasne że to nie laborka... Do e-bika spoko styknie i dużo daje. Może takie trafiłem, ale czytałem zbieżne relacje.
Jednak jest różnica, czy na najsłabszym ogniwie pokazuje 3,9 czy 3,6 jak jest faktycznie 3,75V. A to mniej niż 4% błędu właśnie...
Dla sprawiedliwości - trafiłem też takie i podobne urządzonka dziko dokładne, faktyczny błąd mniejszy niż 0,5%.

Re: Wattmeter

: 12 mar 2018, o 03:00
autor: Artja
Żeby sprawdzić cokolwiek trzeba by mieć wzorzec. Pewnie nieliczni porównają chociaż wskazania z multimerem, co i tak może niechcący spowodować utylizację całkiem dobrego mierniczna jeśli w obydwu rozjadą się tolerancje +/- Mając na uwadze powyższe, takimi przyborami robię pomiar kontrolny patrząc tylko czy wynik jest z grubsza zgodny z oczekiwanym i zapada wyrok. O ile pomiar napięcia można łatwo weryfikować wieloma mierniczkami z ładowarką włącznie, o tyle pomiar prądu i mocy już nie jest taki oczywisty i powszechny dla laików elektronicznie sprawnych inaczej. Ustrojstwo z wątku też posiadam i mój egzemplarz akurat ma odczyty zgodne z logami APM'a którego czasem używam jako oddzielnej czarnej skrzynki i loggera. Dokładność logów APM'a to akurat zasługa czujnika prądu dość starannie sprawdzonego przez zawodowca

Re: Wattmeter

: 12 mar 2018, o 14:21
autor: omcKrecik
Za dosłownie parę złotych można nabyć wyśmienite wzorce napięcia w postaci układu scalonego. Robi takie kilka "spitzenklasse" firm - Maxim, Analog Devices, National Semiconductor, Texas Instruments i inne. Dokładność napięcia np. 4,096V gwarantowana 0.1%, rzeczywista o pół rzędu wielkości lepsza. Z racji zasady działania takiego żródła napięcia odniesienia typu band-gap odchyłka po prostu nie może być jakaś duża.
Mając wykalibrowany woltomierz - a starsze multimetry mają wewnątrz taką możliwość PR-kiem (taki malutki potencjometr na płytce, opisany "VR" - variable resistor; to dla elektroników sprawnych inaczej ;) ), zaopatrujemy się w dokładny rezystor. Dostępne są takie o tolerancji 0.1% w niedużej cenie - kilkanaście złotych za najwyższą półkę. Pomiar spadku napięcia na nim w obwodzie szeregowym z badanym / do wykalibrowania amperomierzem załatwia sprawę. Jeżeli weżmiemy rezystor np. 1R000 oma (jeden przecinek zero zero zero oma), to jeden amper przepływającego przezeń prądu odłoży na nim spadek napięcia 1,000 wolta. Oczywiście, musi to być rezystor sporej mocy - tak z 20W najmarniej, żeby nie grzał się zbytnio przy tych pomiarach. Do większych prądów, powyżej 1A lepszy jest 0.1 oma, czyli 100 miliomów albo jeszcze mniej.

Rozważałem kiedyś wykonanie dla kolegów i znajomych takiego małego pudełeczka do kalibracji multimetrów. Nawet nie trzeba w nich grzebać, wystarczy zapamiętać / zanotować błąd wskazań i brać poprawkę.
Albo kupić multimetr z wyższej półki - ale czy to jest konieczne ? Fluke lub Appa tez potrafi się rozjechać z czasem... No, chyba że Bruel&Kjaer - ale to parę tysi :cry: . Dokładność kosztuje, ale w ostatnich 20-stu latach bardzo potaniała ;)
A przydaje się do napiętnowania rynkowego chłamu...

Re: Wattmeter

: 12 mar 2018, o 15:28
autor: Damdodo
@omcKrecik za ile byś to zrobił? :grin2: Tak żeby było przydatne dla modelarzy? Może jakaś seryjna produkcja? Ktoś byłby chętny?

Re: Wattmeter

: 12 mar 2018, o 17:28
autor: marek_c4
Dziękuję za odpowiedzi - generalnie chodzi mi o urządzenie dzięki któremu dowiem się ile amper pobiera model podczas lotu.
Znalazłem takie coś na BG, ale nie mam pewności czy zapamiętuje maksymalny prąd, bo czytanie tego co pokazuje wyświetlacz podczas lotu ... no chyba raczej średnio realne ;).

Re: Wattmeter

: 12 mar 2018, o 22:37
autor: omcKrecik
marek_c4 pisze:Dziękuję za odpowiedzi - generalnie chodzi mi o urządzenie dzięki któremu dowiem się ile amper pobiera model podczas lotu.
Znalazłem takie coś na BG, ale nie mam pewności czy zapamiętuje maksymalny prąd, bo czytanie tego co pokazuje wyświetlacz podczas lotu ... no chyba raczej średnio realne ;).


Nie, całkiem realne tylko uciążliwe w ciągłej eksploatacji. Ale jednorazowo lub od czasu do czasu to zupełnie zadowalająco. Użyłem mocnych zielonych wyświetlaczy MAN 2", czyli wysokość cyfry 5 cm, trzy sztuki zamontowałem na lewej stronie przedniej części kadłuba Easy Stara - to przecież niewielki samolocik. Miniaturowy układ woltomierza z odpowiedzialnym, markowym przetwornikiem za 7 złotych zmontowałem sobie sam - mam jeszcze sporo płytek, zrobiłem dłuższą serię. Jeżeli dobrze pamiętam - a dość dawno to było, kilkanaście lat jakoś chyba - to zrobiłem też wejście sygnału do zatrzaśnięcia odczytu. Jak złapię chwilkę wolniejszą, to wrzucę fotki na okrasę ;) .
Jest to dobrze czytelne z ok. 20...25 metrów, co wystarcza dla nabycia orientacji w temacie.

@Damdodo, prototypy są czasem niewyobrażalnie kosztowne, a zawsze chłoną czas, pracę i trochę finansów. Więc jeśli są widoki na choćby zwrot poniesionych kosztów ze sprzedaży jakiejś ilości wykonanych egzemplarzy, to chwycę liczydła i ogarnę kalkulację. Sensownie byłoby zrobić to razem ze skalibrowanym bocznikiem tak ze 100A np. w postaci odcinka odpowiedniego przewodu ze złączami fi 8 mm i gotowym przyłączem miliwoltomierza, który kalibrowało by się z odpowiedniego wyjścia z tego "pudełka" - tak chyba najtaniej i zupełnie dobrze, sam tego używam biorąc poprawkę 0,32% na każdy stopień Celsjusza różnicy temperatury otoczenia od 20*C.
Pojedynczej sztuki w stówce ani dwóch nie zmieszczę, to więcej niż dwa dni roboty i prowizorka w dodatku, choć solidna i gwarantowana. Na czuja i bez odpowiedzialności za słowo to myślę, że eleganckie sprzedażne urządzonko w obudowie i z gwarancją to gdzieś tak pomiędzy stówką a dwoma, ale to są tylko gdybania...

Wzorcowe oporniki do sprawdzania omomierzy też wskazane ?

Re: RE: Re: Wattmeter

: 12 mar 2018, o 23:15
autor: SeKLeS
marek_c4 pisze:Dziękuję za odpowiedzi - generalnie chodzi mi o urządzenie dzięki któremu dowiem się ile amper pobiera model podczas lotu.
Znalazłem takie coś na BG, ale nie mam pewności czy zapamiętuje maksymalny prąd, bo czytanie tego co pokazuje wyświetlacz podczas lotu ... no chyba raczej średnio realne ;).
Jest wskazanie max prądu. Jest wskazanie min napięcia źródła. Jest wskazanie zużytych Ah. Jest wskazanie max mocy w W. I jest wskazanie kilo mega ampero wato coś tam godzin. Nigdy tego nie biorę pod uwagę, więc nie pamiętam jednostki. Naprawdę super przydatny gadżet. Można sobie sprawdzić ile serwo ciągnie prądu pod obciążeniem itd. Mnóstwo zastosowań. Szkoda tylko, że napięcie max bodajże 60V.