Strona 2 z 6

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 13:31
autor: Kenobi36
I można iść lulu :D
Obrazek

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 13:36
autor: marcin101
ale ladowarki maja chyba jakies zabezpieczenia ? i wylaczaja ladowanie ?
mam czekac przed ladowarka i patrzec kiedy sie naladuje ?
chyba sobie zartujecie :D

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:04
autor: pkali
marcin101 pisze:ale ladowarki maja chyba jakies zabezpieczenia ? i wylaczaja ladowanie ?
mam czekac przed ladowarka i patrzec kiedy sie naladuje ?
chyba sobie zartujecie :D

Wiesz, to jak większość hobby wymaga poświęceń :)

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:06
autor: Kenobi36
Dlatego trzeba siedzieć i zliczać miliamperogodziny aby pakietu nie przeładować :-)

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:16
autor: Artu
Jakimś tam "zabezpieczeniem", jest ładowanie pakietów w "kasetkach/skrzynkach metalowych" (oczywiście powinny być umieszczone z dala od materiałów łatwopalnych):

[youtu_be]http://youtu.be/6M5ftkN9PtY[/youtu_be]

Nie daj sie nabrać, na woreczki, czyli tak zwane LiPoBag-i :masakra:

[youtu_be]http://youtu.be/ZEkewCjiDs0[/youtu_be]

Ja używam skrzynki amunicyjnej (dostępna na przykład na Alledrogo) :thumb:

Obrazek

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:19
autor: Artja
Najlepsza jest taśma klejąca i chomik w kołowrotku podpiętym do dymanka... dynamka kuswa.., ale taśma i tak się przyda :)

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:25
autor: marcin101
a to nie da sie zrobic tak ze jak naladujesz pakiet to ladowarka sie wylacza ?

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:26
autor: marcin101
dla mnie to jest smieszne przy obecnej technologi czekac przy ladowarce :vhappy:

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:29
autor: marcin101
czy mnie wkrecacie :D jestem zielony z elektroniki

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:32
autor: Artja
Ale nikt się tu ładowarki nie czepia, czuwamy i zabezpieczamy tylko pakiety. Przy 6-ciu sztukach lepiej miec taki kontenerek żeby nie dostać zeza rozbieżnego :)

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:34
autor: Artu
marcin101 pisze:dla mnie to jest smieszne przy obecnej technologi czekac przy ladowarce :vhappy:

Koledze z sąsiedniego forum nie było do śmiechu :masakra:, a "technologie" tez są zawodne :grin2:
Kamil pisze:Ciężko coś mądrego napisać, ale myślałem że mnie to nie dotknie. Ogólnie moim pupilem jest t-rex 600 nitro ,ale tak do walenia w ziemię mam 450, i postanowiłem na koniec dnia jeszcze na podwórku polatać podłączyłem pakiet do ładowania i poszedłem na chwilę do domu, po powrocie zbliżam się do samochodu i Myślę sobie ,ładnie by wyglądał z przyciemnionymi szybami. ( myślałem że tak światło pada od zachodu słońca i taki efekt przyciemnionych szyb się zrobił) A wtedy lampka w głowie pakiet! podbiegam szyby czarne, otwierać nie otwierać ? przecież ogień może buchnąć, naszczęscie nie buchną tylko jedna strona paliła się dosyć ostro.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cóż więcej pisać moja głupota! Swiadomy palności lipoli łądowałem go w samochodzie bez żadnego zabezpieczenia. Ale może to będzie przestrogą dla innych żeby bardziej uważać bo chwila dłużej i jedynie mógłbym dzwonić na 997. Auto zniszczone, wiele elementów spalone podsufitka czarna jak smoła, i smród nie do opisania.


I jeszcze jeden przykład "wiary w technologię", i pozostawienia pakietów bez nadzoru podczas ładowania :masakra:


Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:45
autor: marcin101
a moglem kupic sobie zelowki i bylby swiety spokoj to nie lipo sie zachcialo :wall:

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:47
autor: pkali
A zdradzisz do czego mają być te pakiety?

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:48
autor: marcin101
do łodki wywozacej zanete dla ryb :D

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 14:54
autor: Artu
To faktycznie "żelkoty" były by optymalnym rozwiązaniem :masakra: :grin2:

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 15:13
autor: marcin101
no ale nie chcialem targac lodki 10kg wole 5kg i podobno lipol jest duzo bardziej wydajny ?

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 15:16
autor: Don Mirson
marcin101 pisze:dla mnie to jest smieszne przy obecnej technologi czekac przy ladowarce :vhappy:

Nie chodzi o to, żeby się gapić jak ładuje (choć niektórzy pewnie lubią :D ) tylko o to, żeby móc szybko zareagować, tak na wszelki wypadek. Ja osobiście lubię ładować w miejscach z dobrym dostępem do okna, żeby w razie czego całość z ładowarką wypierdziu zrobić na balkon sasiada ;)

Pralki i zmywarki przy obecnej technologii też można sobie nastawiać, żeby robiły swoje gdy nas nie ma w domu. Ale robiąc to również wolałbym się dowiedzieć, że wąż odprowadzający wodę się odpadł od razu a nie po powrocie z wakacji... ;)

Dużą zaletą lipo jest to, że możesz cały zapas lotniskowy naładować w godzinkę dysponując odpowiednio mocną ładowarką.
Jeśli nie będziesz miał wystarczającej ładowarki to ta (i w Twoim przypadku główna) zaleta lipoli traci na znaczeniu.

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 15:32
autor: marcin101
kupione sa to juz po ptakach :)
mam taka mysl moje dwa silniki pobieraja malo pradu srednio tak 20a razem to sobie mysle zeby tylko dwoma pakietami je zasilic a dwa miec w zapasie i ladowac z samochodu :) tylko ile mi wytrzymie akumlator w samochodzie mam 64 Ah zelowke to znaczy ze naladuje 12 razy pakiet 5Ah ? czy trzeba liczyc jakies straty ?

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 15:45
autor: Don Mirson
Trzeba liczyć:
- straty
- stan akumulatora
- ryzyko nieodpalenia :D

Ewentualnie na nieco wyższym C machnąć wszystkie na raz na odpalonym w jakieś 30 min :)

Re: Zasilacze DYI

: 9 gru 2015, o 15:51
autor: marcin101
ale jak naladuje np 2 razy po 10Ah to nie zezre calego alumlatora ?