Strona 3 z 6

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 15:25
autor: Don Mirson
Dzięki, sprawdze. Mam nadzieje ze to zalatwi sprawę.

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 15:36
autor: Artja
Przeczyść grot od czasu do czasu o zwilżoną wchłaniaczkę kuchenną. Nadmiar cyny zejdzie w postaci drobnych kuleczek i zostanie czysty zabielony grot

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 15:48
autor: Don Mirson
Czyli teraz najpierw przetrzec i na czystrze bielić?

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 16:12
autor: dismalK
Przetrzeć i czysty grot potraktować kalafonia + cyna.

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 19:08
autor: Don Mirson
A czym sie rozni topik od kalafoni?

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 19:25
autor: lenu
Tym czym samochód od opla :P topnik to nazwa ogólna, kalafonia to jeden z typów topnika. Ja czasem kwasu siarkowego używam do pobielania ale to już takie grubsze druty

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 19:47
autor: Don Mirson
Ok. Ja mam jakis cymel -1
Nada sie to czy jechac po kalafonie?

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 20:01
autor: dismalK
Obrazek
To jest kalafonia - żywica w postaci kruchego kryształu.
Cynel powinien się nadać (też jest z kalafonii) Jak nie da rady to kup czystą kalafonię - przyda się ;)

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 20:36
autor: fizzi5
miruuu jak coś mi przychodzić zawsze dla przypomnienia sobie przejrzę to:
http://mightyohm.com/files/soldercomic/translations/FullSolderComic_PL.pdf
od kiedy to znalazłem to lutowanie nie jest dla mnie walką, tylko formalnością :rotfl:

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 21:20
autor: ZbyszekM
Zamiast kalafonii polecam używać płyn pod nazwą topnik do lutowania SMD.
Nie pozostawia brudów tak jak kalafonia, doskonale wnika pomiędzy druciki lutowanych przewodów i jest bardzo wygodny w użyciu.
Odkąd odkryłem ten środek przestałem używać kalafonię kupioną wiele lat temu w sklepie z instrumentami muzycznymi.

Re: Lutowanie

: 26 kwie 2016, o 22:27
autor: Mati
Miruuu - kup Chlorek Amonu, czyli Salmiak - po skończonym lutowaniu (albo nawet w trakcie) wciskasz gorącą lutownicę w toto i masz piękny, błyszczący jak nówka grot. Dostaniesz w postaci kostki w ciastoramie i innych takich, w postaci proszku i jeszcze kilka innych postaci - najfajniej działa taki jak po paście do butów. Będziesz Pan zadowolony. :)

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 05:25
autor: SeKLeS
Jak już wszyscy bombardują, dorzucę i ja - LUTOLŻEL. Jak napisał wcześniej kolega, nie brudzi, wchłania się we włókna jak dziki i zajebiaszczo poprawia "zwilżalność " lutowanych elementów.

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 06:59
autor: Kowal
Mirek, kup spawarkę. Będzie po temacie. Ja od Zbyszka dowiedziałem się gdzie jest sklep na Ursynowie ze sprzętem do lutowania i inną elepstroniką. https://ndn.com.pl Jadę dzisiaj albo jutro wreszcie kupić małą stację lutowniczą, bo od lat jadę jakąś starą lutownicą 70W albo jeżdzę do modelarni źeby zlutować dwa kable.... :-/. Kupić Ci coś tam? Cynę? Chleb?

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 07:16
autor: ZbyszekM
NDN to dobry sklep ze sprzętem dla elektroników chociaż i dla modelarzy się nada. Ja kupowałem tam swoją ostatnią lutownicę i mierniki.
Jest też inny ciekawy sklep

https://sklep.avt.pl/category/lutownice-i-lutowanie

Podstawową wadą jego jest lokalizacja na drugim końcu Warszawy.

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 08:00
autor: Don Mirson
Kowal, daleko nie mam, ale jak bedziesz to mozesz mi wziąć tą całą kalafonię :)

A która stacje kupujesz? czuje, że przez Ciebie będę miał znowu wydatki... :masakra:

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 08:35
autor: Don Mirson
dismalK pisze:Rozgrzewasz grot i zanurzasz w kalafonii przez załóżmy 30 sec. i od razu nie wyłączając grzania wkładasz do cyny. Cyna ma za zadanie przylgnąć do oczyszczonego grota. Jeżeli wszystko się uda, ta cyna będzie zawsze na grocie. Grot będzie zawsze "zabielony" co zapobiega zasyfieniu i pomaga w równomiernym rozprowadzaniu ciepła. Od czasu do czasu powtórzyć taki zabieg przed lutowaniem- u mnie lutuje się pięknie.

Przetarłem troche grota, zanurzyłem w tym całym cymesie, który mam i dotknąłem cyną. Na końcówce nawet sie topić nie chce od razu a jak kawałek dalej dotknę to się topi ale zdecydowanie ucieka z grota.
Coś źle robię, czy cymel jednak nie do tego?

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 08:38
autor: Kowal
miruuu pisze:Kowal, daleko nie mam, ale jak bedziesz to mozesz mi wziąć tą całą kalafonię :)

A która stacje kupujesz? czuje, że przez Ciebie będę miał znowu wydatki... :masakra:



Chcesz plastikowe elektrody? Są też bardzo fajne groty węglowe do lutowania.

Taką:

https://ndn.com.pl/lutownice-i-akcesoria/3731-ir810610-xytronic.html

Nie wiem co to jest, ale fajnie wygląda.

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 08:44
autor: Don Mirson
ja też nie wiem co to jest, ale jak kupisz to zrób inboxa. Może ktoś wymyśli jakies zastosowanie :P

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 08:49
autor: dismalK
miruuu pisze:
dismalK pisze:Rozgrzewasz grot i zanurzasz w kalafonii przez załóżmy 30 sec. i od razu nie wyłączając grzania wkładasz do cyny. Cyna ma za zadanie przylgnąć do oczyszczonego grota. Jeżeli wszystko się uda, ta cyna będzie zawsze na grocie. Grot będzie zawsze "zabielony" co zapobiega zasyfieniu i pomaga w równomiernym rozprowadzaniu ciepła. Od czasu do czasu powtórzyć taki zabieg przed lutowaniem- u mnie lutuje się pięknie.

Przetarłem troche grota, zanurzyłem w tym całym cymesie, który mam i dotknąłem cyną. Na końcówce nawet sie topić nie chce od razu a jak kawałek dalej dotknę to się topi ale zdecydowanie ucieka z grota.
Coś źle robię, czy cymel jednak nie do tego?

najbardziej gorącą częścią grota powinien być jego koniec, czyli część robocza. Może ten grot jakiś uwalony? Nowy czy używany? Grzał dobrze i przestał? A może coś z lutownicą nie tak... ?

Re: Lutowanie

: 27 kwie 2016, o 09:18
autor: Kowal
miruuu pisze:ja też nie wiem co to jest, ale jak kupisz to zrób inboxa. Może ktoś wymyśli jakies zastosowanie :P


A chcesz te plastikowe elektrody?