Heli-Team.pl

Poddaje się. Googlam, i googlam i nie wiele wy-Googlałem
Sprawa jest następująca: mam, a właściwie dopiero będę miał zasilacz HP DPS-700GB.
I mam jeszcze rozterkę, jak go "uruchomić", aby nie wypuścił tajemniczego dymku, którego utrata jak wiadomo powoduje całkowity brak działania

Zasilacz ma takie wyprowadzenia (pokazane jest połączenie do "uruchomienia zasilacza"):



W innym temacie pokazane jest takie połączenie:



I bądź tu człeku mądry, i nie spal zasilacza A płytka ma jeszcze druga stronę ze złączami:

Ja mam wersję 700EB - rozkład pinów nieco inny. Napewno dwa piny do GND. Ja poszukałem na chybił trafił - te zasilacze mają dobre zabezpieczenia więc dym tak łatwo nie ucieka. Szerokie pady to te obciążane więc dużo już tam nie zostaje.
Doczytałeś gdzieś jak się wycisza wiatraki? Bo u mnie chuczą jak 100 diabłów...

valoos pisze:Doczytałeś gdzieś jak się wycisza wiatraki? Bo u mnie huczą jak 100 diabłów...

Jeszcze nie, ale najwyżej wymienię je na cichsze
Niby "namierzyłem" coś takiego na RcGroups ale dla zasilacza DPS-430DB:

A sprawdzałeś czy środkowy pin z trójzęba na pierwszym zdjęciu to nie masa?
Wtedy oba schematy są prawidłowe.

W ramach bezpieczeństwa zawsze możesz zamiast zwarcia dać oporniki 1kohm, też powinien ruszyć bo piny które uruchamiają zasilacz są pinami logicznymi.

valoos pisze:Doczytałeś gdzieś jak się wycisza wiatraki? Bo u mnie chuczą jak 100 diabłów...

Jeżeli nie jest to ustawiane z poziomu samego zasilacza to można je naoliwić gęstszym olejem, takim od amortyzatorów modeli samochodów. Trzeba tylko jakoś doświadczalnie dobrać gęstość i prędkość

Na chybił trafił to bym 12V nigdzie nie dawał-jak dasz na jakiś pin masę to conajwyżej zadziała zabezpieczenie przeciwzwarciowe 12V może już coś zepsuć. GND to zawsze ten najszerszy. (pozatym po elektrolitach albo innych elementach da się prosto stwierdzić). Te krótsze piny bym sobie w testach darował bo to są złącza do komunikacji.
Wentyle są ok i nie potrzebują smarowania, mają poprostu mega wydajność, to wiater w pokoju huczy

chodzi mi o to,że jak nie są regulowane to dając trochę gęstszy olej się je trochę obciąży/spowolni.

Otworzyłem gada, i okazało się, że wewnątrz nie ma żadnego wentylatora I teraz nie wiem, czy mam się cieszyć, czy martwić

będziesz miał w domu cicho i ciepło- to fajnie

Czyli zgadłem że ten środkowy pin to też masa

Moje zasilacze nieco inne też nie miały wentylatorów i niestety kosmicznie sie grzały nawet bez obciążenia więc orzypuszczam że jakiś wentylator trzeba bedzie zamontować. No i tu zaleta bo można jakiś cichy zastosować.

Kenobi36 pisze:Czyli zgadłem że ten środkowy pin to też masa

Ano zgadłeś Czyli oba "sposoby" są poprawne Kamień z serca

Kenobi36 pisze:Moje zasilacze nieco inne też nie miały wentylatorów i niestety kosmicznie się grzały nawet bez obciążenia więc przypuszczam że jakiś wentylator trzeba będzie zamontować. No i tu zaleta bo można jakiś cichy zastosować.

Zaleta zapewne tak, ale jednocześnie wada, bo do środka nijak nic sensownego nie wejdzie Trzeba będzie "wykombinować" jakiś tunel w rodzaju (proszę się nie śmiać z mojej tfu-rczości ):



A tak wygląda to samo, ale "narysowane" przez profesjonalistę (tunel pod wentylator 80x80)



Tunel wydrukowany i już zmierza w moim kierunku