mwx pisze:Nic dziwnego. Pewnie brakuje tu jeszcze wielu wątków o ekskluzywnych gadżetach do naszych zabawek
Jesteśmy bidnym narodem, wybieramy 2x tańszego i sprawdzonego przez wielu brajanka
To jest chyba trochę tak że początkujący pilot nie wywali 350€ na FBLa, a z kolei taki zaawansowany to na k-barze odwali taką wiązankę że kopara opada.
Wąski jest rynek na to urządzenie, u nas praktycznie jest niespotykane. Niemcy lubią, ale oni inaczej liczą € i zawsze wolą kupić coś niemieckiego. IMHO właśnie dlatego w miejsce Helicommand w 2013 roku powstała marka z Bawarią w nazwie.
Tak czytam ten wątek i Twoje wypowiedzi ... i tak sobie myślę i dumam. Ekskluzywny gadżet, posiada dodatkowy parametr, jak to ująłeś do grzebania.
Nie wiem w czym masz problem, że tak we wszystkich postach, przynajmniej w tym temacie, tak ... negatywnie? cały czas wypowiadasz się o tym FBL'u.
Jasne, że bardzo dobry pilot ... "poleci na drzwiach od stodoły" - już to gdzieś w innych sytuacjach słyszałem - (to zdanie to przenośnia).
Przynajmniej kilka razy do roku oglądam loty Adama D., robią piorunujące wrażenie, są niesamowite. I faktycznie jak piszesz lata znakomicie na różnych systemach, różnymi modelami i w różnych warunkach. No cóż ale to ... odrobina talentu, której mi przynajmniej brakuje. Co zupełnie nie oznacza, że akurat konkretnie ten system jest ... Twoim zdaniem ... identyczny z innymi. A niestety jak sam napisałeś nie masz go i prawdopodobnie na nim nie latałeś.
Ja właśnie, ten nie zarabiający milionów, mały, stary i nieporadny człowieczek postanowiłem kupić sobie 700 i zainwestować w ten "gadżet". I muszę Ci się przyznać, że ratując mnie, co się niejednokrotnie zdarzyło, przed kretem. Prawdopodobnie zarobił już na siebie.
Kiedyś było takie powiedzenie, że biedaka nie stać na tanie półśrodki.
Zastanawiając się nad wyborem systemu, dużo czytałem i oglądałem filmów na yt jak zachowują się różne systemy - konkretnie czy posiadają funkcję ratunkową i jak ona działa.
Czytając Wasze wątki na temat "tańszego i sprawdzonego przez wielu brajanka
" jakie numery wycina, czy to przy aktualizacji i zastosowania funkcji ratunkowych. Hmmmm podziękowałem. Z poważniejszego względu niż Twoja przysłowiowa gąbka. Na lotnisku jeden z kolegów posiadał Brajana, widziadłem i słyszałem jakie cuda potrafił wyrabiać.
Neo oczywiście posiada funkcję ratunkową. Akurat Adam lata teraz na Neo. Ale jeżeli policzymy całe koszty zakupu FBL i dokupienia brakującego softu - to aż tak dużo się nie urwie.
Oczywiście od niedawna jest czeski Spirit. Z tego co się orientuje parę osób go posiada. I wcale nie jest aż tak drogi w porównaniu do innych systemów (swoją drogą mam zamiar go nabyć). Czy się dobrze go ustawia i na nim lata. Niestety nie wiem. Cokolwiek mogą powiedzieć o nim osoby, które go posiadają. Bacznie czytam wątki o nim.
A co do gąbek. Sam w 450 Tarota, a teraz x360 używam Zyx'a na spreparowanej taśmie 3m/płytka aluminium/3m. Bo cały czas występowały wibracje, z którymi pierw nie umiałem sobie poradzić, a potem już mi się nie chciało. Natomiast Bavariana w 700, a wcześniej w 570 mam zainstalowanego na cienkiej taśmie 3M. I sprawuje się dobrze. I mam nadzieję, że tak pozostanie.
Kurcze, ale się rozwlokłem.
Kończę bo mi
brakło. I więcej luzu. Na co dzień jest za dużo spiny. Zostawmy ją polityką.
A przede wszystkim ... to nasze hobby, które powinno nas łączyć i sprawiać nam kupę radochy ... a nie frustracji.
@MWX - Ciepło pozdrawiam Cię i mam nadzieję, że kiedyś będziemy mogli się spotkać i wypić po browcu.
Amen.