Heli-Team.pl

Zwracam się z prośbą do bardziej doświadczonych. Jestem zainteresowany modelem jak w tytule. Będzie to mój pierwszy model 6 ch. Dotychczas tylko 4ch i raczej wersje zabawkowe typu MJX F645. Model ten podobno charakteryzuję się bardzo wysoką jakością wykonania i częściami zamiennymi w rozsądnych cenach:
http://www.perfecthobby.pl/kategorie.ht ... by=&page=0
Sprzedawca, którego jestem stałym klientem daje mi przyjazną cenę na zestaw wraz z symulatorem i z możliwością odsprzedania w przyszłości apki z zestawu i za dopłatą zakup bardziej profesjonalnej. Czy wydanie poniżej 9 stówek na taki model, to rozsądny zakup?
Poniżej link do szczegółów modelu:
http://www.modelux.pl/Helikopter_KDS_45 ... C4GHz.html
i test w powietrzu:

Cena faktycznie jest przystępna tylko miej na uwadze kilka rzeczy:
- o ile się nie mylę głowica, tarcza i większość części na ogonie są wykonane z plastiku
- z tego co mi wiadomo flybar dobrze sprawdza się raczej tylko przy większych rozmiarach
- nie jest to klon Trex-a więc nie będziesz mógł korzystać z ogromnego zasobu części do takiego modelu
- RTF więc raz że nie będziesz miał okazji nauczyć się wielu rzeczy podczas składania to w przypadku kreta o tyle trudniej będzie Ci przywrócić model do porządku
- śmigłowiec na filmiku który zamieściłeś nie jest w wersji stockowej, łopaty są inne, kto wie co jeszcze

Osobiście wolałbym dołożyć i zacząć z czymś takim co pierwotnie składał miruuu bo jego zestaw w zależności od potrzeb można ulepszać do naprawdę wysokiego poziomu. Chyba że nie zależy Ci na agresywnym lataniu a ten model traktujesz bardziej jako zamiennik symulatora, wtedy ewentualnie można by było się zastanawiać - do prostych lotów wystarczy, kwestia tylko wytrzymałości części i niskich możliwości.

Cudów nie ma, jaka cena taki model. Na plus można zaliczyć apkę, która w tej cenie jest bardzo dobra i w zupełności wystarcza na początku.
QS to mocna budżetówka - wszystko plastikowe, serwo ogonowe takie jak na tarczy, więc podwójna lipa. Latać będzie i na początek jak nie masz więcej kasy może być. Ale jak cię wciągnie to i tak będziesz go chciał sprzedać, a wtedy się okaże że niewiele jest wart Tuningowanie jest dość ograniczone częściami KDS, w pierwszej kolejności warto wymienić tarczę i głowicę na alu, no i serwo na ogon dać porządne. To dużo poprawi w zachowaniu.
Na taki filmik był nie liczył, dopóki gość nie pokaże co tam siedzi w środku z elektroniki.

Tuning można robić małymi krokami, wymieniając plastiki na alu:
http://www.radiomodels.com.pl/pl/239-cz ... -450qs?p=7
Lub też zakupić w cenie poniżej 400 zł walizkę ze wszystkimi kluczowymi podzespołami w wersji alu i węgiel:
http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=4474
Jeśli się zdecyduję na zakup helika, to później zainwestuję raczej w stopniową wymianą części.

tom74 pisze:Lub też zakupić w cenie poniżej 400 zł walizkę ze wszystkimi kluczowymi podzespołami w wersji alu i węgiel:
http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=4474

Z tą walizką to trochę bez sensu, bo jest od starej serii S/SV, więc niewiele poza głowicą będzie pasować.

I w cenie tej walizy można kupić kit ALZRC lub Tarota które będą kompatybilne z częściami do 450 PRO

w qs na dzien dobry wypada wymienić serwo ogonowe bo poprostu nie wydala.. resztę serw wymienia się w trakcie kretowania bo niestety plastikowe zebatki lecą nawet przy mocniejszem posadzeniu.

Wiktor... Za każdym twoim postem coraz bardziej lubię twoją fotkę w awatarze... Taki przyjemny i kompatybilny się coraz bardziej robisz...

Im bliżej do zakończenia zabaw z modelem 4ch, tym coraz intensywniej rozglądam się za sensowną 450-tką. Mam poza KDS-em na celowniku kilka maszyn. Ostatnio robiąc drobne zakupy na HK wpadło mi coś takiego w oko. Jak widać w pakiecie startowym dostajemy sporo aluminiowych podzespołów i włókna węglowego ale jak to sprawuje się w locie?
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... _RTF_.html

Witam wczoraj kupiłem ten model a jest to pierwszy większy model mam v911 mikruska dzisiaj udało mi się troszkę poszurać po ziemi i nawet wzbić się troszkę tylko nie słuchał mnie helik i mam już do wymiany główną zębatkę jak zaliczyłem kreta a on jak leci to z lekkim opóźnieniem działa na wychylenia drążka czy jest to normalne?? A jeszcze jak się rozpędzał wirnik to na początku troszkę się trzepał heli a jak obroty wzrosły to było dobrze czy tez tak ma być ??

Rozumiem, że jest to twój pierwszy 6ch? Jeśli tak to proponuję najpierw poćwiczyć ładnych parę godzin na symku żeby opanować podstawy bo to zupełnie cos innego niż 4ch.

Mógłbyś doprecyzować co masz na myśli z tym opóźnieniem bo nie wiem za bardzo o co mogłoby chodzić. A co do wibracji to jest to całkiem normalne. Możesz mieć np trochę mocniej skręcone łopaty główne i żeby się dobrze ułożyły w okuciach muszą wejść na wyższe obroty.

Wysłane z mojego XT910

Z tym opóźnieniem to chyba wiem o co chodziło. Miałem to samo wrażenie podnosząc Neomutantowego dużego heli (wcześniej latając tylko 4ch mikrusem). Robił wrażenie jakby najpierw się przechylał, chwilę czekał i dopiero poruszał się w nadanym kierunku. O to Ci chodzi? Jeśli tak to tak ma być. A wrażenie takie pozostaje tylko chwilę po przesiadce z mikrusa. Po prostu większe heli są spokojniesze.

tak o to mi chodziło dzięki a jaki polecacie symulator najlepiej darmowy a i jeszcze sklep z dostępem części do niego tuning itp.??

Sklep z częściami do KDS'a to Radiomodels a co do symulatora to najlepszy helikowy jest Phoenix RC.

Wysłane z mojego XT910

Jeżeli myślisz o poważnym treningu to zapomnij o darmowym symulatorze. Można w sieci znaleźć darmowe dema jak Helix, ale to nie poważny trening. Najpopularniejszy i jeden z najlepszych jest Phoenix lub Realflight.
Jeżeli chcesz pogrzebać i popróbować zajrzyj tutaj: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/22920- ... mulatorow/

Uważaj z eksperymentami w tym modelu. Rama jest mało odporna na krety i przy większym uderzeniu łamie się na przewężeniu przy serwie i silniku. Niestety jest ona dość droga.

Jak chcesz tym się szkolić to pomyśl o wzmocnieniu od dołu - dodatkowe szyny po bokach przy podwoziu czy jakaś podłoga mogą pomóc.

shacker pisze:Uważaj z eksperymentami w tym modelu. Rama jest mało odporna na krety i przy większym uderzeniu łamie się na przewężeniu przy serwie i silniku. Niestety jest ona dość droga.

Jak chcesz tym się szkolić to pomyśl o wzmocnieniu od dołu - dodatkowe szyny po bokach przy podwoziu czy jakaś podłoga mogą pomóc.

heh już musiałem kleić żywicą w tych miejscach po krecie z 15 metrów ale może będzie dobrze jak złoże

Spróbuj wzmocnić - od góry dodatkowe mocowania serwa (aluminiowe) po obu stronach dają wzmocnienie. Od dołu jakieś szyny z kątowników zrobić. Może kiepsko będzie wyglądać, ale przynajmniej na początku sporo kasy to zaoszczędzi, bo rama do tanich nie należy.
450 SV został jakiś czas temu zamieniony nowszą serią Innova, w której rama jest obła, co daje jej już prawidłową odporność przy uderzeniu.

A teraz z innej beczki może mi ktoś wyjaśni jak się ustawia kąty na flybarze mam ten przyrząd do ustawiania ale jak dokładnie mam to zrobić??czego się trzymać aby było na zero ??

padle ustawiasz równolegle do ramki i do siebie wzajemnie. tu mogą się przydać 2 kątomierze by padle były w jednej płaszczyźnie.
następnie w radiu wchodzisz w swashmix/ w kds to PLA/ i ustawiasz maksymalną wartość wartość dla ail i ele , która nie powoduje blokowania tarczy. więc wychylasz drąg, kręcisz wirnikiem i widzisz co jest grane. wartośc domyśla w kds to 50. zakres zmian -100 do +100 strona 17 w instrukcji od radia