Strona 4 z 8

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 08:48
autor: wojtekr
Z powodu jednego niefortunnego i moim zdaniem nieuzasadnionego stwierdzenua nie rezygnujmy z merytoryki w tym wątku. Zwlaszcza, że przytaczacie naprawde fajny kawał wiedzy.

Dzieki za obszerne opisanie Waszych opinii.

Co do mojego latania to juz nie spadam, przynajmniej za czesto. Szukam duzego modelu maksymalnie pozbawionego wad. Tak, żeby o ile to mozliwe wyeliminowac awarie sprzetu. A co do cisnięcia pewnie z czasem bedzie coraz większe

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:05
autor: utrinque
Temat Gartt'a wywołał Danielus.

Kenobi36 pisze:Utrinque
W tym kraju?
Helifreak.com, oraz heligods.com to nie polskie fora, a tam zostałeś zbanowany. :masakra:


Na Runryder bo napisałem jeden post ze słowem "Kbar".

Na Helifreak zablokował moje konto osobiście Will James bo napisałem, że HF nie jest najepszym forum na planecie. Cały wątek został skasowany. Will James przestał być właścicielem HF. HF kupił właściciel RCGroups Jim Bourke.

Na epheli polecam wątek o chamstwie. Cieszy mnie "brak użytkowników online".

Na Heligods napisałem o awariach serw BK i o tym, że są dowody na to że serwa BK i RJX produkuje Servoking. Zależy im bardziej na kasie od reklamodawców niż bezpieczeństwie pilotów heli klasy 700.

Z tego wątku wynika, że "markowe modele" mają wiele ukrytych wad. Warto dokładnie przeczytać co pisze Benji bo lata wieloma markami modeli. Gartt'a może krytykować bo nim lata. Inni nie latają a krytykują. Ja latam tylko w sumie czterema "markami".

Irytuje was to co piszę o klonach, a mnie bezkrytyczne lansowanie Goblinów.

Jeśli ktoś kupuje Protosa Max to wie co robi. Z Goblinami sprawa wygląda z mojej perspektywy inaczej.

Tak, Jazz... Benji myślał o Tobie.
Obrazek
Obrazek

Markowe modele są niezawodne ale i tak... często tak kończą:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:13
autor: lin3e
Kolejny troll trafia na czarną listę i spokój ducha ;)

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:20
autor: utrinque
lin3e pisze:Kolejny troll trafia na czarną listę i spokój ducha ;)


Zachowanie typowe dla właściciela Goblina.

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:23
autor: Psychol
Co do niezawodności Goblinów muszę przyznać rację Kenobiemu. Latam Goblinami już ponad rok i nigdy nie zdarzyło mi się żeby nawaliły w powietrzu z przyczyn mechanicznych. Cztery razy sam zkreciłem, raz wypadł mi pakiet w 700, raz przypalony silnik zjarał serwa a ostatnio serwo zjarałem bez pomocy silnika. Ale sam Goblin nigdy mnie nie zawiódł.

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:26
autor: benji
wojtekr pisze:Z powodu jednego niefortunnego i moim zdaniem nieuzasadnionego stwierdzenua nie rezygnujmy z merytoryki w tym wątku. Zwlaszcza, że przytaczacie naprawde fajny kawał wiedzy.

Dzieki za obszerne opisanie Waszych opinii.

Co do mojego latania to juz nie spadam, przynajmniej za czesto. Szukam duzego modelu maksymalnie pozbawionego wad. Tak, żeby o ile to mozliwe wyeliminowac awarie sprzetu. A co do cisnięcia pewnie z czasem bedzie coraz większe


To wybór jest raczej oczywisty - Goblin.
Chyba, że poczekasz do przyszłego sezonu to będzie więcej wiadomo o Protosie MAX V2.

Waga tu ma spore znaczenie. Więc jeśli Protos jest istotnie lżejszy od G700C ... to przełoży się na koszty. Regiel, silnik, pakiety. Przy cięższym modelu ... żeby był fun to trzeba kręcić obroty. A prądy idą niemal wykładniczo w stosunku do obrotów.

Sam się o tym boleśnie przekonałem jak się przesiadałem z Logo 600 na łopatach 600 na 6S, które waży gotowe do lotu z pakietem 6S 5000 3,2 kg ...
... na Goblina 570 na łopatach 570 na 6S 5000 ... który ważył 3,6 kg. Co prawda nie przeszkodziło mi to zrobić prawie 400 lotów przez zimę i wiosnę ... ale latem usmażyłem 2 regle. :)
Na szczęście G570 lata już na 12S ... i teraz to NO LIMITS. Najlepszy mój model.

Więc może warto poczekać ?

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:26
autor: lin3e
Psychol widziałem Twoje loty i stwierdzam, że modele dostają w d..ę przy Twoich lotach i mimo tego nic im się nie dzieje :)
Oczywiście mam na myśli rodzinę Goblinów.

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:31
autor: wojtekr
No wlasnie a co z Logo? Benji latales nim napiszesz cos?

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:41
autor: Kenobi36
utrinque pisze:Helifreak.com ...
oraz heligods.com ...
Na Runryder....
Na epheli ...
Ja widzę jeden wspólny mianownik :masakra:



utrinque pisze:Tak, Aaaa... Bbbb myślał o Tobie.
Nie dziwne, lubisz napuszczać ludzi na siebie i rozpoczynać oraz podsycać awantury :masakra:

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:57
autor: MASA
utrinque pisze:Temat Gartt'a wywołał Danielus.

Kenobi36 pisze:Utrinque
W tym kraju?
Helifreak.com, oraz heligods.com to nie polskie fora, a tam zostałeś zbanowany. :masakra:


Na Runryder bo napisałem jeden post ze słowem "Kbar".

Na Helifreak zablokował moje konto osobiście Will James bo napisałem, że HF nie jest najepszym forum na planecie. Cały wątek został skasowany. Will James przestał być właścicielem HF. HF kupił właściciel RCGroups.

Na epheli polecam wątek o chamstwie. Cieszy mnie "brak użytkowników online".

Na Heligods napisałem o awariach serw BK i o tym, że są dowody na to że serwa BK i RJX produkuje Servoking. Zależy im bardziej na kasie od reklamodawców niż bezpieczeństwie pilotów heli klasy 700.

Z tego wątku wynika, że "markowe modele" mają wiele ukrytych wad. Warto dokładnie przeczytać co pisze Benji bo lata wieloma markami modeli. Gartt'a może krytykować bo nim lata. Inni nie latają a krytykują. Ja latam tylko w sumie czterema "markami".

Irytuje was to co piszę o klonach, a mnie bezkrytyczne lansowanie Goblinów.

Jeśli ktoś kupuje Protosa Max to wie co robi. Z Goblinami sprawa wygląda z mojej perspektywy inaczej.

Tak, Jazz... Benji myślał o Tobie.

Markowe modele są niezawodne ale i tak... często tak kończą:
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Woli wyjasnienia mój goblin NAPEWNO NIE spadł / rozbiłem go jak kto woli z winy mechaniki modelu

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 09:58
autor: PiotrS
Panowie, proponuję dzień przerwy w wątku na uspokojenie emocji.
Nie róbmy ep...... z porządnego forum

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 10:02
autor: benji
wojtekr pisze:No wlasnie a co z Logo? Benji latales nim napiszesz cos?

Co do Logo !

*) Ja miałem zaszczyt kupić używkę od przesympatycznego pro pilota Marcina "T" ;) jako Logo 500 3D ... czyli łopaty 520.
Wiadomo jest Wam panowie z Warszawy, że model nie miał łatwego życia ... latał w różnych konfiguracjach (nawet jako 700-ta) ... mówiąc w skrócie nie miał lekko.

Ale nie mam zastrzeżeń do tego co kupiłem i za co zapłaciłem - Marcinie dziękuję :)


Model od razu przekonfigurowałem na setup 600 na 6S. Kupiłem go bo to najlżejsza 600-tka.

Zacząłem nim latać.
Pierwsze wrażenie ... super, lekki, zwinny ... ale to było początki i loty były delikatne a BX ustawiony "zachowawczo"
Pierwszy problem zaskoczył mnie zimą. Chodzi o naciąg paska ogonowego. Model ma aluminiowego BOM-a i na łopatach 600 ma ten BOM "kilka mm" :) .
Wychodząc z biura o temperaturze +22-23 stopnie z paskiem naciągniętym jak struna ... na mróz -5, -7 ... pasek był luźny jak "flak". Dzwonił o rurę podczas tic-tock-ów/ rainbow-ów jak Zygmunt ... masakra :(
No niby nie problem naciągać pasek na polu ... ale tak codziennie ... i luzować po powrocie do biura co by pasek i łożyska nie cierpiały ??? :?

No ale przyszło lato i problem z paskiem za hibernował się do zimy ;)
Więc latałem ... aż do pierwszego kreta z mojej winy.
Kret wyglądał niegroźnie ... twardsze lądowanie. Jakie było moje zdziwienie po podejściu do modelu ... że plastikowa rama rozpadłą się na 3 części (pękła w dwóch miejscach).
Niby 2x50 EURO to nie majątek ... ale przekładka wszystkiego do wymiany ramy ... hmmm :gas:
Więc od razu zakupiłem tuningową "AMERYKANSKĄ" ;) ramę full alu-carbon z dwoma łożyskami oporowymi na wale (u góry i na dole).
Model prawie nic nie przytył i następne krety rama przeżywała nienaruszona.

W kolejnych kretach okazało się, że w tarczy Mikado (która nie jest tania) bardzo szybko pada łożysko. Plastikowe okucia główne też szybko lecą (co z tego jak w przeciwieństwie do MiniProtosa) i tak reszta leci za nimi.
Następny problem to ramię kontroli skoku ogona. Cienka ściana plastikowego ramienia łatwo pęka i to niewidocznie ... i potem w locie niespodzianka.

Ale można założyć aluminiową od Aligna ... i po małych modyfikacjach problem zlikwidowany.

Więc zacząłem przyciskać model trochę mocniej ... wlatywać się w niego. Zaczęło mi przeszkadzać, że np. w porównaniu do 700-ty, czy 500-ty DFC Logo 600 jest mało zwinne. No to podkręcałem FBL-a założyłem szybsze i mocniejsze serwa ... ale nie byłem zadowolony.
Doszedłem do wniosku, że to problem z bardzo długim wałem (dużą odległość wirnika od środka ciężkości). Więc zrobiłem swoją głowicę full alu z Fortalu 7075 ... skróciłem wał ... no i było sporo lepiej.

Potem kupiłem Goblina 570 ... i po przejściu w nim na 12S ... praktycznie nie latam Logo 600 (ostatnio w Bąkowie).


Zwróć uwagę nawet na filmy na YT z lotów Logo wykonywanych przez Keyh ... czy z zawodów. Jeszcze nie widziałem tak dynamicznego i extremalnego lotu Mikado jak latają Gobliny, czy nawet T-Rex-y 700.
Wiem, że to jak lata model w większości zależy od serw/elektroniki jaką zastosujesz i ustawień FBL-a. Pewnie to też subiektywne wrażenia. Ale jak Logo lecę hurricane na plecach ogonem do przodu ... to zawsze odruchowo odpuszczam trochę pitcha i elevatora ... bo się boję, że się złoży ;)

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 10:19
autor: utrinque
Masa współczuję rozbicia modelu.

Sam ostatnio mocno rozbiłem X5 i lekko uszkodziłem X7. W obu przypadkach były to awarie trudne do przewidzenia przed lotem, a nie "błąd na drążkach".

Nie krytykuję Ciebie, ani modelu. Stwierdziłem fakt, że awarie w locie się zdarzają i po prostu trzeba je brać pod uwagę.

Rozbicie drogiego, "markowego" modelu boli bardziej. Mnie też.

Mój błąd polegał na tym, że zaufałem orczykom z kitu X7. Wytrzymały 8 lotów, ale w 9tym gdy tego się nie spodziewałem jeden pękł.

Nie winię producenta, ani poprzedniego właściciela. Winię moje zaufanie do "markowego" modelu, które uśpiło moją czujność.

Nie sprawdzam stanu orczyków po każdym locie.

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 19:55
autor: Danielus
utrinque pisze:Masa współczuję rozbicia modelu.

Sam ostatnio mocno rozbiłem X5 i lekko uszkodziłem X7. W obu przypadkach były to awarie trudne do przewidzenia przed lotem, a nie "błąd na drążkach".

Nie krytykuję Ciebie, ani modelu. Stwierdziłem fakt, że awarie w locie się zdarzają i po prostu trzeba je brać pod uwagę.

Rozbicie drogiego, "markowego" modelu boli bardziej. Mnie też.

Mój błąd polegał na tym, że zaufałem orczykom z kitu X7. Wytrzymały 8 lotów, ale w 9tym gdy tego się nie spodziewałem jeden pękł.

Nie winię producenta, ani poprzedniego właściciela. Winię moje zaufanie do "markowego" modelu, które uśpiło moją czujność.

Nie sprawdzam stanu orczyków po każdym locie.


A skąd wiesz że to były orczyki z kitu X7, a nie od X5? Kupiłeś nowy model? Orczyki od tych dwóch modeli są podobne, ale różnią się tym że od X7 mają metal przy śrubie, a te od X5 są całe plastikowe.

Niestety w Twoim przypadku wszystkie modele mają ten sam problem. Markowe czy nie, wszystkie składa ta sama osoba.

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 20:03
autor: Kenobi36
Nie sądzę aby nawet orczyk od X5 pękł w locie w 7setce.

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 20:11
autor: donia
Nie pękają w locie same.
Ja to pikuś, choć przeciążyć model każdy pewnie potrafi, latam G700 z orczykami od x5, ale Arek lata też G700 z orczykami od x5 i same z siebie nigdy mu nie pękły.

pzdrv,

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 21:27
autor: utrinque
Orczyki były w częściach do X7 które dostałem z modelem. To X7 z komisu u Krzyśka. Chyba latał nią wcześniej amaterek.

Oglądałem je i wyglądały OK podczas montażu. Wytrzymały 8 lotów.

Obrazek
Obrazek

Zczytany log z Kbara potwierdza, że orczyk pęknął w locie, a nie po przyziemieniu. Straciłem kontrolę nad cykliką. Włączyłem holda. Po przyziemieniu łopata uderzyła w belkę ogonową.

Straty:
- łopaty 700 RJX
- belka ogonowa
- jedna podpora ogona
- jeden uchwyt łożyska wałka w belce (zamortyzował uderzenie i uratował wałek :) )
- nie pamiętam co z popychaczami głowicy FBL

- wałek TT minimalnie skrzywiony ale nie złamany

Nieuszkodzone:
- kabinka
- podwozie
- rama
- łopatki ogonowe
- wał i szpindel proste

Serwa będę jeszcze testował, ale wyglądają na nieuszkodzone.

Lądowałem już bez strat 800tą bez tego:
Obrazek
Wałek był z fazą z 6mm na 5mm. Przetrwał ponad rok zanim pękł. Wymieniłem na wałki 6mm Aligna i nowe huby we wszystkich klonach 700 i 800. Najtrudniejsze było znalezienie wirnika ogonowego który odleciał w nieznanym kierynku. Udało się :)

X5 bez tego:
Obrazek

450 PRO bez tego:
Obrazek

Czasem łopaty prostują się same. W X7 miałem pecha bo jedna chyba stanęła na sztorc i heli wszedł w szybkie piro. Włączenie holda NIE zatrzymało piro. Zamiast autosa pozostał mi "crash landing"

To był dziwny kret. Mogę się mylić co do przyczyn.

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 21:56
autor: utrinque
Danielus pisze:.Niestety w Twoim przypadku wszystkie modele mają ten sam problem. Markowe czy nie, wszystkie składa ta sama osoba.


Bezczelny :) Tobie nigdy model nie rozpadł się w locie?

Jak wytłumaczysz, że od półtora roku 3 Gartty latają bez kreta? Czwarty kupiłem na części i ciągle jest kompletny, ale nie złożony.

Ciekawe że X5 miała w tym czasie co najmniej 3 krety i ponad pół roku nią nie latałem.

Miałem dwa krety tymi klonami na początku:
- 800tą bo nie reagowała na radio (radio było chyba OK, ale zasilanie SBECa miało zimne lutowanie)
- 700tą chyba z powodu pęknięcia plastikowego snapa głowicy DFC

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 22:27
autor: Kenobi36
Pokaż te logi

Re: Heli 700, jaki? G700, Logo 690, KDS, GAUI, Kasama?

: 5 sie 2015, o 22:35
autor: Mentalista
Utrinque, mam do Ciebie niedyskretne pytanie - czym się charakteryzują osoby, które nie rozpoczynają swojej kariery pisarskiej od "powitalni"? Zakradasz się tylnymi drzwiami (dział kupno/sprzedaż) i udajesz gospodarza. Nie wiem jak inni, ale ja lubię wiedzieć, z kim mam do czynienia. Proszę...