MSH Protos 325 (Mini)

[Jazz]

O kurna to posmarowałeś

[Kenobi36]

Kiedyś smarowałem paski, a teraz latam na kompletnie suchych.

Moim zdaniem, smarowanie paska (szczególnie po stronie ząbków) pogarsza przenoszenie mocy. W ŻADNEJ maszynie z paskami zębatymi smarowanie nie jest praktykowane, a przeważnie surowo zabronione.

Szczególnie w dużym Protosie zauważyłem, ze pasek wytrzymuje dłużej jak jest suchy. Obecny pasek ma prawie 250 lotów i nie jest zużyty. Przy smarowaniu nie udawało mi się przelatać więcej niż 120-150 lotów.

Ale, jak widzisz Jazz i Kenobi smarują, a latają ostro. Co kto lubi

Producenci ostrzegają przed smarowaniem ale to dotyczy olejów które niszczą gumę.

Nie bardzo wiem jak smarowanie miałoby wpływać na przyśpieszenie wycierania się paska.
Pasek szczególnie HTD, GT3 z okrągłymi zębami wpada zapadnięcia na kołach i tam siedzi, przy samym pasku zęby stykają sie z kołem pod kątem 90st więc nie ma możliwości aby sie wysunęły zarównobez jak i ze ssmarowaniem więc nie ma to znaczenia. Więc jedyny moment tarcia to wejście i wyjście paska z koła a tam smar tylko zwiększy póślizg i wpłynie na wydłużenie żywotności.

Druga sprawa wystarczy sobie pokręcić wirnikiem przed i po smarowaniu silikonem i różnica jest spora. Jeśli jest większy opór bez smarowania znaczy że jest to większe tarcie, a większe tarcie to szybsze wytarcie

Poza tym Kula, coś ostatnio narzekałeś na szybkie zużycie piniona w protosie 500, pewnie była to wina braku smarowania odpowiednim smarem.

[donia]

Smarowanie paska, może spowodować np. to że do smaru poprzyklejają się rożne syfy, które działają potem jak papier ścierny.
W motocyklach np. się pasów napędowych nie smaruje.

pzdrv,

[Kenobi36]

Helikopterami nie jeździmy po piachu

W niektórych ploterach są paski, w nowych maszynach nikt nie myśli aby smarować ale w starszych maszynach pasek zaczyna skrzypieć i szybko się wycierać (dużo pyli) , wręcz czasami silnik ma problemy z ciągnięciem karetki, wtedy smar silikonowy niweluje wszystkie problemy.

[ocean_wro]

Podobno do smaru silikonowego ze względu na jego własności się syf nie klei. Może tak być bo to naprawdę zupełnie inna sprawa, niż zwykły "czepialski" smar co dodatkowo rozwala gumę.

Chyba się skuszę i lekko pojadę po nim. Zobaczę co to da.

[przemek]

Hmm, jak tak teraz macam pasek, to smar wydaje sie byc bardzo lepki.
Jesli syf bedzie sie kleil to chyba bede musial zrezygnowac ze smarowania, bo startuje i laduje na polnej drodze, z ktorej kurzy sie niemilosiernie. I chyba suchy pasek w takich warunkach bedzie jednak bardziej wskazany..

[pkali]

Przemek, jeśli masz kontakt z piaskiem zwróć uwagę na otwarte łożyska rolek. Zdarza się, że się do nich coś dostanie i lubią zachrobotać.

[Kula]

Poza tym Kula, coś ostatnio narzekałeś na szybkie zużycie piniona w protosie 500, pewnie była to wina braku smarowania odpowiednim smarem.

Tak, narzekałem na szybkie zużycie piniona i paska jak latałem na wąskim pasku, czyli wersji krótkiej (pasek ma 4 mm szerokości) Po wymianie na pasek stretch (który ma 5mm) zużycie piniona bardzo spadło. Poprzednio nie wytrzymywał nawet 100 lotów (co potwierdzał też Marcin), teraz zrobiłem ponad 250 i wytrzyma jeszcze ze 20-30.

Od początku latania na tym pasku nie smarowałem go. Może po wymianie posmaruje i porównam.

[przemek]

Przemek, jeśli masz kontakt z piaskiem zwróć uwagę na otwarte łożyska rolek. Zdarza się, że się do nich coś dostanie i lubią zachrobotać.

Z piaskiem niekoniecznie, to jest bardziej pył ktory bardzo sie podrywa przy startowaniu i ladowaniu. Po deszczu jest lux, ale jak kilka dni jest sucho, to tragedia.
Co do lozysk rolek, to przekonuje mnie sposob serwisowania Aikusa. Co jakis czas zapodac krople oleju, oczyszczaja sie same i nie pracuja na sucho.
No i pora ten zabieg wykonac, ale Aikus uzywal samochodowego mineralnego, a ja mam z ostatniej wymiany polsyntetyczny.. Ale chyba tez bedzie ok

[pkali]

Też stosuję sposób Aikusa. Trzeba to robić ostrożnie, żeby olej trafiał dokładnie do łożyska. Nadmiar oleju z poprzedniego smarowania jest doskonałym lepem na piach/pył. Zdarzyło mi się, że kropla nie trafiła idealnie i zabrała ze sobą trochę syfu. Na szczęście wszystkie rolki można wyjąć do przepłukania bez odkręcania żadnej śrubki, jedynie zrzucając pasek z koła.

[aikus]

[...]
No i pora ten zabieg wykonac, ale Aikus uzywal samochodowego mineralnego, a ja mam z ostatniej wymiany polsyntetyczny.. Ale chyba tez bedzie ok

Im bardziej syntetyczny olej tym rzadszy, a wiec trzeba bedzie czesciej smarowac.
Ten moj mineralny to chyba jakies 15W40, wiec taki no ... dosc gesty...

[ocean_wro]

Dobra, więc tak

zamontowałem solida, wypierdzieliłem zbędną śrubę mocowania silnika, podporę zainstalowałem bez podkładki i na sposób Kenobiego, nasmarowałem wszystkie łożyska prowadnic paska (olej silikonowy) no i nasmarowałem pasek z obydwu stron (smar silikonowy), tak z czuciem, ale po całości

Tezy:

1) Nie będę miał już kłopotów z OWB
2) Helik będzie cichszy (jeszcze bardziej), a pasek trwalszy, a łożysko podpory wytrzyma ho, ho, albo dłużej

Dowód:
1) Udowodnione - co by się nie miało stać z miniakiem to GWARANTUJE, że nie będę miał już kłopotów z łożyskiem jednokierunkowym

2) Jedno wiszenie OK, prawdziwe testy w weekend na polu i w przyszłości dalszej

Hej

[Jazz]

Z niecierpliwością czekam na rezultaty testow

[AdamP]

Znakiem tego nie ma takiej konstrukcji, której się nie da ulepszyć i nie ważne czy to miniak czy xtrójka czy inny apssolutny czszajs

[Kenobi36]

Dostawa dotarła.

[Jazz]

Jadę po robocie po swojego prosiaka

[Kenobi36]

Przykro mi ale protosy się skończyły.
Pierwszy zgarnął wszystko

[przemek]

Mirek, nie martw się, poczekasz drugie tyle, przecież wcale to nie było długo.

P.S. Zaraz idę polatać swoim

[Don Mirson]

Tylkko nie mów, że znowu będziesz nagrywał tą siajową kamerką

[PiotrS]

Ja jestem pierwszy?
Odbieram dziś 3 sztuki.
Czarny rynek będę organizował