Strona 1 z 2

Hisky - HCP60

: 22 gru 2015, o 09:50
autor: Don Mirson
Jako, że to pierwszy post, wrzucam podsumowanie tematu o tym małym słodkim gówienku :)

Obrazek Obrazek


INBOX

Przemowi, leniuchowi się nie chciało, to ja wrzucam mały inboxik.
Przyszedł wczoraj, jakby na pocieszenie po wizycie Zborka :D

Pudeleczko jak zwykle elegancko zapakowane ;)

Obrazek Obrazek

W środku nadajnik, helik, pakiecik, kilka części zamiennych i jakieś instrukcje (czyżby helik dedykowany dla kobiet?).

Obrazek Obrazek

Jakie to małe... Ja pierdziu... Poniżej porównanie z Hisky hcp100S.
Obrazek Obrazek


PIERWSZE WRAŻENIE

1. Nadajnik
No nie powiem. Nie jest zły. Nie znam jego zasięgu i w tym zakresie na pewno byłby ostrożny, natomiast jakość wykonania całkiem porządna. Pomimo, ze ten w WLtoysa nie był najgorszy, ten jakby zdecydowanie lepiej wykonany. Menu bardzo proste, wręcz prymitywne na malutkim ekraniku, ale zawiera wszystko co potrzeba, wybór modelu, DR, expa, reversy, krzywe gazu i pitcha, wybór kilku modeli ( w tym kilka ustawionych pod konkretne modele Hisky a kilka wolnych na własne modele). Nie jest źle.
W między czasie doregulowałem też drążki od nadajnika, który służy mi również (a w sumie przede wszystkim) do obsługi HCP100S. Apka zarówno z zewnątrz jak i od środka prezentuje się całkiem ok. W moim odczuciu jest wykonana lepiej niż tak od WLtoysa. Jako w końcu dodatek do zabawki można uznać, że jest suuuper ;)

Obrazek Obrazek


2. Helik
a) wrażenie: jest boski :D taki mały słodziak. Na prawde fajnie wykonany. Pomimo, że malutki, widać że każdy element precyzyjnie dopracowany. Równo wszystko przycięte, pomalowane. Fajny. Podoba się :)
b) latanie: jest bardzo precyzyjny i stabliny. Ma możliwosć ustawienia na stabilizację, ale nawet nie chce tego sprawdzać. W trybie 3D zachowuje się rewelacyjnie.


BUBA #1

Oczywiście nie może być w 100% pięknie. Załączony lipol to po prostu żart. Zamawiając model wiedziałem już z recenzji, że jest za słaby do latania. I muszę to potwierdzić. Przy mocniejszych (a nawet tych średnich) szarpnięciach throttle silnik dusi się niebagatelnie.
I co się okazuje? Stockowy firmowany przez Hisky, dedykowany do tego modelu pakiecik ma 15C :masakra: No załamka. Jak można takie gówno dorzucić do helika.

Przejrzalem troche komentarzy na rcgroups i chłopaki polecają pakieciki e-flite 180mah 45C. Na tamtych helik lata już podobno bardzo przyjemnie. Zamówiłem. Tak czy siak te małe gówno swoim wdziękiem uzależnia i raczej poleży u mnie troche dłużej. Zobaczymy co pokaże jak przyjdą lipolki ;)
...
Pakiety już przyszły. Oczywiście nie skojarzyłem, że wtyczki będą w nich mniejsze niż przejściówka, która już na nie czekała w domu, więc teraz czekam jeszcze na kabelki z odpowiednimi gniazdami :masakra: bo musze przerobić gniazdo regla i zrobić jakieś hurtowe ładowanie pakiecików. Pomimo, że mają zupełnie inny kształt, kawałek przyklejonego rzepa wystarcza żeby je upychać z odpowiednim, samo-niewypadalnym oporem.

Obrazek Obrazek

Jak dotrą kabelki, dam znać jak lata na tych normalnych pakietach... (po jakimś czasie) ... helik nadal lata do dupy. Dlatego ruszyłem mocniej z tematem w poszukiwaniu dobrych małych pakietów. Wszystko opisałem dokładnie poniżej...


JAKI PAKIET - TRUDNE SPRAWY... ;)

Żeby nie powielać treści, poniżej wrzucam link do wątku, w którym opisuje test małych lipolków, w większości pasujących do tego małego gówienka.
Pierwszy wniosek jest taki, że jedyne pakiety jakie warto brąć to SLSy, ale i tak nie stanowi to gwarancji pełni wrażeń w helika. Wybierając dobre pakiety eliminujemy podstawowy problem - problem z zasilaniem. Ale nadal pozostaje problem związany z wydajnością silników. Po prostu - gdy przestał mnie ograniczać pakiet, szybko odczułem inne ograniczenia helika wynikające z raczej zbyt słabych silników jak na model do 3D. Do latania "klasycznego", ćwiczenia plecków itp- model zajebiaszczy - stabilny, odporny itd... Do 3D - troche padaka.

link: Test pakietów do mikro/nano modeli (Lipo 1S 150-235mAh)

Re: Hisky HCP60

: 22 gru 2015, o 11:28
autor: przemek
Wszystko Łysy popsułeś :P

Chwalić to się w sumie nie ma czym, bardziej jako ciekawostka.
Jest to najmniejszy na świecie (jak to dumnie brzmi :lol: ) helikopter 6ch, był zapowiedziany grubo ponad rok temu, ale wyszedł dopiero teraz.
Nie wiem po co go kupiłem ale jest fajny :)

Zdjęcia robione specjalnie dla Mirka, bo bardzo lubi małe rzeczy i jest do nich przywiązany.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Hisky HCP60

: 22 gru 2015, o 11:32
autor: Don Mirson
Fotki fajne. Czekam na test tictocków miniaka z maluchem na belce :)

Re: Hisky HCP60

: 23 gru 2015, o 14:38
autor: Don Mirson
Kurde, kusi kusi :)
Przestań trzepać dywany na chwilę i weź go oblataj, najlepiej z video-hełmofonem...

Re: Hisky HCP60

: 23 gru 2015, o 15:18
autor: przemek
Mogę go teraz oblatać co najwyżej na protosie :)
Stockowa ładowarka na jednym wyjściu daje ponad 5V, na drugim 4 i oczywiście baterię pechowo podłączyłem pod to pierwsze przez co chyba niewiele zabrakło do pożaru.
Czekam na nowe pakiety.

Obrazek

Obrazek

Re: Hisky HCP60

: 23 gru 2015, o 15:23
autor: Don Mirson
Eeee
Z pakietami jest jak z materacami dmuchanymi. Wylatasz na nim 20 minut i wróci do początkowego rozmiaru.

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 08:47
autor: Don Mirson
Przemowi, leniuchowi się nie chciało, to ja wrzucam mały inboxik.
Przyszedł wczoraj, jakby na pocieszenie po wizycie Zborka :D

Pudeleczko jak zwykle elegancko zapakowane ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W środku nadajnik, helik, pakiecik, kilka części zamiennych i jakieś instrukcje (czyżby helik dedykowany dla kobiet?).

Obrazek

Jakie to małe... Ja pierdziu... Poniżej porównanie z Hisky hcp100S.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsze wnioski:

1. Nadajnik - no nie powiem. Nie jest zły. Nie znam jego zasięgu i w tym zakresie na pewno byłby ostrożny, natomiast jakość wykonania całkiem porządna. Pomimo, ze ten w WLtoysa nie był najgorszy, ten jakby zdecydowanie lepiej wykonany. Menu bardzo proste, wręcz prymitywne na malutkim ekraniku, ale zawiera wszystko co potrzeba, wybór modelu, DR, expa, reversy, krzywe gazu i pitcha, wybór kilku modeli ( w tym kilka ustawionych pod konkretne modele Hisky a kilka wolnych na własne modele). Nie jest źle.

2. Helik:
a) wrażenie: jest boski :D taki mały słodziak. Na prawde fajnie wykonany. Pomimo, że malutki, widać że każdy element precyzyjnie dopracowany. Równo wszystko przycięte, pomalowane. Fajny. Podoba się :)
b) latanie: jest bardzo precyzyjny i stabliny. Ma możliwosć ustawienia na stabilizację, ale nawet nie chce tego sprawdzać. W trybie 3D zachowuje się rewelacyjnie.

Oczywiście nie może być w 100% pięknie. Załączony lipol to po prostu żart. Zamawiając model wiedziałem już z recenzji, że jest za słaby do latania. I muszę to potwierdzić. Przy mocniejszych (a nawet tych średnich) szarpnięciach throttle silnik dusi się niebagatelnie.
I co się okazuje? Stockowy firmowany przez Hisky, dedykowany do tego modelu pakiecik ma 15C :masakra: No załamka. Jak można takie gówno dorzucić do helika.

Przejrzalem troche komentarzy na rcgroups i chłopaki polecają pakieciki e-flite 180mah 45C. Na tamtych helik lata już podobno bardzo przyjemnie. Zamówiłem. Na weekend powinny być to dam mały update.
Tak czy siak te małe gówno swoim wdziękiem uzależnia i raczej poleży u mnie troche dłużej. Zobaczymy co pokaże jak przyjdą lipolki ;)

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 09:19
autor: miki78
Widząc po fotach to faktycznie chyba najmniejszy helik 3d fajnie to maleństwo wygląda. Patrzę że w zestawie masz taką samą apke jak moja to wiem kogo mogę teraz pytaniami o ustawienia zapytać [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH]

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 10:38
autor: Kenobi36
Dejavu?

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 11:40
autor: Don Mirson
Dewuja ;)

Miki, jak coś możesz mnie męczyć :)

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 11:48
autor: miki78
Może to nie temat na ten wątek Miru sprawdzałeś jak ci trzyma ogon w 100s na tej apce

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 12:08
autor: Don Mirson
100S'a nie testowałem bo rozwaliłem okucie w niedziele i leży i czeka :(
Przemek już lata, ale tą prostszą wersją tego nadajnika, bez "S". Ale myślę, że będzie ok, bo udało mi sie już nawet ustawić prawidłowo na graupnerze. Główny problem u mnie tkwił akurat poza nadajnikiem... :masakra:

Najpierw nie zauważyłem, że mam rozleciały ogon (belka wzdłuż popekana) (przez co ogon nie chciał pracować idealnie) a potem ze mam zajechane kołó główne, które ślizgajac sie ogłupia reakcję ogonka.
Teraz już lata cacy. Znaczy nie lata bo czeka na okucie, ale już potrafi latać prawidłowo i robie to na prawde fajnie.
Oczywiście ten deadband jest, ale odpowiednia kombinacja expa i dr'ów w dużym stopniu niweluje negatywne odczucia.

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 14:34
autor: Pan Byku
Kolejna moda na kolejny gówniany helikopterek...
Zaraz połowa użytkowników forum rzuci się na niego bo miruuu napisał że jest słodki. A później płacz "po co ja to gówno w ogóle kupiłem?!"
Sarkazm off.

Ile wyszło z przesyłką i po ile pakiety? ;)

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 15:40
autor: Jazz
oba silniki szczotki - badziewie :-)
Określenie "słodki" pasuje idealnie - w sam raz żeby zrobić 3 loty i wystawić na giełdzie :-)
Zanim się rozleci :-)

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 15:42
autor: Don Mirson
Dlaczego moda? Nie znam nikogo kto by miał poza Przemkiem, z którym decyzje o zakupie podejmowaliśmy razem :D

Jeśli się sprawdzi to sie rozpowszechni, wiadomo. Jeśli nie, to nie...

Słodki jak te szczotki ;) Ale ma szczotki od 80tki wsadzone, wiec moze da radę. Zobaczymy.

Na giełde szybko nie trafi, najpierw musze mu wywindować akcje :rotfl:

Re: Hisky HCP60

: 13 sty 2016, o 15:59
autor: Don Mirson
Aha, Panie Buchaj, ten helik (przynajmniej) u mnie ma nie zastępować v977 ani 100s i na pewno nie ma szans żeby im dorownal możliwościom. Traktuje go jakoś śmieszny dodatek do floty i taką funkcję będzie pełnił... bo on taki pocieszny :D

Co do samej odporności akurat, nie jest źle. Przemek testował ;)

Re: Hisky HCP60

: 26 sty 2016, o 11:43
autor: Don Mirson
Na razie z helikiem ruszam powoli ze względu na wspomnianą wcześniej gównowatość stockowych pakietów. Zamówiłem polecane e-flite 180mah 45C. Mają być ok. Oczywiście torpedy z helika sie nie zrobi nigdy bo ma dwie szczotki, ale fajnie jakby ta pierdółka mogła chociaż 3/4 tego co v977. W końcu te silniki dali z 80tki, więc troche więcej mocy powinno być. Czy to się uda? Sam nie wiem... znaczy wątpie, ale i tak mi się podoba bo jest fajniusi :ugeek:

Pakiety już przyszły. Oczywiście nie skojarzyłem, że wtyczki będą w nich mniejsze niż przejściówka, która już na nie czekała w domu, więc teraz czekam jeszcze na kabelki z odpowiednimi gniazdami :masakra: bo musze przerobić gniazdo regla i zrobić jakieś hurtowe ładowanie pakiecików. Pomimo, że mają zupełnie inny kształt, kawałek przyklejonego rzepa wystarcza żeby je upychać z odpowiednim, samo-niewypadalnym oporem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak dotrą kabelki, dam znać jak lata na tych normalnych pakietach...

W między czasie doregulowałem też drążki od nadajnika, który służy mi również (a w sumie przede wszystkim) do obsługi HCP100S. Apka zarówno z zewnątrz jak i od środka prezentuje się całkiem ok. W moim odczuciu jest wykonana lepiej niż tak od WLtoysa. Jako w końcu dodatek do zabawki można uznać, że jest suuuper ;)

Obrazek

Obrazek

Re: Hisky HCP60

: 12 lut 2016, o 05:48
autor: Don Mirson
Wreszcie przyszly kabelki...
Szybka podmiana na reglu i ladowarce gniazd...
Dzisiaj beda testy jak lata na 160 45C eflite. Albo poleci akceptowalnie, ale nie poleci juz nigdy wiecej. No moze raz... przez okno...
Na hk sa fajne pakieciki 200mah z wysokim C, ale niestety out of office...

Obrazek

Obrazek

Re: Hisky HCP60

: 13 lut 2016, o 16:41
autor: Don Mirson
Dzisiaj oblatalem na tych eflitach.
Dupy nie urywa.
Helik lata ladnie ale z "3d" to raczej plecki tylko. Na tictocki za slaby. Moze przez kabine zrobi ale wymuszonego.

Gdyby nie ta moc (fakt, po hcp100s wzrosly mi wymagania raczej :D ) to bylby na prawde fajny. Pomimo ze malutki jest super precyzyjny i mega stabilny. Dzisiejszego wiaterku nie czul wcale.

Na razie klade na polke, cos nim pewnie jeszcze polatam, ale czuje ze wyladuje na gieldzie :D

Gdybym zaczynal teraz latac bylby super. Jest na tyle maly ze spokojnie mozna latac po chalupie (hcp100s sie po prostu nie da), cwiczyc loty postepowe, osemki...

Zastanawiam sie jeszcze nad stanem tych eflitow ktore kupilem bo jeden jakby mocniejszy od drugiego. Wiec albo cos z nimi nie tak albo z ladowareczka.
Dzisiaj naladuje i sprawde jakie maja napiecie naladowane...

Re: Hisky HCP60

: 27 lut 2016, o 20:26
autor: koniuor
Ależ to gówienko małe jest...:d